Jedna trzecia A07.
czekam osobiście na opis remontu jaki robisz:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Żuk przerejestrowany i czekam już tylko na odbiór twardego dowodu(oby jakiś komplikacji nie było).
W którąś sobotę odwiedził mnie Kamil, zawezwany na akcję "ściąganie głowicy"
W zasadzie wszystko byłoby okej, gdybyśmy zaczęli od rozkręcania czapy, a nie jak w naszym przypadku- otwierania browarów
Ściągnęliśmy ją koło północy, z bolącymi brzuchami od śmiechu
Jednak największym zdziwieniem w niedziele rano było to:
Ciężko nam było zrozumieć, skąd się wzięła patelnia na bloku i po co No cóż...
Stwierdziliśmy, że robimy "na bogato" tylko głowicę. W planach był remont całej jednostki napędowej, jednak na 3 cylindrach ciśnienie zmierzone przed demontażem głowicy było książkowe, a po ściągnięciu widać bardzo wyraźne ślady honowania na cylindrach, więc motor powinien jeszcze trochę pohulać.
W głowicy natomiast podpalone jest jedno gniazdo zaworowe.
Wrzucę w późniejszym czasie zdjęcia z obróbki głowicy przed i po
W którąś sobotę odwiedził mnie Kamil, zawezwany na akcję "ściąganie głowicy"
W zasadzie wszystko byłoby okej, gdybyśmy zaczęli od rozkręcania czapy, a nie jak w naszym przypadku- otwierania browarów
Ściągnęliśmy ją koło północy, z bolącymi brzuchami od śmiechu
Jednak największym zdziwieniem w niedziele rano było to:
Ciężko nam było zrozumieć, skąd się wzięła patelnia na bloku i po co No cóż...
Stwierdziliśmy, że robimy "na bogato" tylko głowicę. W planach był remont całej jednostki napędowej, jednak na 3 cylindrach ciśnienie zmierzone przed demontażem głowicy było książkowe, a po ściągnięciu widać bardzo wyraźne ślady honowania na cylindrach, więc motor powinien jeszcze trochę pohulać.
W głowicy natomiast podpalone jest jedno gniazdo zaworowe.
Wrzucę w późniejszym czasie zdjęcia z obróbki głowicy przed i po
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
W sprawie Żuka to tak.
Głowica już jest obrobiona.
Zmieniłem prowadnice zaworowe na nowe(z podgrzewaniem głowicy)
Gniazda zostały przefrezowane i dotarte z nowymi zaworami
Głowica została splanowana(tutaj oddałem już do zakładu)
Generalnie najwięcej zawdzięczam mojemu wujkowi, który kiedyś miał zakład regenerujący głowice, więc zostały mu frezy i prowadniki na 9mm, plus zbawienny rozwiertak do prowadnic- wymagały rozwiercenia.
A także sam fakt, że znacząco mi pomógł bo ja wiedziałem tylko w teorii jak to zrobić.
W między czasie Ekstra Dziki z Zawiercia przygarnęły mnie do Żuka i objechaliśmy razem złombola. 6500km Żukiem zwiedzając Włochy to jest to.
Etna
Krzywa wieża
Niedawno odwiedził mnie znajomy, tysz Żukiem:
Głowica już jest obrobiona.
Zmieniłem prowadnice zaworowe na nowe(z podgrzewaniem głowicy)
Gniazda zostały przefrezowane i dotarte z nowymi zaworami
Głowica została splanowana(tutaj oddałem już do zakładu)
Generalnie najwięcej zawdzięczam mojemu wujkowi, który kiedyś miał zakład regenerujący głowice, więc zostały mu frezy i prowadniki na 9mm, plus zbawienny rozwiertak do prowadnic- wymagały rozwiercenia.
A także sam fakt, że znacząco mi pomógł bo ja wiedziałem tylko w teorii jak to zrobić.
W między czasie Ekstra Dziki z Zawiercia przygarnęły mnie do Żuka i objechaliśmy razem złombola. 6500km Żukiem zwiedzając Włochy to jest to.
