Rasowanie silnika S31
Magnetyzery załóż...
Albo włożysz w to trochę pracy, albo zapomnij o lepszych osiągach...
Albo włożysz w to trochę pracy, albo zapomnij o lepszych osiągach...
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
witam
ktoś się tym tym bawił ale wątpię żeby to było zrobione "profesjonalnie" co prawda wcięcie prostokątne o wymiarach 16x5mm jest zrobione frezarka ale to drugie koliste tak troche dziwnie wyglada nie jest równe jakby wyłamane albo jak by to był odlew. Pozatym kupiłem tą syrenkę od starszego pana ze wsi-rolnika a wątpię żeby on miał pojęcie o tuningu
fotki:
co o tym myslicie?
pozdrawiam
ktoś się tym tym bawił ale wątpię żeby to było zrobione "profesjonalnie" co prawda wcięcie prostokątne o wymiarach 16x5mm jest zrobione frezarka ale to drugie koliste tak troche dziwnie wyglada nie jest równe jakby wyłamane albo jak by to był odlew. Pozatym kupiłem tą syrenkę od starszego pana ze wsi-rolnika a wątpię żeby on miał pojęcie o tuningu
fotki:
co o tym myslicie?
pozdrawiam
Ja też tu nie widzę nic specjalnego normalne zwykłe tłoki
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
Kolego Tomasz, z tym tuningowaniem wszystko fajnie, ale trzeba uważać też żeby nie przesadzić. Co masz na myśli pod pojęciem znacznego wzrostu mocy chcesz wyciągnąć 50, 60, 70 KM z tego silnika? Nie myśl pod tym kątem... Z tego co wiem to można moc tego silnika podwoić spoko, ale staje się paliwożerny i trwałość pod dużym znakiem zapytania pozostaje... Znacznie więcej frajdy będziesz miał jeśli na spokojnie sobie dopracujesz układ dolotowy, zadbasz o wydech, założysz dobrze wyważony wał korbowy i spasowane tłoki, przepolerujesz kanały dolotowe i wylotowe, splanujesz głowicę (1,5 mm lub nawet 2 mm). Potem musisz poświęcić czas na precyzyjne ustawienie zapłonu, wiem że zaraz ktoś powie że na patyk robił i było dobrze, ale tak naprawdę to dobrze można ustawić zapłon ntylko na zegar (taki cóś wkęrcany zamiast świecy co pokazuje położenie tłoka w mm i odmierza się od GPZ) i tak każdego cylinda poświęć nawet z 20 minut, ustaw dobrze gaźnik, zadbaj o przerywacze, świece, cewki i kable... nie powiem Ci jaki to przyrost mocy daje, ale na pewno wtedy silniczek całkiem inaczej odpala, a to już moim zdaniem można uznać za pierwszą ocenę jego jakości (sprawności, stanu technicznego), jeździ całkiem nieźle i spala przyzwoicie. Ja tak miałem i jeździłem dobre pół roku bez żadnej konieczności zaglądania pod machę, no chyba że kontrolnie czy nic nie cieknie itp. ale było naprawdę fajnie i wręcz paliła tyle że do kiosku po fajki jechałem zamiast iść do by pewnie szybciej było aż zachciało mi się dłubać i jestem szczerze mówiąc niezadowolony z obecnego snilnika który przed zeszloroczną majówką składałęm i wymieniałem, nawet boję się sprawdzać ile pali, a z jazdą lipa jest... stówkę osiągnąć jest wyzwanie a na poprzednim 120 pękało nie wiedzieć kiedy... także nie ma co przesadzać. Silnik S-31 jest fajnym materiałem do poprawienia fabryki, natomiast kiepskim do zbytniego kombinowania, co można to można byle z głową, daje radę osiągnąć mniej więcej tyle co współczesne miejskie autka, a przy dobrym podejściu do samej jazdy można zaskoczyć niejednego łyska w eemce także jak chcesz zrobić żeby jeździć i się tym cieszyć to chętnie poradzę co sam wykukałem, a jak chcesz odkrywać Indie a Amerykę znajdować to kombinuj, materiały Tomasza Sałka są ciekawą lekturą i nawet dobrą dla każedgo kto lubi po prostu parę ciekawych rzeczy wiedzieć a nie koniecznie z nich korzystać... z mixolem
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
No rozumiem wiem o tym, że silnikowi S31 można zwiększyć moc( choć spadnie jego wytrzymałość), jednak dopracowanie wad fabrycznych lub niedociągnięć (typu wypolerowanie kanałów i odpowiednia regulacja) da napewno spory efekt. Wiem, ponieważ dopracowałem w taki sposób silnik mojej WSK. Chodzi lepiej niż przed..
