A co to jest dziobak bo jakos jestem nie w temacieDanek__105 pisze:a ja moge sie zamienieć na capri lub dziobaka z jakimś silniczkiem v6
Migomat
Moderator: adameo2
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Pierwsze taunusy...KIEROWCA pisze:A co to jest dziobak
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
Widzę, że temat już wisi więc się dokładam - wydaje mi się, że koszt naprawy blacharskiej mojej syreny będzie porównywalny do ceny nowego migomatu zastanawiam się nad zakupem właśnie jednego z modeli prezentowanych na allego... jest spory wybór mogomatów, którymi można spawać bez użycia gazu Są one na drut samoosłonowy, który zastępuje gaz. O np. coś takiego http://www.allegro.pl/item469959341_spa ... yt_ma.html
Prawdę powiedziawszy trochę spawałem migomatem (z butlą gazową), ale nie bardzo znam się na zasadzie jego działania i stąd moje pytanie - czy zakup takiego migomatu - powiedzmy za 700 zł ma sens w przypadku użycia go do remontu syreny? Jaka jest różnica między tym a takim droższym, z butlą gazową? CZy tylko szybciej się przegrzewa, czy może daje nędzny do tego spaw i w ogole nei jest godna polecenia? Czy lepiej dołożyć jeszcze z 500zł ki kupić już lepszego czy w ogole dać sobie spokój i dać zarobić blacharzowi? Nie martwię się o swoje umiejętności - bardzo lubie bawić się z pracami blacharskimi, ale czy takie urządzenie da radę - do takich prac dorywczych właśnie jak w opisie tego urządzenia. A jeśli tak to jakiego producenta polecacie? Będę wdzięczny za porady wszelakie
Prawdę powiedziawszy trochę spawałem migomatem (z butlą gazową), ale nie bardzo znam się na zasadzie jego działania i stąd moje pytanie - czy zakup takiego migomatu - powiedzmy za 700 zł ma sens w przypadku użycia go do remontu syreny? Jaka jest różnica między tym a takim droższym, z butlą gazową? CZy tylko szybciej się przegrzewa, czy może daje nędzny do tego spaw i w ogole nei jest godna polecenia? Czy lepiej dołożyć jeszcze z 500zł ki kupić już lepszego czy w ogole dać sobie spokój i dać zarobić blacharzowi? Nie martwię się o swoje umiejętności - bardzo lubie bawić się z pracami blacharskimi, ale czy takie urządzenie da radę - do takich prac dorywczych właśnie jak w opisie tego urządzenia. A jeśli tak to jakiego producenta polecacie? Będę wdzięczny za porady wszelakie
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
Ja się szykuję do zakupu Bestera 1801, niestety kosztuje 1900zł.Napięcie zasilania AC 230V lub 400V. Dojdzie jeszcze reduktor i butla. Sprzęt znanej firmy i raczej niezawodny.
Z chińszczyzną mam złe doświadczenia i coś tanie zwykle zaraz rozpada się. Ten tani migomat pewnie jest wykonany na uzwojeniach aluminiowych.
Drutem samoosłonowym czyli tradycyjną elektrodą nie pospawasz cienkiej blachy 1mm.
Stal konstrukcyjną st spawamy w osłonie dwutlenku węgla zaś nierdzewną lub kwasoodporną w osłonie argonu.
Z chińszczyzną mam złe doświadczenia i coś tanie zwykle zaraz rozpada się. Ten tani migomat pewnie jest wykonany na uzwojeniach aluminiowych.
Drutem samoosłonowym czyli tradycyjną elektrodą nie pospawasz cienkiej blachy 1mm.
Stal konstrukcyjną st spawamy w osłonie dwutlenku węgla zaś nierdzewną lub kwasoodporną w osłonie argonu.
Akurat sie za dobrze nie znam----spawałem tylko spawarką 220/380......ale mówi się, że warto dokupić do prostej spawarki cztery diody prostownicze i puścić przez nie prąd wyjściowy. Spawamy wtedy prądem wyprostowanym a to pozwala jechać po cienkich blachach, nawet zwykłum drutem.( i dziur nie robi).
