Podwórko znanego wszystkim zbieracza,wzorca obywateli..
Chciałbym jeszcze dodać, że Syrena to nie jedyne auto wyprzedawane z tej kolekcji. Tu np. link do Fiata 1400, który w porównaniu do innych ma się w miarę nieźle.
Spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Kilka lat temu przypadkiem natknąłem się na YouTube na amatorski film przedstawiający tą niszczejacą kolekcję. Wtedy jeszcze było raczej "cicho" o Tabenckim. Chyba 2-3 lata temu pojawił się reportaż w Wiadomościach (TVP1). Powiedziano wówczas, iż Otrębusy prowadzą rozmowy ze spadkobiercami o pozyskaniu części wraków. Pojawił się temat na tym forum /i paru innych/. O temacie zaczęto mówić dość głośno w sieci. Moim zdaniem spadkobiercy po prostu chcą mieć spokój i dlatego sprzedają co się jeszcze do czegoś nadaje, a reszta zapewne skończy na złomie.
Fajnie jednak byłoby, gdyby ktoś odrestaurował chociaż jeden z tych samochodów jako pamiątka po kolekcji Tabenckiego; bo zapewne wiele części z jego pojazdów śmiga dziś w naszych zabytkach, widujemy je na złotach nawet o tym nie wiedząc...
Spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Kilka lat temu przypadkiem natknąłem się na YouTube na amatorski film przedstawiający tą niszczejacą kolekcję. Wtedy jeszcze było raczej "cicho" o Tabenckim. Chyba 2-3 lata temu pojawił się reportaż w Wiadomościach (TVP1). Powiedziano wówczas, iż Otrębusy prowadzą rozmowy ze spadkobiercami o pozyskaniu części wraków. Pojawił się temat na tym forum /i paru innych/. O temacie zaczęto mówić dość głośno w sieci. Moim zdaniem spadkobiercy po prostu chcą mieć spokój i dlatego sprzedają co się jeszcze do czegoś nadaje, a reszta zapewne skończy na złomie.
Fajnie jednak byłoby, gdyby ktoś odrestaurował chociaż jeden z tych samochodów jako pamiątka po kolekcji Tabenckiego; bo zapewne wiele części z jego pojazdów śmiga dziś w naszych zabytkach, widujemy je na złotach nawet o tym nie wiedząc...
- Pasjonat87
- młody syreniarz
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
- Lokalizacja: PL
Okolo 2-3 lata temu ten Fiat bordowy 1400,byl prawie kompletny,naprawde bardzo ladnie zachowany na tyle lat porzucenia.Widac wiesc sie niesie wiec szybko go obrobili.Dziwne ze stojac przy plocie pod wiata obok pomaranczowego domku na tyłach posesji.Gdzie odrazu znikaly samochody hurtowo.widoczne bylo co sie tam dzieje od strony drogi ani z okien.Zachowal sie w takim stanie to cud.Wyglada dalej na zdrowy egzemplaz lecz pozbawiony wielu czesci.
[ Dodano: 2016-10-15, 21:16 ]
Wlasnie tak jak kolega Suwmiarka wspomial od 4 lat okolo.Rozdmuchali ten temat na cala polske.Opuszczona kolekcja jakie skarby MILIARDY warte.Media,youtube,fora internetowe,itp.Wszytsko zostalo rozgracone w tak ekspresowym tempie jak nie zostalo przez ostatnie 26 lat. Powstalo eldorado dla cwaniaczkow,zlomiarzy,dewastatorow.
[ Dodano: 2016-10-15, 21:16 ]
Wlasnie tak jak kolega Suwmiarka wspomial od 4 lat okolo.Rozdmuchali ten temat na cala polske.Opuszczona kolekcja jakie skarby MILIARDY warte.Media,youtube,fora internetowe,itp.Wszytsko zostalo rozgracone w tak ekspresowym tempie jak nie zostalo przez ostatnie 26 lat. Powstalo eldorado dla cwaniaczkow,zlomiarzy,dewastatorow.
a czy ktos moze mi numerki spisać ?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Temat odżył ! A może ktoś w pobliżu mieszka ! Interesowały by mnie zawiasy klapy tylnej
o ile jeszcze istnieją ! Są specyficzne - inne niż nowsze modele !
