RĘMANT SILNIKA-Pytanko

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

ODPOWIEDZ
Paweł
Posty: 5
Rejestracja: 2007-12-29, 20:24
Lokalizacja: LEGNICA---ZŁOTORYJA

RĘMANT SILNIKA-Pytanko

Post autor: Paweł »

Witam
Jestem posiadaczem Syrenki 105L. Jestem jej drugim wlascielem po Tacie auto posiadamy odkad wyjechało z salonu :D. Ale czeka ją juz lakiernik i blacharz.

Własnie jestem w trakcie składanie trzech silników od podstaw czyli: nowy wał, tłoki, szlif cylidrów poprostu kąmplet.
Jeden mam już kąmpletnie poskladany i zalany olejem do pelna gdyż własnie spawam rame by go wniej umieścic wraz ze skrzynią i osprzętam celem przepalania.

I tu mam problem po zalaniu olejem do pełna tochę sie poci na dławicy wału korbowego od strony sprzęgła. Są założone nowe pierścienie dławiące zamkami ustawione na przeciw siebie.
Tu mam pytanie czy w tym miescu jest cos takiego dopuszczalne? z tego co kojaże to niebardzo. Czy teoretycznie po dopaleniu gdy wał zacznie wirowac to sie powinno uszczelnic wkoncu to pierscienie?
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

Pierwszy raz czytam aby ktoś zalał dwusuw olejem i to do pełna :shock: :/
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Problem jest nietypowy i nikt tu nie odpowie z całą pewnością siebie :-)
Jeśli dławice są dobre i nowe ORAZ jeśli nie zapomnieliscie że tylne łożysko wału ma pierścień stabilizujący wał (często o tym sie zapomina !!!) i ten pierścień był założony == a więc wzdłużne położenie wału jest stabilne>>>>>>>> to ja bym po prostu odpalał pomimo tego pocenia.
Wiemy, że w Syrenie dławice przepuszczają "statycznie"--przykładowo mieszanka wycieka przez pierwsze dławice gdy jest uszkodzona membrana pompy, i pomimo to, gdy naprawimy pompę-----silnik odpala i chodzi doskonale pomimo tego przepuszczania obserwowanego w stanie "statycznym".
Można by tu marudzić i kombinować (np. co założono jako dławice, bo czasem zakłada sie jako dławice PIERSCIENIE tłokowe, a nie są to w końcu fabryczne dławice i wtedy być może są jakieś tam objawy......), ale nie warto --odpalaj !.
Bardzo zużyte silniki mają (wskutek drgań na łożyskach kulkowych) prawie całkowite rozszczelnienie dławic---a silnik nadal jakoś chodzi !!!!
Więc--bez przesady !!!
Paweł
Posty: 5
Rejestracja: 2007-12-29, 20:24
Lokalizacja: LEGNICA---ZŁOTORYJA

Post autor: Paweł »

Dzieki zaporade :ok3


Skącze robic rame i po założeniu całego osprzetu czyli skrzyni biegów, chłodnicy go opale w kąńcu jest to rezerwowy silnik orginaly jeszcze hula żwawo.

PS: Zalałem go dopełna olejem by nierdzewiał w końcu to zapas :faja
ODPOWIEDZ