Błekitna Syrena z silnikiem renault
Błekitna Syrena z silnikiem renault
Czy pamietacie tą syrenkę??? oto link: http://km.witczak.w.interia.pl/zlot_fso ... 5turbo.jpg Pamietam ze ma zawias i silnik z renault 5 turbo +lpg.Pare lat temu byla na allegro za 3,5tysiaka do poprawek a potem slad zaginął. Znacie jej los i jakies szczegóły techniczne+fotki...? pozdrowionka
Kupię używaną blacharkę do SYRENY-podgnite,uszkodzone itp.
zawieszenie z renault bo jak widac ma 4sruby w felgach a skrzynia moze pasowac od wiekszych renault np. z modelu 21 . Jest tez opcja ze do silnika 1,4 z reno 5 dopasował skrzynie z daci 1,3 bo dacia to przeciez renault 12:) wiem ze ten silnik był z reno 5 turbo i miał 113 albo 116kuni. a co do renault 12 na licencji ktorego rumuni ulepili dacie, była wersja renault12 gordini -miało motor 1,6 wzdłuznie,2 gazniki i ok.116 koni.Jak na lata 70te to niezle.Opisana syrena była tez kiedys w jakiejs gazecie ,te 8-10lat temu albo lepiej
[ Dodano: 2013-02-15, 16:52 ]
renault 21 miało wzdłuznie silnik,a jak było z renault 5??? tez wzdłuz?
[ Dodano: 2013-02-15, 16:52 ]
renault 21 miało wzdłuznie silnik,a jak było z renault 5??? tez wzdłuz?
Kupię używaną blacharkę do SYRENY-podgnite,uszkodzone itp.
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
czy ja dobrze widze ?? ta sarna jest na rejestracjach WPY ??
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
Mimo wszystko warto tak "skundlić"...
Witam,
Niestety z powodów zdrowotnych, zostałem zmuszony do prawie "spieszenia" i rezygnacji moich syrenek, które w międzyczasie zmieniły właściciela. Będąc już na marginesie powiem tylko, po tych ponad dwóch dziesięcioleciach życia wspólnego ze skarpetami, że lepszą zdecydowanie opcją jest "przeszczep" np. napędu z innego modelu do 105-tki, niż oddanie jej na złom czy wstawienie w krzaki!
Ja ze swoją laminatką z silnikiem vw/audi 1,6 przejechaliśmy - praktycznie bezawaryjnie - w okresie 10-12 lat ponad 30.000 km(!). Myślę może błędnie, ale nie sądzę iż tyle samo byłbym w stanie pokonać na silniku S31. Nawet, kiedy buntowała się moja pompka, to ta paliwowa "made in Germany" spisywała się, jak i cały napęd - bezawaryjnie.
A może właśnie dlatego, że tak poprzerabiane to zapisały się w pamięci wielu syrenki z silnikami porsche, renault czy od innych "ustrojstw"...
Nie wiem czy jeszcze dane mi będzie wybrać się jakimś struclem na dłużśzą eskapadę, ale po prostu "Szpetna Julcia" dalej czeka na mnie w garażu i nawet krótka przejażdżka jest dla mnie ogromną radochą..
Pozdrawiam
AMPiR
Niestety z powodów zdrowotnych, zostałem zmuszony do prawie "spieszenia" i rezygnacji moich syrenek, które w międzyczasie zmieniły właściciela. Będąc już na marginesie powiem tylko, po tych ponad dwóch dziesięcioleciach życia wspólnego ze skarpetami, że lepszą zdecydowanie opcją jest "przeszczep" np. napędu z innego modelu do 105-tki, niż oddanie jej na złom czy wstawienie w krzaki!
Ja ze swoją laminatką z silnikiem vw/audi 1,6 przejechaliśmy - praktycznie bezawaryjnie - w okresie 10-12 lat ponad 30.000 km(!). Myślę może błędnie, ale nie sądzę iż tyle samo byłbym w stanie pokonać na silniku S31. Nawet, kiedy buntowała się moja pompka, to ta paliwowa "made in Germany" spisywała się, jak i cały napęd - bezawaryjnie.
A może właśnie dlatego, że tak poprzerabiane to zapisały się w pamięci wielu syrenki z silnikami porsche, renault czy od innych "ustrojstw"...
Nie wiem czy jeszcze dane mi będzie wybrać się jakimś struclem na dłużśzą eskapadę, ale po prostu "Szpetna Julcia" dalej czeka na mnie w garażu i nawet krótka przejażdżka jest dla mnie ogromną radochą..
Pozdrawiam
AMPiR