Montaż czopa i łożysk w zwrotnicy.

(rama, zawieszenia, koła)
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

Nie chcę zakładać nowego tematu, a więć zabieram się do wymiany dość sporej iloeści gratów w mojej syrenie, mianowicie będę montował nowo przerobione przeguby na współczesne ale żeby zrobić to jak najbardziej profesjonalnie i na jak najdłużej mam zamiar wymienić lożyska w zwrotnicach, tu pytanie jakie łożyska najlepiej kupić chodzi mi o symbol, oraz czy mają być kryte czy otwarte, tak jak mowiłem będę zakładał przeguby przerobione i zastanawiam się jak do tego się zabrać tj. czy najpierw wcisnąć łożyska do zwrotnicy i potem czop czy jakoś inaczej?

PS> oczywiśćie w między czasie caly zestaw przerobionych przegubów będzie polakierowany.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

Łożyska musisz mieć kryte.
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

Witam,
Skoro nie będzie już mieszka, a więc dostawać się będzie piach i bród do środka, to ja zastosowałbym dwa kryte łożyska. Gdzieś słyszałem, że typ RS (gumowe osłonki) lepiej się sprawdzają.

Tutaj mam pytanie, czy przy okazji spawania przegubów zostawiłeś kołnierz na czopie, aby wewnętrzna bieżnia łożyska mogła się o niego oprzeć ?

Ja robiłem tak:
Najpierw osadzałem łożysko na czopie(przy użyciu prasy), zapierając o właściwą - wewnętrzną bieżnię. Tutaj można w celu lżejszego montażu wysłać czop, w Twoim przypadku przegub na zimowe wczasy do zamrażarki ;)

Drugie łożysko siedzi w zwrotnicy, dopchnięte do pierścienia zabezpieczającego.

Następnie trzeba czop, wraz z łożyskiem "wciągnąć" do piasty.
Do tego posłużył mi taki przyrząd :


Obrazek

Wsadzamy czop wraz z łożyskiem w piastę, następnie nakręcamy na gwint czopu ten element przyrządu:

Obrazek

A następnie w gwint, w którym znajduję się nakrętka specjalna trzymająca simmering, wkręcamy przyrząd na 1 zdjęciu.

Trzeba pamiętać, aby dokręcić ten przyrząd maksymalnie do łożyska, aby te nie wysunęło się podczas wciągania czopa.

Później już tylko pokręcając nakrętką, wciągamy czop.
Należy uważać, aby nie wciągnąć czopa za głęboko.. Ponieważ wtedy, po dokręceniu piasty i zaciśnięciu się stożków będzie szczelina między piastą a łożyskiem.
Jaśniej jest to opisane w glince.
Pozdrawiam.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

młody94_105l pisze:Tutaj mam pytanie, czy przy okazji spawania przegubów zostawiłeś kołnierz na czopie, aby wewnętrzna bieżnia łożyska mogła się o niego oprzeć ?
tak
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

OK. a jakie sa symbole współczesnych łożysk do syreny tych grytych?

i jak sie rozkłada ten przegub? bo chyba będe musiał go rozłożyć żeby móc go zamontować w zwrotnice?
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

anabol, oznaczenie numerowe zostaje takie samo tylko dochodzi literka Z czyli łożysko zamknięte.
Co do rozebrania tego nowego kulowego przegubu to musisz zsunąć z niego osłonę i tam końcu półosi w miejscu styku z przegubem jest zabezpieczenie w postaci pierścienia. Teraz musisz zobaczyć jaki to rodzaj zabezpieczenia. Jeżeli Segera to wiadomo szczepce i wypiąć to, a jeżeli to w kształcie druta to musisz silnie pociągnąć za półoś żeby wyskoczyła z przegubu.
Jak masz przeguby z VW do masz ten drugi typ zabezpieczenia.
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

a jak szarpne to te kulki mi sie nie rozsypią? ani nic nie wypadnie? zebym potem wiedzial jak to do kupy złożyć
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

anabol, jeżeli masz przegub sprawny to nie ma opcji żeby zostało Ci coś więcej w ręku niż to co Ciebie interesuje czyli przegub z czopem. Obejrzyj tylko dobrze rodzaj zabezpieczenia i do działania.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
anabol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 3145
Rejestracja: 2008-11-17, 12:10
Lokalizacja: Białobrzegi n Pilicą
Kontakt:

Post autor: anabol »

dobra zadziałam to zobacze, musze to rozebrać bo biore sie za lakierowanie tego. Mam zamiar założyć łożyska z metalowymi osłonkami, czy osłonki mogą być z obu stron czy tylko od zewnetrznej strony?