Może ktoś z was ma doświadczenia w tym.......
Może ktoś z was ma doświadczenia w tym.......
Sam używam takiego migomatu http://www.allegro.pl/item470033541_mig ... oszka.html mam już go 4 lata spawałem nim już różne rzeczy od cienkiej blachy do barierki. Do blacharki nadaje się idealnie natomiast przy grubszych rzeczach będzie się trochę przegrzewał i trzeba dać mu odpocząć.
Możesz popatrzeć migomaty w marketach można znaleźć tam czasami dobre promocje.
Możesz popatrzeć migomaty w marketach można znaleźć tam czasami dobre promocje.
wszystko zależy do czego chcesz migomatu, jeśli do auta i masz sprawną instalację elektryczna wystarczy taki na 230v- zalety : niska waga, mobilność no i cena. bester w granicach 1000 zł(modele 1500, 1501- różne promocje w marketach). jesli zamierzasz robić także coś innego np. spawac ogrodzenia, jakieś konstrukcje stalowe to polecam taki na 230vi 400v. zalety: dwa napięcia zasilania, duża moc, mniejsze obciążenie instalacji przy 400v, możliwość zainstalowania większej szpuli drutu. wady: cena (1600-1800zł- bester), waga około 50kg, no i kiepska mobilność mimo kółek. bester 1800 dobry wybór bo jest tańszy od 1801 przy tych samych parametrach. tyle że 3 kilo cięższy. maszyna dobra i wytrzymała. zalety bestera to serwis:w każdym większym mieście. to jest moja opinia. znam kogoś kto ma miga za 600zł, chińskiego z praktikera( dekatech czy jakos tak , musiałbym się spytać) i też spawa autak i mu wystarcza. także opini jest tyle ile użytkowników półautomatów.
105B
ooooooooooooooo i o to mi chodziło właśnie tez nosze sie z zamiarem zakupu miga [ nie sugerowac sie mig-21 ]
ale tak na powaznie planuje zakup 1801 bo to i firma z tradycjami i jak juz inni pisali serwis full wypas a pozatym przyda sie do wiekszych robót [ ogrodzenia itp ,itd]
moze koszt duzy ale wole dołozyc i miec świety pokój
[kupiłem w castoramie spawarke [pilna potrzeba chwili ]taką za 220 zł ale juz po pierwszym spawaniu na gwarancję połozyłem la,,,e i rozkreciłem ją w celu przesuniecia wentylatorka blizej uzwojenia bo sie szuu\ybko grzało ,wentylatorek przesuniety został ale nie likwidowałem termika który jest wklejony na uzwojenie aluminiowe ;niech działa
a ta spawareczką spawam elektrodami tylko 2 i wytrzymuje
a wracajac do tematu miga zamiast ogginalnej butli która kosztuje w casto cos 280 zł mozna wykorzystac butle gasniczą ta szara [ w szczecinie takie w suponie ładuja i w ten sposób zaoszczędza sie kase na drut i manometr
jesli komus z butlą pomogłem to cieszy mnie to
ale tak na powaznie planuje zakup 1801 bo to i firma z tradycjami i jak juz inni pisali serwis full wypas a pozatym przyda sie do wiekszych robót [ ogrodzenia itp ,itd]
moze koszt duzy ale wole dołozyc i miec świety pokój
[kupiłem w castoramie spawarke [pilna potrzeba chwili ]taką za 220 zł ale juz po pierwszym spawaniu na gwarancję połozyłem la,,,e i rozkreciłem ją w celu przesuniecia wentylatorka blizej uzwojenia bo sie szuu\ybko grzało ,wentylatorek przesuniety został ale nie likwidowałem termika który jest wklejony na uzwojenie aluminiowe ;niech działa
a ta spawareczką spawam elektrodami tylko 2 i wytrzymuje
a wracajac do tematu miga zamiast ogginalnej butli która kosztuje w casto cos 280 zł mozna wykorzystac butle gasniczą ta szara [ w szczecinie takie w suponie ładuja i w ten sposób zaoszczędza sie kase na drut i manometr