Na ostatnich fotkach jeszcze je widać !
o ile jeszcze istnieją ! Są specyficzne - inne niż nowsze modele !
Na ostatnich fotkach jeszcze je widać !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Obie posesje od kilku miesiecy są "wysprzątane" (że uzyje takiego słowa) - śladu nie ma po jakichkolwiek gratach. Same zaś auta / resztki są "w obiegu handlowym". Spadkobiercy się porozumieli.
"Nie skarż się na nic, czemu nie musisz się poddawać"
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
------------------------------------------
http://forum.polskiedostawczaki.pl/
Szkoda ! A może ktoś pomoże w tym temacie ? Może ktoś to ma ?
Chodzi mi o zawiasy długiej klapy tylnej !?
Chodzi mi o zawiasy długiej klapy tylnej !?
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Dotyczące Trabenckiego kawałki wywiadu jaki latem zeszłego roku Szczepan Kolaczek przeprowadził z Janem Ripperem.
(Pan Jan pochodzi z krakowskiej rodziny o wyjątkowo długich tradycjach automobilowych: jego dziadek, Wilhelm (1873-1942), należał do pionierów polskiej motoryzacji, zaś ojciec, również Jan (1903-87), był najwybitniejszym polskim kierowcą wyścigowym okresu międzywojennego.)
Do kiedy samochód przetrwał?
Do 1960-tego roku bodajże, z tym, że to już były trzy podwozia i trzy silniki. Ja byłem wówczas w Gliwicach, w szkółce średniej, jak ojciec zachorował. Dwóch oszustów nasłanych przez pana Tabenckiego Tadeusza, słynną postać, niech mu ziemia lekką będzie (mimo że bez głowy, bo mu ją ucięli wdzięczni, prawda, kontrahenci, których narżnął). To UB-owiec był, który robił kupę świństw…
A przepraszam, że przerwę, można będzie wrócić potem do tematu pana Tabenckiego?
Oczywiście, nie mam nic przeciwko.
No i matka to sprzedała, w pewnym sensie zmuszona sytuacją, że ojciec był w szpitalu, a że prywatna inicjatywa, to z ubezpieczeniem było cienko. Ja się o tym lewymi kanałami dowiedziałem, natychmiast przyjechałem, rodzice wtedy w Rabce mieszkali. Ale umowa była już niestety podpisana i pieniążki przeszły z rączki do rączki. Skończyło się na tym, że jednemu z panów oberwałem klapę od marynarki, ale nic więcej zrobić nie mogłem. Poszło to za 21 tys. złotych. A Warszawa M20 kosztowała wtedy 120 tysięcy.
Jeden z panów się nazywał Sroczyński, drugi – nie pamiętam, w każdym razie obu nasłał Tabencki, niech mu ziemia lekką będzie.
To może jeszcze na koniec wrócimy do tego, co Pan wcześniej nieopatrznie wspomniał o Tabenckim.
