SyrHarMer pisze: ↑2023-03-06, 22:06 ... Jak Ty to wszystko widzisz ?
Odnośnie pkt 1: wszystko masz na miejscu, to dotyczy linki gazu, która ma zgrubienie tylko z jednej strony i właśnie wsuwasz to całe ustrojstwo w pancerz, od tyłu Roman

i blokujesz zawleczką przed podkładkę tak że całość jest elastyczna (wiadomo, niektórzy mają ciężką nogę dlatego ten patent ze sprężynką na wspomnianej przez Ciebie rurce)
Całość linki, czyli pancerz fiksujesz na uchu nadwozia, ale to za kilka lat, wróćmy do pedału..

Tak jak pisałem, zachował się w przyzwoitym stanie, i nie jest to problem dorobić co zeżarte

jednak to typowa metaloplastyka czyli dość czasochłonne zajęcie.. Dlatego ja bym kupił nowy, tak jak już dwa razy kupowałem

Taki pedał wymaga jedynie jednego małego manewru- nacięcie dźwigni do wersji syrenkowej (trwa to może z kwadrans) Znany Ci Sprzedawca miał tego jeszcze spore wiaderko
https://images91.fotosik.pl/650/a297a59f2d21ac99med.jpg
Trudno, trzeba brać póki są, mogłeś brać jak były połowę tańsze..

"Syrenę skonstruowaliśmy w warunkach trudnych. Jest ona kompromisem (..) stanowi więc niejako produkt uboczny i tylko w ten sposób mogła się ukazać" Mgr inż. Karol Pionnier