Ku drugiej młodości, czyli reNOWAcja 105L 1979'

[PONY007]

Decyzja w "zawieszeniu" a prace trwają, niedługo Was "olśnię" kilkoma elementami. Przestudiowałem anatomie używanych zaworów iglicowych, wiem, czemu się zacinają. Cdn.

Lubię to! Napisz co Twoim zdaniem jest nie tak i jak to usprawnić. No i weź nie żartuj z tą sprzedażą bo jak to tak- chcesz żeby ktoś ją skończył tak jak zwykle się to robi? Może nie ma się czym tu chwalić, ale to samo robię z Komarem Sportem- usprawniam fabrykę (ostatnio zrobiłem dodatkową regulację kąta wyprzedzenia zapłonu... dobra nie zamulam:) ) Doceniam pracę i z dużą przyjemnością czytam. W końcu coś technicznego, a nie bezsensowne klepanie w klawiaturę o niczym. Oczywiście jak byś znalazł ostateczne rozwiązanie problemu (moim zdaniem leży przede wszystkim w nieszczelności a nie w zacinaniu) to warto opisać to w "tutorialach". Ja od czasu do czasu piszę:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13470

Opisałem też kiedyś przeróbkę pompy paliwa na ręczny popychacz (jak w Żuku) i patent sprawdza się rewelacyjnie jak braknie paliwa- polecam, oczywiście jeśli gustujesz w takich pomysłach.
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11910

Wiem, że , ale JArecki, błagam w imieniu zdrowia psychicznego dużej części forumowiczów: zmień avatar.

Zamilcz najlepiej... bo później w dobrym temacie trzeba czytać takie rzeczy- napisz PW jak Cię gnębi- ale osobiście mnie bardziej Rydzyk denerwuje (ACTA mnie dzisiaj ocenzuruje pewnie) niż chyba- syn Jareckiego.

[Mariusz]

Wiem, że , ale JArecki, błagam w imieniu zdrowia psychicznego dużej części forumowiczów: zmień avatar.

o co kurde chodzi????
remont pierwsza klasa...
wiem już na kim będę się wzorowal przy następnej Syrenie

[Jarecki]

o co kurde chodzi????

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ht=#135172

[Mateusz]

I jak tam postępy?
Przeczytałem cały temat jeszcze raz i moim zdaniem to najbardziej rzetelnie i starannie przeprowadzony remont spośród tych prezentowanych na forum.
Ciekawi mnie jak wygląda kwestia silnika, czy pokusiłeś się o jakieś modyfikacje.
Co do łapki chromowanej- miałem identyczną i w ciągu jednego sezonu (pomimo garażowania w zimę) zardzewiała kompletnie.
BTW- mocowania zderzaków powinny być w kolorze nadwozia, chyba że masz koncepcję na czarne.

[Jarecki]

Witam po długiej przerwie. W tym odcinku kratka wlotu powietrza i listwy boczne po polerce. Szacunek dla osób, które przeszły ten pracochłonny etap. Na kratce starałem się zachować orginalną cechę

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aee ... dce12.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/768 ... cc06a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1e ... 8b917.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/055 ... dd2de.html

[Lesiu]

No w końcu powróciłeś ze swoim remontem. Jak zwykle super robota w Twoim wykonaniu.

[premapol]

Witam
czytam tą relację juz chyba piąty raz i jest to niesamowite ja już zaliczkowałem swoją syrene
i w przyszłym tygodniu mam zamiar powitać nowy sprzęt w domu, i całe szczęście jest taki wzór do remontu ! moje szczere wyrazy szacunku !

[MaSa]

Jarecki, jakieś postępy poczyniłeś?

[Jarecki]

Witam ponownie.
Aparat zapł., kondensatory i kable o większym przekroju nowe. Solidne luty i izolacja. Tulaja z teflonu na wspornik blaszany. Otwór w dzwigni osi aparatu jest moją praktyczną inowacją. Dla dociekliwych zostawiam pole do domysłów. Odpowiedz wkrótce.

