Bajałko bałko* czyli Syrena 105 1975 DoubleSuper8

Przedstaw siebie i swoje pojazdy. Mój login - moim tytułem tematu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 871
Rejestracja: 2005-07-02, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jack »

kup ta budde za tysiaka i składaj bo tego gówna nie ma co spawac toz to rozpadlina totalna
DoubleSuper8
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 52
Rejestracja: 2012-04-08, 18:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: DoubleSuper8 »

Widziałem dużo dużo tańszą budę od 105 podłoga na zdjęciach ładna cena złomu tylko kawał drogi trzeba jechać (ponad 160km ode mnie w jedną stronę). Rozważam taką opcję jakkolwiek na razie już nic nie porobię a jak ma mi stać całą zimę to będzie wyglądać podobnie jak ta którą mam. Dwa - nie mam na chwilę obecną tyle pieniędzy i jest jeszcze dalej. I tak budę zostawiam do roboty na koniec
Syrena 105 rocznik 1975
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

buda

Post autor: meches »

Ja bym ją brał też napewno jest lepsz podłoga ,dach. Przy swojej wiecej się nawkur...sz a potem dojdziedz do wniosku ,aaa szkoda że nie kupiłem tej budy.Nawet licząc materiał blachę na podłoge, masę uszczelniająca .tarcze itp to koszty ci się zrównają.
Przemyśl sobie
meches
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

To już nie te czasy, że zdrową budę można bylo kupić za flaszkę 2 ulice dalej. Nie licz na cuda, tylko poważnie przemyśl rady bardziej doświadczonych forumowiczów.
Taki przyklad- 7 lat temu mialem do oddania za darmo ramę z budą do bosto. Nikt tego nie chcial więc wszystko pojechalo do huty. A teraz przeglądam forum i ludzie zachwycają się jeszcze gorszymi strupami i chcą je remontować.
Nie namawiam Cię, bo nie mam w tym żadnego interesu, ale w tym hobby okazję trzeba chwytać od razu, bo ona na Ciebie nie zaczeka.
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Mateusz, to są nadal te czasy :D
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
Jack
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 871
Rejestracja: 2005-07-02, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jack »

remont bez gotówki-rzeźba w gównie ,,koszt tej budy jest porównywalny z kosztem materiałow do remontu starej,, 3 arkusze blachy ,,drut do migo, tracze ,, prund ,itp ile jeszcze sie nie narobisz a i tak efekt bedzie sredni bo stan agonalny tyle dla mnie innej opcji nie ma
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Marek.K. pisze:Mateusz, to są nadal te czasy :D
Polemizowalbym- w 2005 dostalem syrenę za friko dzięki niejakiemu Bubu (kompletna, sprawna- do remontu). Później kupilem kompletne bosto za 100 (zlom).
W 2006 wzięliśmy za darmo bubumobile- kompletna, jeżdżąca 105ka z papierem.
Kupowaliśmy wtedy części za jakieś grosze, albo ludzie po prostu to oddawali.
Pokaż mi gdzie aktualnie ktoś chce oddać sprawą syrenę?
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

buda

Post autor: meches »

Oddać resztki sarny to w dzisiejszych czasach nierealne nawet za totalny złom cenią sobie jak za złoto
meches
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

ano takie czasy ostatnio przyjechał do mnie jakiś gościu i zaśpiewał za komplet tłoków nowych na 1 szlif i komplet przegówow z pół osiami "pinicet złoty drogi kawalerze " a ja mu śmiechem prosto w twarz i w myślach " wyp....... dziadeczku na bazar z tymi klamotami " ale swoja droga dobrze radzicie że lepiej budę kupić ładna niż lepić trupa o ile oczywiście buda jest z tego samego modelu i podobnego wieku , jak by co to u mnie na pewno możesz nabyć nowe progi i podciągi do syreny
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

buda

Post autor: meches »

HEhehe do mnie też zadzwonił gośc i za rozrusznik używany dowalił 200zeta -oczywiscie zę mu podziękowałem :)
meches
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

pisałem zę facet za rozrusznik, półoś, przeguby zaśp[iewął 400zł :F

Mateusz, mam podliczyć ile rzeczy wyciagnałem za pół darmo ?
motorynka jedna, motorynka druga, wsk sprawna z wyrejestrowana 200zł
-pannonie 3 sztuki za marne 400zł
syrena bez silnika i skrzyni i paru detali 200zł
-druga się szykuje ale właściciel to kawałek uja i ciezko dojśc do słowa ale za 400zł wyrwe całą
-ostatnio dwa czy trzy silniki już nie liczę do rometa
-Wiesia na koąłch bez silnika z 30zł, silnik za jakieś 30 czy 40zł
i zawsze moje zakupy nie są droższe niż 200zł za cały motocykl/motorower
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
MaSa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 659
Rejestracja: 2007-05-03, 13:00
Lokalizacja: stargard

