Witam,
gdy 9 lat temu uruchamialiśmy z dziadkiem Syrenkę po długim postoju, dziadek wyłączył wolne koło, ponieważ twierdził, że to mechanizm niepewny i lepiej go wyłączyć niż miałby się zepsuć w trasie. Ostatnio chciałem je włączyć, ale okazało się iż dźwigienki nie da się wcisnąć. Jak próbowałem mocniej, to czułem, że zginam linkę. Wszystko robiłem tak jak w instrukcji. Co może być tego przyczyną?
Ps. Mam skrzynię niesynchronizowaną.
Zablokowane wolne koło
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2015-11-08, 13:41
- Lokalizacja: Wymysłowo
Re: Zablokowane wolne koło
czy włączałeś na pracującym silniku czy na sucho?Właściciel 103 pisze:Witam,
Ostatnio chciałem je włączyć, ale okazało się iż dźwigienki nie da się wcisnąć. Jak próbowałem mocniej, to czułem, że zginam linkę. Wszystko robiłem tak jak w instrukcji. Co może być tego przyczyną?
Ps. Mam skrzynię niesynchronizowaną.
Sprawdź czy da się poruszać przód tył dźwignią wolnego koła przy skrzyni biegów, uprzednio demontując cięgno przy samej skrzyni.
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg