Sworznie zwrotnicze

(rama, zawieszenia, koła)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Sworznie zwrotnicze

Post autor: Lesiu »

Chcę w niedługim czasie zamontować w swojej Syrenie sworznie zwrotnicze na łożyskach "prywaciarskie". W związku z tym mam pytanie do ludzi posiadających takiego typu rozwiązanie :
- czy parametry dotyczące montażu (wymiary montażowy : górnego sworznia 44,5-47,5mm, dolnego sworznia 58,5-61,5mm) mają być takie same jak przy standardowym rozwiązaniu
- czy trzeba na coś specjalne zwrócić uwagę przy montażu tego rodzaju sworzni
- jakim smarem je smarujecie
- czy ktoś z Was naprawiał tego rodzaju sworznie tzn. czy wymienialiście w nich łożysko
- z jaką siłą ma być dokręcona ta nakrętka koronkowa (mocująca część sworznia z łbem razem z tuleją z gwintem zewnętrznym a zarazem dociskająca to wewnętrzne łożysko kulkowe) w dolnych sworzniach zwrotniczych
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Daj zdjęcia. Ja mam zwrotnice na łożyskach, ale ni chu chu nie wiem o czym piszesz :)
Poza tym łożyskowych zwrotnic też było kilka rodzajów. Moje to taki patent ,że moim zdaniem mogą się rozkręcić w czasie jazdy :) Łożysk nie wymieniałem, ale raczej są typowe dostępne w handlu. Smarowanie - wiadomo. Łożyska, to smar łożyskowy.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Yanosik, chcę założyć takie sworznie. A co w nich się rozkręca.
Co do smaru to wiem że do łożysk smar łożyskowy ale tam jest jeszcze ta część z główką współpracująca z tuleją. A jak nasmarować te łożyska w górnych sworzniach zwrotniczych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

Po wkręceniu górnego sworznia w zwrotnicę zakładasz smarownicę na oryginalną kalamitkę i wtłaczasz smar. Na 1 zdjęciu w lewym sworzniu widać nawet otwór, przez który dostanie się smar do łożyska.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Moje są zupełnie inne.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

młody94_105l, dziękuję za podpowiedź.
Yanosik, a czy myśląc o rozkręcających się sworzniach myślałeś o takich jak moje.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Panowie.. Ja też potrzebuję jeden górny i jeden dolny na łożyskach.. W najgorszym razie tylko jeden dolny.. Miałby ktoś..?? :oops:
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Tomasz, też szukam jednego dolnego. Te co nabyłem w tym tygodniu to dzięki uprzejmości kolegów kombi i filar76
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Lesiu, ale to co zdobyłeś pewnie do swojej wkręcisz..??
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Lesiu pisze:Yanosik, a czy myśląc o rozkręcających się sworzniach myślałeś o takich jak moje.
Nie. Myślałem o swoich.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Pytanie do kolegów tych którzy mają zamontowane górne sworznie zwrotnicze na łożyskach :
- jak poradziliście sobie z wymiarami dotyczącymi geometrii zawieszenia (kąty pochylenia koła) - u mnie różnica pomiędzy górnym oryginałem a tym łożyskowanym sworzniem wynosi 1,2mm
- czy w przypadku tego typu górnych sworzni zwrotniczych stosujecie jeszcze jakieś tulejki czy są one zabezpieczone od dołu tylko nakrętką kontrującą (chodzi mi o zabezpieczenie po wkręceniu w zwrotnicę)
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1845
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Lesiu
Różnica 1.2 mm to nie jest różnica. To praktycznie nie zmieni kąta pochylenia koła. Podobno niektóre łożyskowane sworznie miały różnicę kilkunastu milimetrów i wtedy koła miały wyraźnie zmieniony kąt (na pozytyw).
Cześć wkręcana w zwrotnicę (tuleja) nie jest zabezpieczona niczym - trzeba ją b. mocno dokręcić. Cześć obracająca sie (sworzeń z uchem na resor wchodzący w w/w tuleję) jest zabezpieczony od dołu nakrętką. Ale tej nakrętki nie dowala sie na siłę! Ona kontroluje napięcie łożysk wzdłużnych więc jak ją dowalisz to zblokujesz łożyska.
Były różne rzemieślnicze wersje ale ze zdjęcia widzę ktorą Ty masz. W tej wersji sworzeń obraca sie w tulei zrobionej pewnie z plastiku. Zwykle ta tuleja nie jest zbyt dobrze spasowana ze sworzniem więc luz tam będzie od nowości. Plastik raczej szybko wybije się co dodatkowo powiększy luz. Fachowo ta tuleja powinna być z brązu łożyskowego i ciasno pasująca do sworznia (ja tak se stjuningowałem swoje komplety). Łożyska które tam są to tylko ustalają sworzeń poosiowo i właściwie nie odgrywają większej roli.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
ODPOWIEDZ