Pan Tabencki wywodził się ze wsi podkrakowskiej, nie pamiętam już której. Był wtedy zawodnik i działacz Krakowskiego Klubu Automobilowego, Tadeusz Damski. Jeździł najpierw, bardzo dobrze zresztą, na motocyklach z wózkiem, potem przesiadł się na samochód. Ów pan Damski miał warsztat, w którym praktykował Tabencki. Przed samą wojną Tabencki został stamtąd wylany za, że tak powiem, lepkie ręce, to jest kradzieże. W czasie wojny jego losy były – no nie mogę nic powiedzieć na ten temat, w każdym razie później stał się UB-ekiem, który „przejął” – ukradł po prostu, w ramach zemsty – panu Damskiemu warsztat z wyposażeniem. Następnie to przehandlował, prowadził samochodowe warsztaty przy PKP, po czym, jak się okazało, że ma lewe papiery, tzn. że nie ma kwalifikacji, to stamtąd go też wylano. Najważniejsze, że został dostawcą samochodów dla naszych władz: miał dzięki temu glejt, który zezwalał na przywożenie, wywożenie, itp., samochodów. Większość aut wartościowych zdobył właśnie dzięki temu glejtowi, na zasadzie przymuszenia: proponował jakieś marne pieniądze, a jak pan nie sprzeda, to zarekwirujemy i tyle z tego będzie. Na tej zasadzie opróżnił rynek z cennych pojazdów…
Piękne auta były w jego kolekcji, Maybach Zeppelin, wyścigowe Mercedesy, 540-tka K przedwojenna…
Tak, przepiękne, w każdym razie jego kariera skończyła się na tym, że mu łeb ucięli, dosłownie.
Ale to już koło dziewięćdziesiątego roku było, prawda?
Tak, dokładnie.
On do końca PRL-u był ustosunkowany?
Tak, do końca był ustosunkowany.
Wiadomo może, jakie funkcje pełnił?
Tego nie powiem, bo po prostu nie wiem. Wiadomo, że był UB-olem, i to ostrym, i że miał te glejty, które zezwalały na sprowadzenie samochodów dla władz i na wywózkę w częściach.
(Pan Jan pochodzi z krakowskiej rodziny o wyjątkowo długich tradycjach automobilowych: jego dziadek, Wilhelm (1873-1942), należał do pionierów polskiej motoryzacji, zaś ojciec, również Jan (1903-87), był najwybitniejszym polskim kierowcą wyścigowym okresu międzywojennego.)
Do kiedy samochód przetrwał?
Do 1960-tego roku bodajże, z tym, że to już były trzy podwozia i trzy silniki. Ja byłem wówczas w Gliwicach, w szkółce średniej, jak ojciec zachorował. Dwóch oszustów nasłanych przez pana Tabenckiego Tadeusza, słynną postać, niech mu ziemia lekką będzie (mimo że bez głowy, bo mu ją ucięli wdzięczni, prawda, kontrahenci, których narżnął). To UB-owiec był, który robił kupę świństw…
A przepraszam, że przerwę, można będzie wrócić potem do tematu pana Tabenckiego?
Oczywiście, nie mam nic przeciwko.
No i matka to sprzedała, w pewnym sensie zmuszona sytuacją, że ojciec był w szpitalu, a że prywatna inicjatywa, to z ubezpieczeniem było cienko. Ja się o tym lewymi kanałami dowiedziałem, natychmiast przyjechałem, rodzice wtedy w Rabce mieszkali. Ale umowa była już niestety podpisana i pieniążki przeszły z rączki do rączki. Skończyło się na tym, że jednemu z panów oberwałem klapę od marynarki, ale nic więcej zrobić nie mogłem. Poszło to za 21 tys. złotych. A Warszawa M20 kosztowała wtedy 120 tysięcy.
Jeden z panów się nazywał Sroczyński, drugi – nie pamiętam, w każdym razie obu nasłał Tabencki, niech mu ziemia lekką będzie.
To może jeszcze na koniec wrócimy do tego, co Pan wcześniej nieopatrznie wspomniał o Tabenckim.
