internetowa książka do syreny
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
internetowa książka do syreny
Witam
Niektórzy z was pewnie widzieli elektroniczną książkę do junaka w internecie:
http://www.junak.riders.pl/BIBLO/SERV10/spist.htm
Bardzo mi się podoba takie coś i zastanawiam się czy dało by się to zrobić do Syreny na podstawie Glinki.
Przetworzenie trwało by na pewno długo, ale jakby zaangażowało się kilka osób to nie było by tak tragicznie. Można by robić rozdziałami jakimś programem do rozpoznawania tekstu.
Zastanawiam się jak wyglądają prawa autorskie czy ktoś je jeszcze posiada?
Ciekawe jak to było w przypadku tej e-książki do junaka.
Niektórzy z was pewnie widzieli elektroniczną książkę do junaka w internecie:
http://www.junak.riders.pl/BIBLO/SERV10/spist.htm
Bardzo mi się podoba takie coś i zastanawiam się czy dało by się to zrobić do Syreny na podstawie Glinki.
Przetworzenie trwało by na pewno długo, ale jakby zaangażowało się kilka osób to nie było by tak tragicznie. Można by robić rozdziałami jakimś programem do rozpoznawania tekstu.
Zastanawiam się jak wyglądają prawa autorskie czy ktoś je jeszcze posiada?
Ciekawe jak to było w przypadku tej e-książki do junaka.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2011-04-21, 10:52
- Lokalizacja: Legionowo
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2011-04-21, 10:52
- Lokalizacja: Legionowo
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Pamiętam sprzed kilku lat (może z pięć) wydrukowane w jakiejś gazecie oficjalne oświadczenie/przeprosiny za nielegalne rozpowszechnianie cyfrowej wersji książki Glinki o syrenie. Można się domyśleć, że ten kto zamieścił to ogłoszenie nie zrobił tego z własnej woli tylko był przymuszony - może przez sąd? Nie wiem czy oprócz opłaty za ogłoszenie musiał ponieść jakąś dodatkową karę.
Ano nie trzeba bylo dlugo szukac i juz odnalazlem to ogloszenie.
Najlepiej skontaktowac sie z kol. Dombskim - on z pewnoscia wie wszystko o prawach autorskich
Ano nie trzeba bylo dlugo szukac i juz odnalazlem to ogloszenie.
Najlepiej skontaktowac sie z kol. Dombskim - on z pewnoscia wie wszystko o prawach autorskich
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2011-04-21, 10:52
- Lokalizacja: Legionowo
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Może trzeba by skontaktować się ze spadkobiercami.
Jest szansa że nie mieli by nic przeciwko skoro nikt by na tym nie zarabiał a oni chyba raczej nie planują wznowienia wydania i zarabiania na tej książce.
PS:
Swoją drogo to ciekawe jest zagadnienie praw autorskich , bo przecież nikt nie płaci chyba rodzinie Mickiewicza za wydanie "Dziadów"?
Jest szansa że nie mieli by nic przeciwko skoro nikt by na tym nie zarabiał a oni chyba raczej nie planują wznowienia wydania i zarabiania na tej książce.
PS:
Swoją drogo to ciekawe jest zagadnienie praw autorskich , bo przecież nikt nie płaci chyba rodzinie Mickiewicza za wydanie "Dziadów"?
Przeczytajcie sobie art. 116 to sie wam rozjaśni. Zabronione jest rozpowszechnianie bez uprawnień. To czy w celach zarobkowych czy nie, czy świadomie czy nie, to tylko wpływa na długość odsiadki - jest do wyboru: od roku do pięciu lat.
Kol. Dombski już chyba wyszedł bo to było ponad pięć lat temu.
Najśmieszniejsze jest to, że ja chyba właśnie od niego kupiłem ten dysk z Glinką
Kol. Dombski już chyba wyszedł bo to było ponad pięć lat temu.
Najśmieszniejsze jest to, że ja chyba właśnie od niego kupiłem ten dysk z Glinką
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź