hamulce w syrenie...

[kozak]

ma ktos jakies pomysly co do zminy przednich(ewentualnie tez tylnych) bębnów na tarcze z zaciskami...moze od lublina jest taka opcja,zaleznie od stopnia modyfikacji,najlepiej gdy jest najmniej kombinacji typu spawanie itp.macie fotki piast przednich lublina???

[tynium]

No i wlasnie poto powstal dzial modyfikacji!!!
A w tym dziale raczej pisze my o oryginale.
Pozatym mam zapytanie a w jakim celu chesz zakladac tarcze???

[macio]

łatwego sposobu nie mam ale podam co mam, zdecydowałem się na włożenie silnika od alfy 145 więc zacząłem od hamulcy z abs
tylna oś - poszło głaciutko znajomy tokarz przetoczył piasty na osi na wzór tych z alfy, zakończył je gwintem na wzór alfy, zaciski przykręcamy do blachy która już jest przy osi (po niewielkim rozwierceniu otworów) jak chcesz abs to jeszcze tylko mocowanie (niewielka tulejka), o 0,5cm przetoczyć trzeba tarczę hamulcową - zminiejczyć jej średnicę zewnętrzną ot i wsjo.
zwrotnice z przodu - tu tak łatwo nie będzie, zaadoptowałem zwrotnicę od alfy, sworzeń dolny dorobiłem na przedłużce i wspawałem w wahacz dolny, wywiercę otwór do wąsa układu kierowniczego srytki, górne mocowanie zwrotnicy będzie na sworzniu mocowanym do resora: zwrotnica-sworzeń kulisty z tuleja metalowo gumową-resor. wymaga to jedna ingerencji profesjonalnego ślusarza w zwrotnicę alfy.
sądzę że bez problemu można w ten sposób zaadoptować hamulce od jakiegokolwiek auta, ja zdecydowałem się na alfę, wiem że jest inny rozstaw śrub ale zakupiłem felgi szprychowe mocowane na jedną nakrętkę więc nie będzie się rzucać w oczka.

[Franki]

Hmm jak robisz takie modyfikacje, to proponowałbym zmianę przekładni kierowniczej na chociażby od dużego fiata, oryginalna przekładnia ma to do siebie że luz na niej wzrasta wraz ze stopniem skręcenia kół. Wydaje mi się, że może to przy tym wszystkim dawać negatwne odczucia z jazdy, chociaż ja osobiście nie narzekam, to sam też się zastanawiam nad taką przekładką, na listwową, choćby dlatego że będzie się lżej kręciło, kumpla fiatem jak miałem okazję się przejechać to normalnie szaleństwo jak kierownica chodzi, choć właściwie i tak ludzie się czasem dziwnie patrzą jak w Syrenie sobie kręcę jedną ręką

[arturromarr]

Hamulce najłatwiej a co za tym idzie zezpiecznie (bez samoróbek) zalożyć od lublina.
Napewno bez problemu przekłada sie je do Wawy wiec sądzę, że i do Syreny nie powinno być większych problemów.
W mniejszym zakresie można sobbie poprawić hamulce zakładając współbierzne od nowszej Wawy.

[Wojt]

oryginalna przekładnia ma to do siebie że luz na niej wzrasta wraz ze stopniem skręcenia kół

To akurat dotyczy wszystkich przekładni śrubowych...

[Franki]

Zgadza się, ale w fiatach z tego co wiem są przekładnie listwowe

[Wojt]

A o jakich jakich fiatach mówisz, jeżeli można wiedzieć?

[makscom]

PAMIETAJCIE SYRENA NIE MA HALMULCÓW!!!!

SYRENA MA "SPOWALNIACZ"

[tynium]

Hehe, jak tak czytam o polepszaniu hamulcow to mi sie przypomina odrazu jakoś film "Wyjście awaryjne" gdzie zdaje sie pani wójt jezdzila żółtą syrenka i zawsze hamowala z piskiem opon!

