No właśnie.. Zdecydowałem się jednak odpisać, bo prawda i tak ledwo co się przebije, chodzi o to, że..majeniu1810 pisze: ↑2025-04-06, 19:27 No i jak wróciła już w nowym lakierze?
Składasz już czy nie ???![]()
No ja sam nie potrafię tego określić, skąd to się bierze, tyle zapału i dążności do celu, jakim jest odbudowa Syren w moim wydaniu.. Człowiek staje się jakby cyborgiem, niewrażliwym na trudy, coś takiego że z zewnątrz to wygląda jak "stoliczku nakryj się"

Skala wyzwań jest przeogromna.. Ja już od razu wtedy prosiłem Łukasza, aby te nieprawdziwe słowa skorygował, bo żadna Syrena nie była rewelacyjna
