przeszczep hamulców
Moderator: adameo2
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
przeszczep hamulców
Witam
Od samego początku posiadania Syrenki kombinuję z hamulcami.
Mam już nową pompę hamulcową, regenerowane tłoczki i szczęki, jednak ciągle mnie wkurzają jak przesiadam się z "normalnego" auta.
Wiem, że po zabytku nie można się wiele spodziewać, ale dręczy mnie ciągle czy nie można trochę poprawić fabryki.
Montowanie serwa jest dużą ingerencją (serwo, pompa , ech....), nie wiadomo czy nie zwiększy zawodności i ile da.
Jednak pomyślałem, że Warszawa ma bliźniacze hamulce, mocowanie chyba pasuje, lecz podwójne tłoczki z przodu i chyba szersze bębny, z racji masy powinny być skuteczniejsze.
Co myślicie o założeniu układu hamulcowego od Wawki albo jeszcze lepiej bębnowych Żuków?
Może ktoś ma już taki patent?
Od samego początku posiadania Syrenki kombinuję z hamulcami.
Mam już nową pompę hamulcową, regenerowane tłoczki i szczęki, jednak ciągle mnie wkurzają jak przesiadam się z "normalnego" auta.
Wiem, że po zabytku nie można się wiele spodziewać, ale dręczy mnie ciągle czy nie można trochę poprawić fabryki.
Montowanie serwa jest dużą ingerencją (serwo, pompa , ech....), nie wiadomo czy nie zwiększy zawodności i ile da.
Jednak pomyślałem, że Warszawa ma bliźniacze hamulce, mocowanie chyba pasuje, lecz podwójne tłoczki z przodu i chyba szersze bębny, z racji masy powinny być skuteczniejsze.
Co myślicie o założeniu układu hamulcowego od Wawki albo jeszcze lepiej bębnowych Żuków?
Może ktoś ma już taki patent?
w mojej bostonce niedawno zdechła pompa, chcąc nie chcąc musialem zrobić hamulce, zrobilem wszystko od początku do końca łącznie z regulacją szczęk tak jak to opisane w glince i juz na hamulce nie narzekam, jedynym slabym elementem w calym ukladzie sa opony, ale koła mozna zablokowac naprawde niewielkim naciskiem i skokiem pedału, cięzko oczekiwac by auto na oponach 155 zatrzymywalo sie tak jak samochod z oponami 205 czy 215. Nie wiem jak to jest z pompami jednoobwodowymi ale moja dwuobwodowa i te bębny które tam są radzą sobie całkiem dobrze.
bo kazdy Polak ma polski organizm, lubimy co polskie, wszystko inne nam szkodzi
Syrena 105B '82 rok
Syrena 105B '82 rok
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Poszperajcie. Był kiedyś taki temat i ktoś opisywał jak zamontował tylne hamulce od .zuka.
PS Siła tarcia nie zależy od powierzchni tylko współczynnika tarcia oraz siły nacisku i założenie większych hamulców /z wawki/ nic nie zmieni. Ot fizyka... Będą się tylko wolniej zużywać.
PS Siła tarcia nie zależy od powierzchni tylko współczynnika tarcia oraz siły nacisku i założenie większych hamulców /z wawki/ nic nie zmieni. Ot fizyka... Będą się tylko wolniej zużywać.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
W spór akademicki odnośnie powierzchni i siły hamowania nie chcę się wdawać miałem to na uczelni. Rzeczywiste hamowanie po proces znacznie bardziej skomplikowany niż poskracany wzór na tablicy, są siły skrawania, zmiana wsp. tarcia w zależności od temp. itd...
Myślę, że układ od wawki czy żuka dużo by pomógł ze względu na jego współbieżność co daje efekt delikatnego wspomagania. Wiem że do żuków i lublinów dawali szczęki z samo-regulatorem, ale nie wiem od których roczników.