PS moze ktoś podać symbol łożysk? , jakie łożyska zakładać SKF czy coś innego?
O czystość forumowych szeregów dbają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze spraw wewnętrznych - moderatorzy.

>wujek Sławek<
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Kup łożyska 6306 2RS -- uszczelniane stykowo gumowymi krążkami. Te kryte blaszkami (typ ZZ) są kryte bezstykowo i w związku z czym -- są mniej szczelne ;)

Co do krycia -- obowiązkowo uszczelnienie musi być od strony przegubu. Część osób powie Ci, żeby z łożysk z jednej strony ściągnąć gumowe zabezpieczenie (te od wewnętrznych stron), żeby móc ładować co jakiś czas smaru przez oryginalną kalamitkę. Zwykle jednak kończy się to tym, że ładujesz smaru zbyt dużo i wypieprza tą (pozostałą) gumową osłonę łożyska na zewnątrz.

W teorii jak kupisz łożysko 2RS to w środku producent już naładował smaru, który powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji łożyska. Ja u siebie nie zdejmowałem osłon i jeszcze się auto toczy :) Ile teraz te syreny jeżdżą i jakie przebiegi robią? Panie! ;)
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
jasio
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 740
Rejestracja: 2005-10-29, 15:05
Lokalizacja: kwidzyn

Post autor: jasio »

sir pisze:Zwykle jednak kończy się to tym, że ładujesz smaru zbyt dużo i wypieprza tą (pozostałą) gumową osłonę łożyska na zewnątrz.
A niech odkręci (jeśli ma) po przeciwnej stronie kalamitki zwrotnicy śrubkę M5 i nie będzie wywalało uszczelnienia podczas ładowania smaru.
A jak nie ma takiej śrubki to niech se weźmie bor maszynkę i zrobi;)
Ja tam nie ufam ilości smaru jaka ładowana jest do łożysk krytych. Często ten smar już jest wyschnięty i g... smaruje.
W mojej skarpecie smar do zwrotnicy pomieszałem z olejem. Myślę że lepiej dociera w takiej konsystencji do bieżni.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne ;)
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

sir pisze:Część osób powie Ci, żeby z łożysk z jednej strony ściągnąć gumowe zabezpieczenie (te od wewnętrznych stron), żeby móc ładować co jakiś czas smaru przez oryginalną kalamitkę.
Ja tak właśnie zrobiłem a pomiędzy łożyska dałem bieżnie po starym łożysku aby zachować odstęp a smaru nałożyłem w tą przestrzeń(nie przez kalamitkę a podczas montażu) nieco towotu - tylko bez przesady.. aby podczas montażu rzeczywiście nie wyparło zaślepień łożysk. Apropo tych gumowych zaślepień.. Podczas jazdy jedno zaślepienie spadło...
Ja tam nie ufam ilości smaru jaka ładowana jest do łożysk krytych. Często ten smar już jest wyschnięty i g... smaruje.
Otóż to.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Podłączę się do tematu i chciałbym się dowiedzieć z jaką siłą dokręcacie nakrętkę mocującą piastę do czopa.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Lesiu pisze:z jaką siłą
Hehe.. :smiech
A z największą jaką się da :D Tak aby jeszcze przy tym gwintu nie zerwać.
Chciałeś z kluczem dynamometrycznym do piasty syreny podchodzić..???? :smiech
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Tomasz pisze:
Lesiu pisze:z jaką siłą
Hehe.. :smiech
A z największą jaką się da :D Tak aby jeszcze przy tym gwintu nie zerwać.
Chciałeś z kluczem dynamometrycznym do piasty syreny podchodzić..???? :smiech
Dokładnie tak.
ODPOWIEDZ