Mój dziadek ma Skodę Favorit. Już daaaawno temu założył instalację gazową, pierwszej generacji.motonita pisze:takich samorodków jest sporo... np zmniejszanie dysz w gażnikach w maluchu....
Biorąc pod uwagę, że co najmniej raz wymieniał butlę, nie wiem czy z jego przebiegami w ogóle odrobił tę instalację.
Mniejsza o to. "Fachowcy" od gazu "ustawili" mu gaz "oszczędnie". Tzn wiadomo, mieszanka jest mega uboga. Skoda nie ma siły jechać (raz miałem okazję prowadzić), no ale dziadkowi wystarcza.
Tylko że jest jeden problem. "Silnik wypala albo paliwo, albo zawory"