Poza tym nie wiem co jest mojej syrenie.. Raz jak się bujnie na prostej to ponad 130 poszła a teraz ostatnio to ok 110 i ni w ząb więcej... Rozumiem,że nie ma co żyłować silnika syreny (poprzez tuning i wogóle..) skoro ma on tam poprostu pyrkać i ją napędzać ale dopracować niedociągnięcia zawsze warto.
Co jeśli chciałbym rzeczywiście wyciągnąć największą moc z S31 mając do tego drugi,inny bolid(syrena) chcąc poeksperymentować we własnym zakresie, gdyż jak już wcześniej napisałem mam kilka silników...??
Poza tym nie wiem co jest mojej syrenie.. Raz jak się bujnie na prostej to ponad 130 poszła a teraz ostatnio to ok 110 i ni w ząb więcej... Rozumiem,że nie ma co żyłować silnika syreny (poprzez tuning i wogóle..) skoro ma on tam poprostu pyrkać i ją napędzać ale dopracować niedociągnięcia zawsze warto.
Co jeśli chciałbym rzeczywiście wyciągnąć największą moc z S31 mając do tego drugi,inny bolid(syrena) chcąc poeksperymentować we własnym zakresie, gdyż jak już wcześniej napisałem mam kilka silników...??
Dopracowywanie to jak najbardziej wskazane. Problem jest tylko taki że gdybyś chciał dopracować wszystko co możliwe w tym silniku to trzeba by wymienić wszystko i najlepiej wszystko dorabiać przy użyciu nowych technologii i materiałów... Trochę da się z tym silnikiem zrobić nawet na spory plus, ale łatwo też przesadzić niestety a nic nie daje większej satysfakcji jak dobrze doprawcowany silnik, nie przesadzony, który pali od pierwszego przy -20 a sąsiadom kopary opadają , pozwala pokazać na światłach że to nie zawalidroga, sic się nie sypie i nie trzeba poprawiać jakich dupereli, a przy tym wcina porównywalnie lub naprawdę niewiele więcej jak współczesne podobne samochody... niestety nie moge się tym obecnie pochwalić bo mój ostatni wydłub silnika mnie nei zadowala, ale myślę że to chwilowe... powodzenia w dłubaniach
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
Re: Rasowanie silnika S31
nieczytałem całego tego artykułu wienc niewiem czy ktoś jusz to muwił i czy niepowtażam tego ale dobrym sposobem napodniesienie mocy i dynamiki 2 sówa jest wyspawanie mu dyfuzora zamiast tego tłumnika początkowego ... coś w tym stylu jak tłumniki sportowe do skuterów 2 sówowychpeikman pisze:Cześć. Czy posiada ktoś informacje na temat zwiększenia mocy silnika do 90KM. Kiedyś na ten temat wypowiadał się Tomasz Sałek i mówił, że przerabiał te silniki na taką moc i, że jest dostępna taka dokumentacja. Czy ktoś wie gdzie to moze leżeć w internecie? Prosze o odpowiedż.
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
Japierdole...
Najpierw naucz się pisać po polsku, a potem czytać zanim coś palniesz.
Każdy dwusuw ma dyfuzor - czy seryjny czy rasowany - to komora rozprężeniowa zwana pierwszy tłumikiem. Clue tej układanki to dobór paramterów do układu korbowego, faz rozrządu i układu ssącego, o czym już było w tej części której nie chciało Ci się czytać.
Najpierw naucz się pisać po polsku, a potem czytać zanim coś palniesz.
Każdy dwusuw ma dyfuzor - czy seryjny czy rasowany - to komora rozprężeniowa zwana pierwszy tłumikiem. Clue tej układanki to dobór paramterów do układu korbowego, faz rozrządu i układu ssącego, o czym już było w tej części której nie chciało Ci się czytać.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
acha spoko tak myślałem że ktoś otym wspomniał , i wiem optym że ten pierwszy tłumnik to seryjny dyfuzor , ale gdyby wyspawać inny wzorowany na " skuteroskim" tyko w większej skali można podniesi dynamike na pierwszych biegach i v-max w skuterze taje to nawet do 15km/hSikor pisze:Japierdole...
Najpierw naucz się pisać po polsku, a potem czytać zanim coś palniesz.
Każdy dwusuw ma dyfuzor - czy seryjny czy rasowany - to komora rozprężeniowa zwana pierwszy tłumikiem. Clue tej układanki to dobór paramterów do układu korbowego, faz rozrządu i układu ssącego, o czym już było w tej części której nie chciało Ci się czytać.