[Tocz]

arturro, a znasz kogoś już z hamulcami od lublina? bo wydaje mi się że dobrze by było zrobić zamiast " spowalniaczy " normalne hamulce. wiem że ten wątek już się gdzieś przewijał ale w koncu chyba nikt nie spróbował. z tego co pamiętam. poprawcie mnie jeśli się mylę.pozdro

[arturromarr]

Można zapomnieć, że da się zrobić dobre hamulce tanim kosztem.
Lubliny do dosyć nowe auta i ciężko z używanymi a nowe za drogie.
Myślę jednak że warto wyposażyć auto w opcję hamowania.
Ja będe zakładał naprawdopodobniej lublinowskie do Wawy bo tam to już konieczność, a zbraku kasy do sarny założe te od Wawy (rownobieżne).
Myślę, że dobrze pochodzić po szrotach i poszukać czegoś (pewnie już jakieś się zdażaja) a potem zregenerowć (przetoczyć tarcze, nowe klocki itd).

Dla wyobrażenia zobaczcie ceny samych zacisków (a gdzie reszta):
-250 szt. Ciekawe że pisze że do Laguny też pasują (ale pewnie mocowanie i tarcza już nie) ale to poszerza obręb poszukiwań.
http://allegro.pl/item273083322_zacisk_ ... ublin.html

-200 kmpl. do regeneracji
http://allegro.pl/item271619413_lublin_ ... iskow.html

[Franki]

Ale lipa, aż sprawdziłem w książce o fiacie, a tam też przekładnia globoidalna (jak to tam sie zwie) a zawsze byłem przekonany że już listwowa... w takim razie wchodzi w grę przekładnia od wartburga czy coś...
A co do hamulców, to ja nie wiem jak wy, ale nie narzekałem specjalnie. Fakt kłopotliwa jest właściwa regulacja, ale jak nic specjalnie nie cieknie i w miarę równo się ustawi to mogą być brzytwa, tyle że w tej chwili już mi pompa gdzieś zapowietrza układ i wymaga podpompowania przed hamowaniem
A co do równobieżnych to czy chodzi o to że obie okładziny są takie same a nie jak w Syrenie na przodzie po dwie różne na stronę? Jak to wychodzi gdybym po prostu zmienił okładziny, albo nawet całe szczęki z okładzinami żeby się nie bawić w nitowanie tego... Z fizycznego punktu widzenia, to zmniejsza się nacisk przypadający na jednostkę powierzchni okładziny, z drugiej zaś zwiększa się pole kontaktu z bębnem i co tu ma większą wagę...

[tynium]

Odpowiedzia na to pytanie moze byc fakt iz takiej zmiany dokonano w hamulcach tarczowych, kiedys tarcze byly mniejsze i klocki tez bylo malutkie, teraz srednice tarcz dochodza do wielkich rozmiarow a i klocki maja z 2x wieksza powierzchnie niz kiedys.
Mysle ze oprocz powierzchni ma tez znaczenie sila docisku, czyli chodzi mi konkretnie o wspomaganie. Zobaczcie wszystkie wspolczesne auta maja je, sprobujcie hamowac ze wspomaganiem i bez, Mysle ze jesli ktos by chcial naprawe zmodyfikowac hamulce w syrence to poweinien zazcac od tego a efekt bedzie silniejszy niz przy zakladaniu niewaidomo jakich patentow od lublina

[Wojt]

Trochę teorii celem rozwiania niektórych wątpliwości.
Musicie zdać sobie sprawę z jednej rzeczy. Siła hamowania tak naprawdę nie zależy od powierzchi styku tylko od współczynnika tarcia (użyte materiału) i siły z jaką działają na siebie elementy trące (siła docisku: ciśnienie wytwarzane przez pompę i śrdnica elementów wykonawczych - tłoczków).
Sama powierzchnia styku ma znaczenie jedynie pośrednie, po prostu im większa tym lepsze odprowadzenie ciepła, także tak naprawdę to kwestia chłodzenia - dlatego współczesne hamulce są większe i mają wentylowane tarcze.