[motonita]

? ze jak ??

[Gieroy]

Dla dociekliwych zostawiam pole do domysłów. Odpowiedz wkrótce.

Ja wiem! To jest po to żeby rosło napięcie.

[DarioRec]

Otwór w dzwigni osi aparatu

Nie mów, poprawiasz wyważenie wałka z krzywką. Domniemam że przy roboczych obrotach silnika i krzywki gdzieś "gubi się" idealne (statyczne) ustawienie przerwy na przerywaczach? No weź napisz co daje ta innowacja. Już wyciągam aparat ze swojej i czekam na instrukcje.

[Rubens]

Dla dociekliwych zostawiam pole do domysłów. Odpowiedz wkrótce.

Ja wiem! To jest po to żeby rosło napięcie.

Napięcie nie wzrośnie, nie będzie spadków na połączeniach.

Otwór w dzwigni osi aparatu

Nie mów, poprawiasz wyważenie wałka z krzywką. Domniemam że przy roboczych obrotach silnika i krzywki gdzieś "gubi się" idealne (statyczne) ustawienie przerwy na przerywaczach? No weź napisz co daje ta innowacja. Już wyciągam aparat ze swojej i czekam na instrukcje.

Wyważenie ramienia wałka nie ma większego znaczenia - ważne aby łożysko i jego gniazdo w aparacie było sprawne - ośka nie może się kiwać.
Tu można pokusić się o sprawdzenie, jak w funkcji zmiany ustawienia całego aparatu względem obudowy, czy popychacz ramienia aparatu ( bolec) nie wywiera nacisku na ramię podczas wykonywania obrotu o 360 st.
Bo jeśli tak będzie, to będzie tendencja do zużywania się łożyska i kiwania ośki.
Jeśli będziesz miał duży luz między bolcem a ramieniem, to nie będzie możliwe precyzyjne ustawienie zapłonu ( jedynie na lampę stroboskopową).
Ale to i tak dywagacje - usprawnisz aparat, sypnie się coś innego.
Syrena jest po to, aby w niej grzebać......

[Yanosik]

Dla dociekliwych zostawiam pole do domysłów. Odpowiedz wkrótce.

Ja wiem! To jest po to żeby rosło napięcie.

Aby urosło do wartości takiej, że uda się uzyskać iskrę na świecach mimo braku cewek zapłonowych!

Ale od początku.
Grubsze kable - by poprawić sobie humor lub takie akurat udało się zapi******ć z roboty (podaj jaki przekrój zastosowałeś).
Tulaja teflonowa - dla ozdoby.
Solidne luty i izolacje - by działało jak fabryczne.
Przewiercona oś - nie mam pojęcia.

[Jarecki]

Otwór w dzwigni osi aparatu

Nie mów, poprawiasz wyważenie wałka z krzywką. Domniemam że przy roboczych obrotach silnika i krzywki gdzieś "gubi się" idealne (statyczne) ustawienie przerwy na przerywaczach? No weź napisz co daje ta innowacja. Już wyciągam aparat ze swojej i czekam na instrukcje.

Zgadza się, znajomy zamontował aparat z osią na stanowisku do wyważania takich małych gadżetów i okazało się, że jest jakaś część grama niewyważenia ( w ujęciu % jest to bardziej widoczne). Okazuje się, że przy 1500 ob./min czuć mocne drgania na obudowie, a przy 2000 ob./min. kulki łożysk wpadają w rezonans, co słychać i czuć na obudowie, opory na wałku napędzającym oś wzrastają. Po wyważeniu elementów ruchomych słychać tylko cichy szum i to na obrotach wyższych niż 2tys..Jaki ma to wpływ na trwałość łożysk i stabilność położenia osi z krzywką nich każdy sobie odpowie sam.