jesli komus z butlą pomogłem to cieszy mnie to
kombi
- hamer_mocne
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 45
- Rejestracja: 2008-04-27, 15:01
- Lokalizacja: Warszawa
Spawać tym się da, ale drut z osłoną jest dużo droższy, więc nie wiem czy za remont całego autka warto się zabierać takim czymś. Więcej ci nie powiem bo spawałem tym tylko jakieś małe elementy. Moim zdaniem lepiej pożyczyć od kogoś zwykłego miga niż bawić się takim wynalazkiem.Karol pisze:Widzę, że temat już wisi więc się dokładam - wydaje mi się, że koszt naprawy blacharskiej mojej syreny będzie porównywalny do ceny nowego migomatu zastanawiam się nad zakupem właśnie jednego z modeli prezentowanych na allego... jest spory wybór mogomatów, którymi można spawać bez użycia gazu Są one na drut samoosłonowy, który zastępuje gaz. O np. coś takiego http://www.allegro.pl/item469959341_spa ... yt_ma.html
Prawdę powiedziawszy trochę spawałem migomatem (z butlą gazową), ale nie bardzo znam się na zasadzie jego działania i stąd moje pytanie - czy zakup takiego migomatu - powiedzmy za 700 zł ma sens w przypadku użycia go do remontu syreny? Jaka jest różnica między tym a takim droższym, z butlą gazową? CZy tylko szybciej się przegrzewa, czy może daje nędzny do tego spaw i w ogole nei jest godna polecenia? Czy lepiej dołożyć jeszcze z 500zł ki kupić już lepszego czy w ogole dać sobie spokój i dać zarobić blacharzowi? Nie martwię się o swoje umiejętności - bardzo lubie bawić się z pracami blacharskimi, ale czy takie urządzenie da radę - do takich prac dorywczych właśnie jak w opisie tego urządzenia. A jeśli tak to jakiego producenta polecacie? Będę wdzięczny za porady wszelakie
A jak potem 00000 to będzie płacz i zgrzytanie zębów...kombi pisze:a wracajac do tematu miga zamiast ogginalnej butli która kosztuje w casto cos 280 zł mozna wykorzystac butle gasniczą ta szara [ w szczecinie takie w suponie ładuja i w ten sposób zaoszczędza sie kase na drut i manometr
Ostatnio zmieniony 2008-11-03, 20:17 przez Sikor, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
a więc... z gazem i butlą niema co kombinować, to jest jednorazowy wydatek który trzeba ponieść. jeśli ktoś ma znajomości gdzieś w knajpach, barach itp, gdzie mają instalacje do rozlewu piwa to pogadać można i kupić za niewielkie pieniądze starą butlę do CO2.nie gaśnicę bo ma inny zawór . później dać taką butlę do serwisu sprzętu przeciwpożarowego który musi zarazem świadczyć usługi napełniania butli CO2. na pewno mają tam odpowiednie zawory , który wymienią na sprawny bądź przybiją aktualny atest. wedle prawa punkt nie może nabić gazu do butli bez atestu. także w najgorszym wypadku cała butla z nowym zaworem i atestem może wynieść około 150zł. koszt napełnienia około 5kg to w zależności od miejsca około 25zł. jeśli ktoś ma dojście do gazów technicznych to lepiej napełnić mieszanką CO2 + argon, lepsze spawanie , większa wydajność ale i cena gazu też większa. jestem zdania że akurat przy migomacie i jego osprzęcie niema co oszczędzać. bo później może się okazać ze spawanie porównamy do "rzeźby w gównie". takiego samego zdania jestem przy kompresorze- ale to już pogadanka na inny temat.