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
Generalnie słyszałem że można też i w to miejsce wspawać tłumik od poldasa, tylko że tutaj wszystko rozgrywa się o zjawisko odbicia splain i wepchnięcia mieszanki która uciekła do cylindrów, tyle tylko że występuje to w wąskim określonym zakresie obrotów do którego to jest dostrojony dyfuzor... wstawienie zwykłego tlumika lub nawet zwyczajnie rury, z pewnością podniesie moc, tyle tylko że ta uciekająca mieszanka nie będzie wracała w żadnym zakresie obrotów zatem o spalaniu nie ma co wspominać. Ciekawym rozwiązaniem mogłąby być tutaj dodatkowa przepustnica w wydechu stanowiąca jakby rolę dynamicznego strojenia dyfuzora, zdaje się że o tym pewnie wspominałem, ale chyba nikt w to się konkretnie nie bawił, ja sam mam to niejako w planach, ale póki co to wiele z takich rzeczy w planach pozostaje i nigdy nie ma czasu ani kasy żeby się w takie konkrety pobawić... a może ktoś eksperymentował z tą przepustnicą i może pochwalić się jakimiś rezultatami???
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Kombinowałem żeby się na 100 procent otwierała ta w gazniku===duży efekt.
Wpadłem na to po dwóch latach jazdy na seryjnych cięgłach
[ Dodano: 2010-03-20, 22:08 ]
W Syrenie 110 były 4 pierścienie na tłokach zamiast 3. Dzięki temu ma podobno większą moc. Czy właściciel może coś więcej na ten temat powiedziec? Będę wdzięczny.
Będzie 110 w bielsku?
Wpadłem na to po dwóch latach jazdy na seryjnych cięgłach
[ Dodano: 2010-03-20, 22:08 ]
W Syrenie 110 były 4 pierścienie na tłokach zamiast 3. Dzięki temu ma podobno większą moc. Czy właściciel może coś więcej na ten temat powiedziec? Będę wdzięczny.
Będzie 110 w bielsku?
Swego czasu honda montowała system V-TACS, który to działał na zasadzie dodatkowego zaworku zaraz za oknem wylotowym; przy określonym warunkach zaworek uchylał się z odpowiednią wartością i powiększał pojemność układu wydechowego. O to chodzi?Franki pisze:(..)Ciekawym rozwiązaniem mogłąby być tutaj dodatkowa przepustnica w wydechu stanowiąca jakby rolę dynamicznego strojenia dyfuzora, zdaje się że o tym pewnie wspominałem, ale chyba nikt w to się konkretnie nie bawił, ja sam mam to niejako w planach, ale póki co to wiele z takich rzeczy w planach pozostaje i nigdy nie ma czasu ani kasy żeby się w takie konkrety pobawić... a może ktoś eksperymentował z tą przepustnicą i może pochwalić się jakimiś rezultatami???
Zastosowanie większej ilości pierścieni zwiększa nieco oddawanie ciepła przez tłok oraz kompresja, ale zwiększa się tarcie. Szczerze mówiąc, słyszałem o przerabianiu tłoków do 2T - ale w drugą stronę - tłoków na jeden pierścień.QWARUK pisze:W Syrenie 110 były 4 pierścienie na tłokach zamiast 3. Dzięki temu ma podobno większą moc. (..)
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
tak jak jest w sportowych cylindrach do skuterów miniścigów tylko że w syrenoskim bloku szyciej złużywały by sie pierśćenie jakby był 1 czy 2 , bo to żeliwo a w tych sportowych cylindrach z 1 pierśćeniem jest nicasilkpt_witko pisze:Swego czasu honda montowała system V-TACS, który to działał na zasadzie dodatkowego zaworku zaraz za oknem wylotowym; przy określonym warunkach zaworek uchylał się z odpowiednią wartością i powiększał pojemność układu wydechowego. O to chodzi?Franki pisze:(..)Ciekawym rozwiązaniem mogłąby być tutaj dodatkowa przepustnica w wydechu stanowiąca jakby rolę dynamicznego strojenia dyfuzora, zdaje się że o tym pewnie wspominałem, ale chyba nikt w to się konkretnie nie bawił, ja sam mam to niejako w planach, ale póki co to wiele z takich rzeczy w planach pozostaje i nigdy nie ma czasu ani kasy żeby się w takie konkrety pobawić... a może ktoś eksperymentował z tą przepustnicą i może pochwalić się jakimiś rezultatami???
Zastosowanie większej ilości pierścieni zwiększa nieco oddawanie ciepła przez tłok oraz kompresja, ale zwiększa się tarcie. Szczerze mówiąc, słyszałem o przerabianiu tłoków do 2T - ale w drugą stronę - tłoków na jeden pierścień.QWARUK pisze:W Syrenie 110 były 4 pierścienie na tłokach zamiast 3. Dzięki temu ma podobno większą moc. (..)
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,