Przeguby - jak wykonać?

(rama, zawieszenia, koła)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Po tym co ja tu widzę i czytam :zdziwko :npowiem to powiem tak - ja bym do tej syreny nie wsiadł nawet na postoju.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Tomek R20
-#Junior
-#Junior
Posty: 127
Rejestracja: 2013-10-20, 15:17
Lokalizacja: Jaszkowo

Post autor: Tomek R20 »

Gieroy, To kolego innymi samochodami oprucz Twojej syrenki niejezdzij Bo w wiekszosci samochodow sa zastosowane lorzyska storzkowe. Lorzyska kulkowe to przezytek (jesli chodzi o tego typu lorzyska Co sa zamontowane w przednim zawieszeniu u syrenki)
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Tomek R20, chyba coś pomyliłeś z tymi łożyskami. W obecnie produkowanych samochodach większość łożysk w przednich kołach to łożyska toczne kulkowe dwurzędowe.
Tomek R20
-#Junior
-#Junior
Posty: 127
Rejestracja: 2013-10-20, 15:17
Lokalizacja: Jaszkowo

Post autor: Tomek R20 »

Nowlasnie dwurzedowe. A nie jednorzedowe i to w dodatku trzy lorzyska na strone bez morzliwosci regulacji jak powstaja luzy to trzeba bylo wymieniac. W puzniejszych czasach zastosowano np. fiat lorzyska stoszkowe a jeszcze puzniej dwurzedowe.To dlaczego nie zostano przy lorzyskach kture zostaly zastosowane przy syrenie?
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

W Syrenie masz dwa łożyska jednorzędowe oddzielone dystansem, a we współczesnych samochodach masz jedno łożysko dwurzędowe też oddzielone dystansem ale w jednej obudowie. I też w nim nie ma możliwości regulacji luzów.

Zrobisz jak chcesz ale może warto zamontować łożysko oryginalnego rozmiaru tylko ówczesnej produkcji tj. FAG, SKF.
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Tomek R20 pisze:Nowlasnie dwurzedowe. A nie jednorzedowe i to w dodatku trzy lorzyska na strone bez morzliwosci regulacji jak powstaja luzy to trzeba bylo wymieniac.
Przede wszystkim nie trzy łożyska a dwa. Trzy łożyska montują niektórzy samobójcy aby "było lepiej". Po drugie, dasz dobre łożyska to na 10 lat wystarczą. Z tą regulacją łożysk stożkowych to jest tak, że jak już zaczynają mieć luz, to znaczy, że bieżnie i rolki się zużyły, więc też z reguły wymagają wymiany.

P.S. Mozilla nie ma opcji sprawdzania pisowni?
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Tomek R20
-#Junior
-#Junior
Posty: 127
Rejestracja: 2013-10-20, 15:17
Lokalizacja: Jaszkowo

Post autor: Tomek R20 »

Tak do konca to niewiadomo co jest dobre. Ja wymyslilem sobie lorzyska storzkowe. Jak sie niesprawdza to trudno
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Yanosik, Mozilla ma opcję sprawdzania pisowni ale on chyba używa innego programu.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Tomek R20, a poza tym idąc Twoim tokiem myślenia nawet jak założysz łożyska stożkowe to nie dociągniesz łożysk nakrętką na czopie, ponieważ na czopie jest stożek i tylko do pewnego stopnia będziesz mógł 'dociągać łożyska' - do momentu aż piasta osadzi się najgłębiej na czopie (przy montażu piasty dociąga się nakrętkę b. mocno i czop już dalej nie ściągnie łożysk).
Ostatnio zmieniony 2014-01-03, 21:33 przez Tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Stożkowe ludzie montowali gdzy jeździli dużo po płytach i kocich łbach, te orginały to wystazylo pojeździć pare miesięcy codziennie i wysiadały, stożkowe wystarczały na parę lat :0
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

Tomasz pisze:Tomek R20, a poza tym idąc Twoim tokiem myślenia nawet jak założysz łożyska stożkowe to nie dociągniesz łożysk nakrętką na czopie, ponieważ na czopie jest stożek i tylko do pewnego stopnia będziesz mógł 'dociągać łożyska' - do momentu aż piasta osadzi się najgłębiej na czopie (przy montażu piasty dociąga się nakrętkę b. mocno i czop już dalej nie ściągnie łożysk).
Nie koniecznie. Można wsadzać cienkie podkładki pod piastę i dobierając odpowiednią grubość jakoś to wyregulować. JAKOŚ. Jednak to ostra rzeźba w gónwie, zupełnie bez sensu.

A ten temat, z taką pisownią nie jest jakąś prowokacją od pewnego czasu ?
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

młody94_105l, też myślałem o taki sposobie regulacji tylko tyle że zawsze kasując luz trzeba zdemontować piastę i dołożyć kolejną podkładkę której grubość odpowiadałaby temu luzowi.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

młody94_105l pisze:Jednak to ostra rzeźba w gónwie, zupełnie bez sensu.
To jest 100% niewykonalne.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Gieroy, dlatego jestem ciekawy jak to rozwiąże kolega Tomek R20.
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

No cóż, może wiem nie do końca, albo wiem źle :grinser młody jeszcze jestem, ale tak czy inaczej nie pchałbym się w takie rozwiązanie, bo od siedemnastu lat, a właściwie to od siedemnastego roku życia mam w głowie pewien plan. Nie daje mi spać przez te 3 lata, ale już za niedługo wszystko się okaże i mam nadzieję, że efekt spodoba się tutejszym inżynierom :D

A w temacie urywających się kół, to na seryjnym czopie też się to niestety przytrafia.. Mam nawet taśmę vhs z toru, jak Syrena zgubiła koło, ale znaczący wpływ miały za pewne szerokie kapcie i sportowy styl jazdy :grinser
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
ODPOWIEDZ