jeszcze jedno: CHROŃCIE OCZY , nie kozaczyć spawając bez maski, z przymkniętymi oczami. wzrok macie jeden i raczej ciężko go naprawić. maska ma być dobra - renomowanej firmy, a nie firmy krzak z pod chińskiej stodoły (chodzi mi o maski elektroniczne samościemniające - to też bardzo duża wygoda i komfort pracy). pozdro
[ Dodano: 2008-11-03, 01:21 ]
kombi , planujesz zakup 1801, spróbuj poszukać 1800 - starszy model nie różniący się znacząco cechami użytkowymi ale jest tańszy o około 200zł. tak doradził mi gość w castoramie. ale jeśli masz kasę to co innego. i znowu jeszcze jedno: pamiętajcie aby przy migomacie na siłę ,nie grzebać przy wtyczce siłowej bo stracicie gwarancję w razie czego, a już w serwisie nawet jak przykręcicie oryginał to się kapną że było kombinowane - to są spece. nowe migi są sprzedawane z pieciobolcowymi wtyczkami a większość domostw ma stare czterobolcowe. jeśli się na tym nie znacie nie przerabiajcie sami! w żadnym wypadku. lepiej wtedy kupić materiały do zrobienia przejściówki : gniazdo pieciobolcowe+kabel odpowiedni+wtyczka czterobolcowa+flaszka dla elektryka który to ładnie do kupy złoży. bądź niech tenże elektryk za większą flaszkę przyjdzie do was do domu i przerobi wam to gniazdo na nowe (jeszcze lepsze rozwiązanie). wyobraźcie sobie jakby ktoś pomylił kable i jakąś fazę dał na obudowę miga - kaplica murowana. tu nie ma żartów - siła zabije od razu. nie straszę tylko ostrzegam - to nie 12 volt w samochodzie. od razu mówię nie jestem specem w tym temacie. to są moje doświadczenia z tym związane.
jeszcze jedno: CHROŃCIE OCZY , nie kozaczyć spawając bez maski, z przymkniętymi oczami. wzrok macie jeden i raczej ciężko go naprawić. maska ma być dobra - renomowanej firmy, a nie firmy krzak z pod chińskiej stodoły (chodzi mi o maski elektroniczne samościemniające - to też bardzo duża wygoda i komfort pracy). pozdro
[ Dodano: 2008-11-03, 01:21 ]
kombi , planujesz zakup 1801, spróbuj poszukać 1800 - starszy model nie różniący się znacząco cechami użytkowymi ale jest tańszy o około 200zł. tak doradził mi gość w castoramie. ale jeśli masz kasę to co innego. i znowu jeszcze jedno: pamiętajcie aby przy migomacie na siłę ,nie grzebać przy wtyczce siłowej bo stracicie gwarancję w razie czego, a już w serwisie nawet jak przykręcicie oryginał to się kapną że było kombinowane - to są spece. nowe migi są sprzedawane z pieciobolcowymi wtyczkami a większość domostw ma stare czterobolcowe. jeśli się na tym nie znacie nie przerabiajcie sami! w żadnym wypadku. lepiej wtedy kupić materiały do zrobienia przejściówki : gniazdo pieciobolcowe+kabel odpowiedni+wtyczka czterobolcowa+flaszka dla elektryka który to ładnie do kupy złoży. bądź niech tenże elektryk za większą flaszkę przyjdzie do was do domu i przerobi wam to gniazdo na nowe (jeszcze lepsze rozwiązanie). wyobraźcie sobie jakby ktoś pomylił kable i jakąś fazę dał na obudowę miga - kaplica murowana. tu nie ma żartów - siła zabije od razu. nie straszę tylko ostrzegam - to nie 12 volt w samochodzie. od razu mówię nie jestem specem w tym temacie. to są moje doświadczenia z tym związane.