Post autor: MaSa »

Widzę że koledzy tutaj przekonują właściciela do kupna mojej budy :grinser
Więc się wypowiem.Może spawy nie wyglądają na idealne ale blacharkę w tej budzie robiłem tanim gównianym migomatem, który zaraz poszedł do żyda.Niemniej spawy trzymają bardzo dobrze, trzeba je tylko wyszlifować.
Aktualnie jest delikatny punkt rdzy w bagażniku ale jest to spokojnie do opanowania.
Moje osobiste zdanie jest takie że kolegaDoubleSuper8, nie jest świadom ile takie rzeczy jak usługi blacharza kosztują.Ale spoko.Ja też wypowiadałem się kiedyś w temacie fabryki syren z mogilna że można to zrobić tanio.Teraz moje poglądy odwróciły się o 180 stopni, od kiedy moim źródłem utrzymania jest właśnie renowacja aut.
Pozdro
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

Post autor: meches »

Popieram
meches
Awatar użytkownika
syrena104bili
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2021
Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
Lokalizacja: Pionki

Post autor: syrena104bili »

MaSa pisze:Widzę że koledzy tutaj przekonują właściciela do kupna mojej budy :grinser
Więc się wypowiem.Może spawy nie wyglądają na idealne ale blacharkę w tej budzie robiłem tanim gównianym migomatem, który zaraz poszedł do żyda.Niemniej spawy trzymają bardzo dobrze, trzeba je tylko wyszlifować.
Aktualnie jest delikatny punkt rdzy w bagażniku ale jest to spokojnie do opanowania.
Moje osobiste zdanie jest takie że kolegaDoubleSuper8, nie jest świadom ile takie rzeczy jak usługi blacharza kosztują.Ale spoko.Ja też wypowiadałem się kiedyś w temacie fabryki syren z mogilna że można to zrobić tanio.Teraz moje poglądy odwróciły się o 180 stopni, od kiedy moim źródłem utrzymania jest właśnie renowacja aut.
Pozdro

MaSa dobrze gada ja też jak robiłem remont blacharski 104 jakieś 7 lat temu to uważałem że blacharka to najtańsza rzecz w całym remoncie ale , gdy teraz po tych 7 latach wziołem się za blacharkę swojej 105l i mordowałem ja miesiąc czasu ( biorąc pod uwagę że wymieniałem tylko progi , podłogę bagażnika reperaturki błotników i 2 latki pod tylną kanapą , a podłoga pod szoferką była zdrowa ) to wiem że jak by najtaniszy blacharz policzył mi te minimum 10 zł za roboczo godzina ( a w mojej okolicy biorą wszyscy po 20 na gdzinę ) to wyszło by ze 100 gdzin + blacha progi i inne materiały to by wyszło około 1500 zł i nie było by to tak zrobione jak ja zrobiłem a jak po wyspawani swojej syreny wziołem r 20stke znajomego do roboty to zeszło mi sie z nią 4 tygodnie po 12 godzin dziennie i to p 6 dni w tygodniu i ten remmot kosztował go 3000zł ze wszystkim i przy tym nie kupował żadnych elementów blacharskich oprócz progów i podciągów a gdzyby mu przyszło kupić komplet drzwi błotników i maskę to doszło by dodatkowe 1000zł a już nie wspomnę o tym gdyby przyszło kupić tylne burty , i dodam że dla mnie za ten remont wyszło 2200zł z czego po odliczeniu gazu , drutu itp i po przeliczeniu na roboczo godziny nie wyszło nawet 10zł a żaden blacharz za 10zł na godzinę by sie tego nie podjął
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Jack pisze:remont bez gotówki-rzeźba w gównie
Nie da się tego lepiej podsumować. Trzeba Sarne do garażu w całosci wrzucić i kasę zbierać. Odkładać grosz do grosza. I jak się uzbiera części i kasę to wjechać na warsztat i heja.
Zupełnie inna robota. A tak jak będziesz oszczędzał na wielu rzeczach to nie wyjdzie to tak jak powinno.
ODPOWIEDZ