Pan Tabencki wywodził się ze wsi podkrakowskiej, nie pamiętam już której. Był wtedy zawodnik i działacz Krakowskiego Klubu Automobilowego, Tadeusz Damski. Jeździł najpierw, bardzo dobrze zresztą, na motocyklach z wózkiem, potem przesiadł się na samochód. Ów pan Damski miał warsztat, w którym praktykował Tabencki. Przed samą wojną Tabencki został stamtąd wylany za, że tak powiem, lepkie ręce, to jest kradzieże. W czasie wojny jego losy były – no nie mogę nic powiedzieć na ten temat, w każdym razie później stał się UB-ekiem, który „przejął” – ukradł po prostu, w ramach zemsty – panu Damskiemu warsztat z wyposażeniem. Następnie to przehandlował, prowadził samochodowe warsztaty przy PKP, po czym, jak się okazało, że ma lewe papiery, tzn. że nie ma kwalifikacji, to stamtąd go też wylano. Najważniejsze, że został dostawcą samochodów dla naszych władz: miał dzięki temu glejt, który zezwalał na przywożenie, wywożenie, itp., samochodów. Większość aut wartościowych zdobył właśnie dzięki temu glejtowi, na zasadzie przymuszenia: proponował jakieś marne pieniądze, a jak pan nie sprzeda, to zarekwirujemy i tyle z tego będzie. Na tej zasadzie opróżnił rynek z cennych pojazdów…
Piękne auta były w jego kolekcji, Maybach Zeppelin, wyścigowe Mercedesy, 540-tka K przedwojenna…
Tak, przepiękne, w każdym razie jego kariera skończyła się na tym, że mu łeb ucięli, dosłownie.
Ale to już koło dziewięćdziesiątego roku było, prawda?
Tak, dokładnie.
On do końca PRL-u był ustosunkowany?
Tak, do końca był ustosunkowany.
Wiadomo może, jakie funkcje pełnił?
Tego nie powiem, bo po prostu nie wiem. Wiadomo, że był UB-olem, i to ostrym, i że miał te glejty, które zezwalały na sprowadzenie samochodów dla władz i na wywózkę w częściach.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 91
- Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
- Lokalizacja: mielec
No tak - to jest to ! Reszta na PW
[ Dodano: 2017-03-06, 22:19 ]
Zajrzyj na PW ! Jest moja decyzja ! Pozdrawiam !
[ Dodano: 2017-03-08, 18:30 ]
condorpapa dotarły - dzięki !
[ Dodano: 2017-03-06, 22:19 ]
Zajrzyj na PW ! Jest moja decyzja ! Pozdrawiam !
[ Dodano: 2017-03-08, 18:30 ]
condorpapa dotarły - dzięki !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Od pewnego czasu prężnie działa strona o p. Tabenckim i jego autach. Relacje naocznych świadków, w tym znajomych i członków rodziny.
http://tabencki-collection.pl/
https://www.youtube.com/channel/UC74gte ... 6Knuf7c-ng
Jeśli ktoś przypadkiem jej nie znał to myślę, że warto się zapoznać.
Jednocześnie wnioskuję o wykreślenie >>OKRADACZA<< z tytułu ponieważ jest to opinia krzywdząca i nie poparta rzeczowymi dowodami.
Pozdrawiam
http://tabencki-collection.pl/
https://www.youtube.com/channel/UC74gte ... 6Knuf7c-ng
Jeśli ktoś przypadkiem jej nie znał to myślę, że warto się zapoznać.
Jednocześnie wnioskuję o wykreślenie >>OKRADACZA<< z tytułu ponieważ jest to opinia krzywdząca i nie poparta rzeczowymi dowodami.
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
https://www.youtube.com/watch?v=qJuawEYr4Ag&t=69s
[ Dodano: 2022-02-08, 17:38 ]
Najnowsza ciekawostka !
[ Dodano: 2022-02-11, 16:49 ]
https://www.youtube.com/watch?v=hn_oQJJ5ZL8
[ Dodano: 2022-02-11, 16:55 ]
I jeszcze to !
[ Dodano: 2022-02-08, 17:38 ]
Najnowsza ciekawostka !
[ Dodano: 2022-02-11, 16:49 ]
https://www.youtube.com/watch?v=hn_oQJJ5ZL8
[ Dodano: 2022-02-11, 16:55 ]
I jeszcze to !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL