Jarek61 Moja Syrena 105L

[AMPIR]

Witam,
Jak sądzę ta końcówka, to zapewne rocznik, i to by już wiele wyjaśniało, podobnie jak wcześniejsze dokonania i stan posiadania... Po prostu właściwy człowiek na właściwym miejscu. A efekty - mówią same za siebie! Tylko pogratulować. Profesjonalna robota. A to, iż tę pasję i poczynania wspomaga posiadane niezbędnych na to funduszy, czy odpowiednich "ludzi" do pomocy, to tylko plus.
Miło było popatrzeć na te fotki z remontu, ale jeszcze przyjemniej będzie popatrzeć wiosną na efekt końcowy. I bardzo dobrze, po prostu będzie jeszcze jeden egzemplarz porządnie przywrócony do dawnej świetności.
Pozdrawiam
AMPiR

[ Dodano: 2012-02-27, 08:55 ]
Witam,
Jak sądzę ta końcówka, to zapewne rocznik, i to by już wiele wyjaśniało, podobnie jak wcześniejsze dokonania i stan posiadania... Po prostu właściwy człowiek na właściwym miejscu. A efekty - mówią same za siebie! Tylko pogratulować. Profesjonalna robota. A to, iż tę pasję i poczynania wspomaga posiadane niezbędnych na to funduszy, czy odpowiednich "ludzi" do pomocy, to tylko plus.
Miło było popatrzeć na te fotki z remontu, ale jeszcze przyjemniej będzie popatrzeć wiosną na efekt końcowy. I bardzo dobrze, po prostu będzie jeszcze jeden egzemplarz porządnie przywrócony do dawnej świetności.
Pozdrawiam
AMPiR

[Jarek61]

Witam ponownie wszystkich użytkowników forum. Pomimo zimy i srogich mrozów prace renowacyjne może trochę zwolniły, ale nadal posuwają się w dobrym kierunku. Chciałbym Wam przedstawić dalszy etap zmagań nad Syrenką. Poniższe zdjęcia przedstawiają jej metamorfozę w ciągu miesiąca. Mam nadzieje że prace zakończą się przed świętami i odbiorę ją od lakiernika. Później zostaną już tylko żmudne i ostrożne prace wykończeniowe przy składaniu Królowej w całość.

[ Dodano: 2012-04-04, 21:54 ]
Prac lakierniczych ciąg dalszy.

[ Dodano: 2012-04-04, 21:55 ]
Przedstawiam kolejne zdjęcia.

[jarko123]

fejnie poszedl remoncik gratuluje..ja akurat przed tym wszystkim

[motonita]

no ładnie, a powiedz mi czy zabałes o wszystkie miesca zeby rdzy niebyło czy tylko prysnełes....

[Magister]

No gratulację już nieźle wygląda

[Jarek61]

Jeżeli coś zaczynam robić to robię wszystko od A do Z bez najmniejszych kompromisów. Przy takim zakresie prac "ruda" nie ma najmniejszych szans wydobycia się na zewnątrz, ponieważ była wyeliminowana w zarodku. Bardzo nie lubię wyrzucać swoich pieniędzy w błoto, więc dbam o to, aby autko jak najdłużej wyglądało tak, jakby przed chwilą zjechało z taśmy fabrycznej i cieszyło moje oko

[motonita]

A powiedz mi kolego, czy zdjąłeś poprzeczkę wzmacniajacą dach? Jeżeli nie.... ruda jest nadal w twoim samochodzie.

[Pablo105Lux]

"zdiełes"

Panie Kierowniku !

[Jarek61]

Witam Kierownika. Rozjaśnij mi proszę o jaką poprzeczkę chodzi, bo po zdjęciu podsufitki nie pozostało już nic do odkręcenia.
Posiadam jeszcze ciepłe zdjęcia z ostatnich prac lakiernika. Syrenki jednak jeszcze nie odebrałem, nastąpi to zaraz po świętach, już nie mogę się doczekać

P.S. Chciałbym złożyć wszystkim użytkownikom forum zdrowych i spokojnych świąt wielkanocnych, pozdrawiam

[marek02]

podejrzewam, że motonicie chodziło o poprzeczkę pod dachem przykręcana na słupkach środkowych na dwie śruby z każdej strony

[Mateusz]

Bardzo rzetelnie przeprowadzony remont, miło popatrzeć.
Rzadkie rozwiązanie z malowaniem fartuchów, błotników i pasa przedniego przed montażem, aczkolwiek dzięki temu są tryśnięte dokładniej.
Czekam na zdjęcia ze składania, powodzenia w dalszych pracach.

[aster22]

Moj lakiernik tez jak malowal moja syrenke to osobno pryskal blotniki,fartuchy i pas przedni.Potem delikatnie poskladal i jest dobrze

[syrena104bili]

to widzę ze kolega spokojnie zdąży z syreną na białobrzeski zlot syreniarzy

[Jarek61]

Melduję się ponownie na forum i witam wszystkich kolegów minęło już trochę czasu od mojego ostatniego postu, tak więc postanowiłem pochwalić się wam postępem prac od chwili przywiezienia Syrenki od lakiernika.

[ Dodano: 2012-05-06, 08:43 ]
Podczas długiego weekendu prace zdecydowanie ruszyły z kopyta i w autku przybywa coraz więcej elementów wyposażenia, co zdecydowanie poprawia mi humor

[ Dodano: 2012-05-06, 08:49 ]
W sobotę nareszcie nastąpił pierwszy rozruch i mała przejażdżka po placu sprawdzająca poprawność działania elementów mechanicznych mojej Królowej.

[Lesiu]

No no super robota. Widać wniesiony wkład pracy. Teraz pozostaje tylko mieć więcej czasu i można dalej składać. A i koła pomalować