Ustawienie przegubów

[Yanosik]

Napisałem na sekretariat, innego maila nie znalazłem. Nie będę pisał kolejny raz. Jeszcze uznają mnie za jakiegoś nawiedzonego. Nie będę stawiał v-ce dyrektora w sytuacji, w której nie będzie wiedział co ma napisać
Dla mnie przegub Syreny jest przegubem Tracta i nie musi być w żaden sposób ustawiony względem krzyżaka.

[Gieroy]

Jak tak, to ja wywołam tego v-ce dyrektora do tablicy i przepytam z tego co napisał.
Glinka wcale nie napisał , że to ustawianie ma na celu poprawienie synchroniczności, wogóle nie podał dlaczego trzeba ustawiać. Ale napisał że ustawienie odgrywa rolę wtedy gdy przegub jest nowy a po paru tysiącach jak powiększą sią luzy to to już nie ma znaczenia.

[Kain]

siema, pojawiłem się na tym forum właśnie w temacie przegubów

[ Dodano: 2013-03-21, 17:20 ]
ogólnie Syreny są znane z tego, że mają słabe przeguby

[Gieroy]

siema Kain, widze, że w temacie przegubów jesteś fachura.

[Yanosik]

Glinka wcale nie napisał , że to ustawianie ma na celu poprawienie synchroniczności, wogóle nie podał dlaczego trzeba ustawiać. Ale napisał że ustawienie odgrywa rolę wtedy gdy przegub jest nowy a po paru tysiącach jak powiększą sią luzy to to już nie ma znaczenia.

No właśnie. Ma ktoś Glinkę pod ręką? Bo ja nie mam, a z tego co pamiętam NIC nie jest napisane o ustawieniu przegubów.

Kain, Twoja wypowiedź wszystko tłumaczy. W zasadzie można zamknąć temat

[Gieroy]

To nie wierzysz mi?
To jest w małej Glince, nie wiem czy w każdym wydaniu.

[DizzyX]

Cytat:

Nadmienia się, że wkładanie końca półosi 8 (rys. 2.45) w końcówkę przegubu krzyżakowego 9 należy ustawić oba przeguby (równobieżny 7 i krzyżakowy 9) w położeniu takim , jak to pokazano na rysunku 2.45. Ustawienie takie jest szczególnie korzystne dla pracy przegubu nowego, bowiem po przebiegu kilku tysięcy kilometrów, kiedy powstaną zwiększone luzy w przegubach, zalety tego ustawienia zmniejszają się na tyle, że praktycznie rzecz biorąc może być prawie obojętne każde położenie wzajemne przegubów.

Cytat z "małego" Glinki, rozdział 2.9 Przeguby, strona 104

mam wydanie z 1972, akurat pod ręką

[Marek.K.]

DizzyX, u mnie torchę inaczej jest

[Lesiu]

Podłącze się do tematu przegubów i poproszę o podpowiedź czy przy montowaniu sworznia do przegubu w miejscu między zawleczką a powierzchnią sworznia zakładacie podkładki (miejsce oznaczone białą strzałką na poniższym zdjęciu).
W katalogu takowa podkładka nie występuje, a u mnie po ingerencji poprzedniego właściciela jest. Jeżeli ma być to jakiej grubości proponujecie tzn. czy po jej założeniu ma być luz osiowy na sworzniu między zawleczkami.

[Magister]

Lesiu, tak po prostu ma być nieważne jaka gruba byle weszła

[KIEROWCA]

DizzyX, u mnie torchę inaczej jest

====Pytam się jakim cudem tam może być coś inaczej????? Mam trzy wydania Małej Glinki :::::z 74, 80 i 82 i wszędzie jest dokładnie to samo W książkach z lat 77-82 na stronie 119.

W katalogu takowa podkładka nie występuje

Podkładek w oryginale nie było z tej prostej przyczyny, że sworznie robione były pod Segery. W praktyce powinniśmy jednak zastosować podkładkę na tyle grubą żeby się tam nic swobodnie nie telepało a tym samym nie doszło do zniszczenia zawleczki.

Pozdrawiam

[Lesiu]

marcin459, i KIEROWCA, dziękuję za podpowiedź. Składam już wszystko w całość i wolałem się upewnić żeby później nie trzeba było w czasie jazdy poprawiać.

[Yanosik]

Podkładek w oryginale nie było z tej prostej przyczyny, że sworznie robione były pod Segery.

Jesteś tego pewny? Od początku produkcji czy może od lat 70-tych? Gieroy, pisz co tam dyrektor odpisał.

[Gieroy]

Oto odpowiedź od dyrektora (nie mylić z ojcem-dyrektorem )

Witam,
To jest dłuższy wykład na temat synchroniczności przegubów. Jeśli znajdę czas, to spróbuję to opisać.
Na wstępie trzeba jednak powiedzieć, że zarówno przegub krzyżakowy jak i zawiasowy nie są przegubami synchronicznymi. Wyjaśnię to w innym terminie.

Pozdrawiam

Ireneusz Kulczyk – ZSS w Bydgoszczy

[jacekg6]

Koledzy, cala dyskusja jest ciekawa, ale to spor pomiedzy tymi co wiedza jak jest a tymi co im sie wydaje ze wiedza...
Przegub zawiasowy to rodzaj przegubu rownobierznego, czyli nie dajacego fluktuacji predkosci katowych w granicach zalozonych ugiec. W uproszczeniu ten w Syrenie to jakby zlozenie razem dwoch krzyzakow, ktore maja ramiona ustawione w jednej plaszczyznie (jak to ksiazki podaja) wlasnie dla wyrownowazenia / zniwelowania zmian predkosci katowych.

Krzyzak, jesli wystepuje jako jeden przegub, to zawsze generuje te nierownosci. Jesli sa dwa, to zeby sie kompensowaly to musza miec takie same ugiecia i w tej samej plaszczyznie - no i ramiona tez w tej samej plaszczyznie ustawione.

Tyle w tym temacie.

Dla wyjasnienia z zawodu jestem inzynierem od silnikow (Maszyny Robocze i Pojazdy), 15 lat po studiach, ciagle w zawodzie po calym swiecie, pracowalem tez na uczelni jako wykladowca. Prowadzilem Podstawy Konstrukcji Maszyn.

Pozdrawiam

JAcek