Na forum nie znalazłem kogoś kto przełożył hamulce, jak się komuś udało znaleźć to proszę o linka.
Myślę, że układ od wawki czy żuka dużo by pomógł ze względu na jego współbieżność co daje efekt delikatnego wspomagania. Wiem że do żuków i lublinów dawali szczęki z samo-regulatorem, ale nie wiem od których roczników.
Na forum nie znalazłem kogoś kto przełożył hamulce, jak się komuś udało znaleźć to proszę o linka.
z doswiadczenia wiem ,ze dobre zrobienie hamulcow od syreny jest lepsze od takich manipulacji, problemem w syrenie sa delikatnie cieknace cylinderki ,trzeba zmienic albo szlifowac papierem 500 potem 800 zeby bylo gladko i nie kaleczylo gumy, kolejna sprawa to wylatujacy smar na okladziny jak jest b cieplo albo rzadki smar,,, lub simmering ch.. strzeli jak jest niedokrecona nakretka czopa z przodu lub z tylu , ja planuje dac teraz na przod lozyska kryte i pozbyc sie problemu (wystarczy ze raz okladziny sie zafajda smarem to juz gorzej biora nawet po oczyszczeniu szczota papierem i rozpuszczalnikiem ) nie polecam tez zakladania grubszych okladzin na tyl ani zmiany tych krotszych na dluzsze wszedzie
aha syrena z tego co wiem na serwo sie nie nadaje bo podcisnienie na dolocie jest za niskie!!!
aha syrena z tego co wiem na serwo sie nie nadaje bo podcisnienie na dolocie jest za niskie!!!
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
Jest możliwe, są pompy podciśnieniowe z napędem elektrycznym, tak samo sprawa dotyczy wspomagania ukł. kier. Takie patenty montuje się do pojazdów które przerabia się na elektryczne. Peugeot produkował takie pompy vacum, być może inne firmy też.papieju pisze:Zacznijmy od tego, że do silnika 2t założenie serwa jest niemożliwe - ze względu na specyfikę pracy/wydechu silnika. Być może są specjalne do 2t, w co wątpię.
co do hamulcy samo regulujących sie to moze to pomoże http://nysavan.mojeforum.net/samoregula ... -vt64.html , pozdrawiam
co do hamulców to może i to pomoże
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=7585
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=7585
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Witam kolegów,
Ja w swojej mam przerobione hamulce.
Mianowicie z przodu jak i z tyłu mam hamulce od żuka tył z samoregulatorami (komplety tarcze kotwiczne, szczęki z samoregulatorami, bębny)
Hamulce działają jak brzytwa od roku nie mam najmniejszych problemów.
A propo montażu z przodem mechanik nie miał problemów
Natomiast żeby z tyłu zamontować tarcze kotwiczne od żuka trzeba pokombinować mój mechanik wytoczył dystanse na tokarce a ja zamówiłem dorabianą specjalną na zamówienie linkę ręcznego.
od roku hamulce są jak brzytwa działają super POLECAM !!!!!!!
Ja w swojej mam przerobione hamulce.
Mianowicie z przodu jak i z tyłu mam hamulce od żuka tył z samoregulatorami (komplety tarcze kotwiczne, szczęki z samoregulatorami, bębny)
Hamulce działają jak brzytwa od roku nie mam najmniejszych problemów.
A propo montażu z przodem mechanik nie miał problemów
Natomiast żeby z tyłu zamontować tarcze kotwiczne od żuka trzeba pokombinować mój mechanik wytoczył dystanse na tokarce a ja zamówiłem dorabianą specjalną na zamówienie linkę ręcznego.
od roku hamulce są jak brzytwa działają super POLECAM !!!!!!!
Syrenka 104 '69
VW Polo '78
BMW Rekin E21 323i Baur '81
BMW E30 325iX 4x4 '87
VW Polo '78
BMW Rekin E21 323i Baur '81
BMW E30 325iX 4x4 '87
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź