Z racji ze remont mojej syreny wciaz ma trwac a za oknem zimno trzeba cos robic w domu...
postanowiłem przygotowac sobie licznik do zamontowania i tak cały licznik składa sie z:
to jest cyferblat z przebiegiem rozebrany do najmniejszego szczegolu, został wyczyszczony i naoliwiony oliwa do maszyn,
kolejna mysla było rozkrecenie wskazówki od tarczy i całosci, jednak po przygladnieciu sie stwierdzilem ze to niejest dobry pomysł gdyz wskazówke do 0 cofa włos taki jak w zegarkach etc, pozniej byl by nielada problem dla zegarmistrza co by to naprawic...
wiec tylko przetarłem automaxem tarcze (co zmusiło mnie do długiej polerki)
po czym przygotowałem reszte czesci (obudowe szkła itp) do skrecania licznika
po wyzerowaniu licznika przebiegu dołaczyłem go do wskazówki, zblokowałem zawleczka, dokreciłem 2 sroby cyferblatu, i wygladało ładnie:) wkreciłem ruchomy magnes oczywiscie po przesmarowaniu i nasmarowaniu wszystkich trybikow, sprawdziłem czy działa ... i wkreciłem do głownej obudowy niezapominajac o uszczelkach,
składajac resze trzeba pamietac by niedotykac od srodka szybki cyfer blatu, poco za kazdym razem ogladac odciski...
kolejnosc skladania była nastepujaca: obudowa, sielona blacha z wycieciem na zarowke swiatel długich, szkło szczelka okragła pod gorna obudowe i gorna oudowa...
na koncu trzeba tylko było pozaciskac ranty obudowy i licznik wyglada jak nowy...
p.s: licznik został wyzerowany gdyz skladam 1z2 i wszystko na nowych czesciach... tak chciałem tak zrobileem tak bedzie...
p.s.1 sorki jak sa orty
Historia pewnego licznika...
Moderator: adameo2
Historia pewnego licznika...
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Rozumiem, że chodziło o wyzerowanie licznika bo to oliwienie chyba nie było potrzebne.
Zawsze jednak dobrze wyczyścić teraz masz jak nowy.
Jeszcze mógłbyś jakąś plombę założyć żeby "fabryka" była.
Ja też rozbierałem liczniczek, ale wywaliłem wszystko bo robiłem elektroniczny.
W aucie robionym "na klasyka" jest ok bo takie detale jak licznik też warto mieć ładne.
Teraz musisz resztę remontu zrobić tak żeby było adekwatne do stanu licznika, czyli auto musi być jak nowe. No chyba że uznamy, że licznik się już "przekręcił" to nic nie musisz
Powodzenia w remoncie
Zawsze jednak dobrze wyczyścić teraz masz jak nowy.
Jeszcze mógłbyś jakąś plombę założyć żeby "fabryka" była.
Ja też rozbierałem liczniczek, ale wywaliłem wszystko bo robiłem elektroniczny.
W aucie robionym "na klasyka" jest ok bo takie detale jak licznik też warto mieć ładne.
Teraz musisz resztę remontu zrobić tak żeby było adekwatne do stanu licznika, czyli auto musi być jak nowe. No chyba że uznamy, że licznik się już "przekręcił" to nic nie musisz
Powodzenia w remoncie
auto bedzie robione na pelen orginał z 75... a rozkreciłm go z powodu blokujacych sie i wytartych cyferek, w trakcie roboty najaw wyszlo ze kilka trybikow było wytartyc i kilka złamanych...
[ Dodano: 2009-01-29, 23:52 ]
Koledzy pomozcie.
Dostałem ostatnio cyferblat licznika ze szkłem, i jestem całkiem zdumiony bo jest on inny niz dotej pory znałem, ponizej umieszczam 2 zdiecia jednak niesa one dobrej jakosci, wiec moze opowiem o zauwazonych "innosciach"
popierwsze cyfry maja efekt trojwymiarowy, przez malowanie szkla z 2 stron, wierzchnia strona cyferki sa o 33% ciensze niz wewnetrznej strony,
po drugie, szkło jest wypukłe a nie płaskie jak u syrenki,
po trzecie otworek kontrolki długich jest wiekszy dwukrotnie...
od czego to cudo jest?
[ Dodano: 2009-01-29, 23:52 ]
Koledzy pomozcie.
Dostałem ostatnio cyferblat licznika ze szkłem, i jestem całkiem zdumiony bo jest on inny niz dotej pory znałem, ponizej umieszczam 2 zdiecia jednak niesa one dobrej jakosci, wiec moze opowiem o zauwazonych "innosciach"
popierwsze cyfry maja efekt trojwymiarowy, przez malowanie szkla z 2 stron, wierzchnia strona cyferki sa o 33% ciensze niz wewnetrznej strony,
po drugie, szkło jest wypukłe a nie płaskie jak u syrenki,
po trzecie otworek kontrolki długich jest wiekszy dwukrotnie...
od czego to cudo jest?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
jeśli mnie pamięć nie myli to rodzajów "oliwkowych" liczników było chyba 3 (pomijam te z czerwonym cyferblatem z pobied i pierwszych warszaw). Najstarszy z cyframi z efektem 3D i wypukłym szkłem oraz licznikiem przebiegu nad ośką wskazówki wystepował na 100% w starszych warszawkach (może i wczesnych syrenach). Kolejny to taki sam tylko z licznikiem przebiegu pod ośką. I najmłodszy (z epoki wszechobecnego oszczędzania) z płaskim szkłem cyframi bez 3D i licznikiem przebiegu pod ośką, występował w syrenach nysach żukach i chyba jeszcze jakiś polskich autobusach. Jeśli sie mylę to proszę poprawcie mnie
WARSZAWA 223 '71 (czeka na remont)
MZ ES250/1 '66 ( 2 lata temu odrestaurowana)
MZ ES250/2 '67 (rok temu wróciła do życia)
MZ ES250/1 '66 ( 2 lata temu odrestaurowana)
MZ ES250/2 '67 (rok temu wróciła do życia)
dobrze a czy ten drugi "3D z dolnym licznikiem km" pasuje do luxa z 75 ?
chodzi mi o 100% orginalnosc modelu
chodzi mi o 100% orginalnosc modelu
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz