Warszawa kombi Szczecin
Według mnie nadaje się do remontu a przynajmniej do poprawek. Choć patrząc na stany i ceny Wawek na allegro to do przemyślenia.
Ostatnio zmieniony 2013-01-22, 19:24 przez Kozak90, łącznie zmieniany 1 raz.
wawka
po pierwsze dzięki wielkie za foty,,, według mnie auto w naprawde dobrym blacharskim stanie,,, ale ta zima na dobre na pewno jej nie wyjdzie,,, osobiście uwazam ze troszke za droga, ładne zderzaki, przynajmniej na zdjęciach to duzy plus, mysle ze nie przesadze jak powiem ze z 10 tysięcy trzeba by do niej dołozyc , gdybym miał blizej to pewnie bym sie potargował i kupił
Fenomenalne Samochody Osobowe
A ja Wam powiem tak auto po zdjeciach w super stanie Remont patrzac po spawach był dawno co do zimy to rzeczywiscie zrobi spustoszenie z tym autem (zero konserwacji) Szkoda ze nie mam kasy bo napewno bym sie skusił Ciekawe jeszcze jak silnik i dokumenty A tak na marginesie to czemu ludzie pchaja takie auta do komisów zamiast sprzedac komus kto ja dopiesci i bedzie sie nia cieszył przez dłuuuugi czas
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4298
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
zasłyszana historia tej wawki to
w szczecinie na os .kaliny było sobie garazowisko-blaszaków
i miasto biedne hieny postanowiły sprzedac teren wiec całe garazowisko musiało się wyniesc
firma która przeprowadzała tą operacje otwierała garaże które nie zostały usunięte
i otworzyła garaz w którym STAŁAWAWA ale nie mogła przygarnąc tego co tam zstali MUSIELI ZNALEŻĆ WŁAŚCICIELA
WIĘC ZNALEŻLI ,ALE WŁAŚCICIELKE ,BO WŁASCICIEL STARSZY PAN Ś.P wiec pewnie dali pani pare groszy i toto przygarneli
a z zaszłyszanej histori to wynika ,że ten gościu dłubał wawke w tym garażu ale nie skończył dzieła
podejrzewam że papiery by były do odzyskania ale czasowo by to trwało ,bo pewnie sprawa spadkowa po drodze by musiała być
są to info zasłyszane od kolegi który zna sprawę BLIŻEJ ale za dużo nie chciał gadać
w szczecinie na os .kaliny było sobie garazowisko-blaszaków
i miasto biedne hieny postanowiły sprzedac teren wiec całe garazowisko musiało się wyniesc
firma która przeprowadzała tą operacje otwierała garaże które nie zostały usunięte
i otworzyła garaz w którym STAŁAWAWA ale nie mogła przygarnąc tego co tam zstali MUSIELI ZNALEŻĆ WŁAŚCICIELA
WIĘC ZNALEŻLI ,ALE WŁAŚCICIELKE ,BO WŁASCICIEL STARSZY PAN Ś.P wiec pewnie dali pani pare groszy i toto przygarneli
a z zaszłyszanej histori to wynika ,że ten gościu dłubał wawke w tym garażu ale nie skończył dzieła
podejrzewam że papiery by były do odzyskania ale czasowo by to trwało ,bo pewnie sprawa spadkowa po drodze by musiała być
są to info zasłyszane od kolegi który zna sprawę BLIŻEJ ale za dużo nie chciał gadać
kombi
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
jeśli wystawią , fakturę na nia to można będzie ja zerejestrować , bez większego problemu pewnie , ale jak dla mnie to jest bomba i nie oszukujmy sie w tych pieniądzach nic lepszego sie nie znajdzie
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
[quote="CZESIO1958"]Bez kwitów ciut drogo. A roboty masa
Wg mojego rozeznania na podstawie fachowo zrobionych zdjęć - to auto warte takich pieniedzy. Osobiscie - nie kupię - bo kombi nie lubię.. Gdybym był na kupnie i nie miał uprzedzen do kombi - kupiłbym- bo widzę sporo zdrowego materiału- stopień dekompletacji i dewastacji nikły- sporo wartościowych detali w dobrym stanie. Uważam, że stosunkowo niewielkim nakładem finansowym rzędu 1000 - 2000 zł można doprowadzić do dostatecznego stanu estetycznego i znośnego stanu technicznego. Oczywiście bez szaleństw: żadnego lakieru z wyjątkiem miejscowych uzupełnień, bez nowej tapicerki i odnowionych chromów . A potem mając auto jezdne - można zrobić z niego pieszczocha i skarbonkę - a remontując "na bogato" - po zainwestowaniu 100 000 zł cieszyć się stanem idealnym lepszym od fabrycznego
Wg mojego rozeznania na podstawie fachowo zrobionych zdjęć - to auto warte takich pieniedzy. Osobiscie - nie kupię - bo kombi nie lubię.. Gdybym był na kupnie i nie miał uprzedzen do kombi - kupiłbym- bo widzę sporo zdrowego materiału- stopień dekompletacji i dewastacji nikły- sporo wartościowych detali w dobrym stanie. Uważam, że stosunkowo niewielkim nakładem finansowym rzędu 1000 - 2000 zł można doprowadzić do dostatecznego stanu estetycznego i znośnego stanu technicznego. Oczywiście bez szaleństw: żadnego lakieru z wyjątkiem miejscowych uzupełnień, bez nowej tapicerki i odnowionych chromów . A potem mając auto jezdne - można zrobić z niego pieszczocha i skarbonkę - a remontując "na bogato" - po zainwestowaniu 100 000 zł cieszyć się stanem idealnym lepszym od fabrycznego