motonita pisze:
kurde może by tak sladem innych zrobić jakąś relacje z remontu ? od A do Z ?
Motonita czemu nie
2352 i do dzieła. Forum to oczywiste. Dodatkowo wzbogacić filmami na YouTube.
Lub śladami Karola własny blog.
Opcji jest wiele, a relacja oczekiwana
Pozdrawiam
Wiesz predzej pojde w supercara... cos ala lambo, ferrari... marzyć można spełniać nie musze, ale syreny z s15/S150 nie wykluczam, chodz patrzac po cenach to wole miec samochod którym objade bałkany niż dojade do ... w sumie strach po za obręb komina
No fakt ! Raczej to jest lokata kapitału, - zważając, że 2 cyl. za dużo już nie ma ! Nie ma ich już w jednym kawałku i w stanie 100 % oryginału! To na pewno !
Moją historię remontu 101 znasz ! Dla części oryginalnych kupiłem dwie 101 i 9 lat na internecie uzupełniałem części do oryginału ! Suma sumarum nie liczyłem kosztów. Ale zawsze możesz kupić gotową po remoncie !!!!
Ostatnio kupiłem BMW E32 750i, 12 cylindrów 5 litrów i mnustwo niepotrzebnej elektryki lat 90 tych... moge wsiąść i pojechać 1000 km... bez strachu ze sie zatrze ze coś tam... poprostu siadam i jade... i kosztował 5x mniej niz syrena... pojazd jest tez unikatowy, v12 bylo malo... a prestiż był przeogromny... nie unikam polskich pojazdów... jednak uwazam że ceny sa niewspolmierne z tym co te pojazdy sobą reprezentują
Ja wiem, że Ty kochasz BMW - jak ja Mesia 190, którym jeżdżę na co dzień - (rocznik 91 bez rdzy, benzyna 2 l)
Jednak 12 cyl. to jest kolosalna różnica, ---lubię pracę tych silników!
BMW ma młodszy syn 3 l. - 5 cyl. Ponoć to są najlepsze silniki !? Nie wiem ,- na BMW się nie znam !
Co innego codzienność a co innego sentyment...wiadomo że syreny nikt nie kupi żeby nią robić tysiące kilometrów i szaleć po całym kontynencie bo po prostu się nie da, ludzie wymyślili bardziej bezawaryjne pojazdy do tego celu. Syrena to zupełnie co innego ,to wielokrotnie nasze dzieciństwo a i lata młodzieńcze i prawie dorosłe w niektórych przypadkach , i tu wkracza właśnie sentyment...