105B
wracając do butli [ szara gaśnica ] wyrażnie napisałem ze ta butle daje do suponu [firma p-pozarowa dzialajaca legal ] i tam ja przerabiaja dostosowywując do obowiazujacych przypisów
dowiadywałem sie i za stosowna opłata są w stanie to wykonać bynajmniej na mojej dzielnicy [ zastrzegają tylko ze butla nie bedzie mogła byc na wymiane tylko jak przyjade z pusta to bede czekał z 30 minut jak napełnią
dowiadywałem sie i za stosowna opłata są w stanie to wykonać bynajmniej na mojej dzielnicy [ zastrzegają tylko ze butla nie bedzie mogła byc na wymiane tylko jak przyjade z pusta to bede czekał z 30 minut jak napełnią
kombi
Nie każdy wie co to "Supon", poza tym wyraźnie to napisałeś o nabiciu a nie legalizacji.kombi pisze:wyrażnie napisałem ze ta butle daje do suponu
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
Witam
Od kilku lat mam migomat Bester 1800 Turbo, sporo już wyspawałem i mogę się podzielić opinią o nim.
Moim zdanim nie jest wart tych pieniedzy. Posiada cztery zakresy regulacji prądu spawania. Jednak na pierwszym nie da się nic pospawać - za mały prąd na drugim ciężko, na trzecim trochę za duży - pali lekko skorodowane blachy, a na czwartym można spawać grube blachy Żeby było ciekawiej, to maksymalny prąd osiąga przy zasilaniu jednofazowym Żeby miał przyzwoite własności spawalnicze, to trzebaby go zasilać trójfazowo, a tak naprawdę to dwufazowo, bo transformator jest jednofazowy.
Kiedyś tak jak niektórzy forumowicze kupiłem go, bo uważałem, że Bester będzie zawsze lepszy od tanich z allegro, które posłużą tyle, co szlifierka z marketu. Tak się składa, że u mnie szlifierka z marketu za 30zł służy dłużej niż Boscha za 160zł, która po 1.5 roku została skasowana. Wracając do migomatu - jego niekorzystne charakterystyki prądowo napięciowe sa opisane w instrukcji - nie mam aparatu ani skanera, żeby wrzucić na forum, ale NIGDZIE w necie tych charakterystyk nie ma - producent się celowo nimi nie chwali.
Jednak tym migomatem pospawałem kilka samochodów, w tym malucha od podstaw, oraz centralne ogrzewanie. Przy pracach blacharskich nie wyłącza się, przy spawaniu co też nie, trzeba dłużej spawać większą konstrukcje to wtedy tak.
Jak ktoś chce jeszcze coś o tym migomacie wiedzieć i w ogóle o wyborze - pytać na PW - rzadko na forum zaglądam.
Od kilku lat mam migomat Bester 1800 Turbo, sporo już wyspawałem i mogę się podzielić opinią o nim.
Moim zdanim nie jest wart tych pieniedzy. Posiada cztery zakresy regulacji prądu spawania. Jednak na pierwszym nie da się nic pospawać - za mały prąd na drugim ciężko, na trzecim trochę za duży - pali lekko skorodowane blachy, a na czwartym można spawać grube blachy Żeby było ciekawiej, to maksymalny prąd osiąga przy zasilaniu jednofazowym Żeby miał przyzwoite własności spawalnicze, to trzebaby go zasilać trójfazowo, a tak naprawdę to dwufazowo, bo transformator jest jednofazowy.
Kiedyś tak jak niektórzy forumowicze kupiłem go, bo uważałem, że Bester będzie zawsze lepszy od tanich z allegro, które posłużą tyle, co szlifierka z marketu. Tak się składa, że u mnie szlifierka z marketu za 30zł służy dłużej niż Boscha za 160zł, która po 1.5 roku została skasowana. Wracając do migomatu - jego niekorzystne charakterystyki prądowo napięciowe sa opisane w instrukcji - nie mam aparatu ani skanera, żeby wrzucić na forum, ale NIGDZIE w necie tych charakterystyk nie ma - producent się celowo nimi nie chwali.
Jednak tym migomatem pospawałem kilka samochodów, w tym malucha od podstaw, oraz centralne ogrzewanie. Przy pracach blacharskich nie wyłącza się, przy spawaniu co też nie, trzeba dłużej spawać większą konstrukcje to wtedy tak.
Jak ktoś chce jeszcze coś o tym migomacie wiedzieć i w ogóle o wyborze - pytać na PW - rzadko na forum zaglądam.