Etna
Krzywa wieża
Niedawno odwiedził mnie znajomy, tysz Żukiem:
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Maćku - wszystko super. Jedynie martwi mnie ta "spółka" własnościowa. W dowodzie macie współwłasność, czy na jedną osobę? Tak się pytam, bo od dziecka babcia mi powtarzała "śpiewały jaskółki, że niedobre są spółki".
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Złombol przejechaliśmy praktycznie bezawaryjnie. Czasami kierowcy się psuli, poprzez zbyt dużą ilość wypitego alkoholu, ale żukowi strzelił tylko jeden przewód chłodniczy i to dodatkowo na stacji, po zatrzymaniu Więcej awarii nie było.
Biorąc pod uwagę fakt, że żuk jechał praktycznie na okrągło kilka dni- to doskonały wynik.
A co do współwłasności, to ze względu na zniżki i kartę pzmotu jest tylko na mnie.
Jednak nie sądzę, żeby był z tego powodu jakiś kwas. Ja bardziej cenię sobie moich przyjaciół niż pieniądze, myślę, że oni mają tak samo
Biorąc pod uwagę fakt, że żuk jechał praktycznie na okrągło kilka dni- to doskonały wynik.
A co do współwłasności, to ze względu na zniżki i kartę pzmotu jest tylko na mnie.
Jednak nie sądzę, żeby był z tego powodu jakiś kwas. Ja bardziej cenię sobie moich przyjaciół niż pieniądze, myślę, że oni mają tak samo
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
tylko żeby te pieniążki były tak samo wyceniane....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
O co jak o co, ale akurat o to jestem spokojny
Mamy zeszyt, w którym zapisany jest każdy najmniejszy wydatek.
Bardziej martwi mnie to, że mamy mało czasu wolnego, żeby się nim zająć
I teraz pojawił się kolejny problem, bo żuk jest za wysoki jak na mój garaż i będzie trzeba wjechać chyba na samych felgach, albo kołach od Syreny
Mamy zeszyt, w którym zapisany jest każdy najmniejszy wydatek.
Bardziej martwi mnie to, że mamy mało czasu wolnego, żeby się nim zająć
I teraz pojawił się kolejny problem, bo żuk jest za wysoki jak na mój garaż i będzie trzeba wjechać chyba na samych felgach, albo kołach od Syreny
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Fakt do Twojego warsztatu raczej na oryginalnych felgach i gmach nie wejdzie coś wymyślisz.
Czy to Ptak? Samolot? Nie! To Syrena szosą mknie.
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
Witam.
Zrobię małą aktualizację po kilku latach
Generalnie odkupiłem udziały w Żuku, a wraz z moją piękniejszą połową zrobiliśmy szybki remont, oraz transformacje na kampera
Całość prac zajęła nam prawie dwa miesiące, oczywiście po godzinach, więc tempo było szybkie.
Wszystko ogarnęliśmy we własnym zakresie.
Samochodem nie do końca przetestowanym i tylko z malutką skrzyneczką części zapasowych wybraliśmy się na pierwsze Żuczkowe wakacje.
Odwiedziliśmy Słowację, Węgry, Serbię, Czarnogórę, Albanię i Macedonię
Żuk spisał się na medal, dawał radę po krętych, wąskich i górzystych trasach, ale także serbskie autostrady nie zrobiły na nim wrażenia.
Zepsuł się jedynie licznik, którego usiłowałem naprawić nad morzem Adriatyckim, ale się nie udało
Więcej zdjęć w albumie
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... R2LVJ4Qk1B
Zrobię małą aktualizację po kilku latach
Generalnie odkupiłem udziały w Żuku, a wraz z moją piękniejszą połową zrobiliśmy szybki remont, oraz transformacje na kampera
Całość prac zajęła nam prawie dwa miesiące, oczywiście po godzinach, więc tempo było szybkie.
Wszystko ogarnęliśmy we własnym zakresie.
Samochodem nie do końca przetestowanym i tylko z malutką skrzyneczką części zapasowych wybraliśmy się na pierwsze Żuczkowe wakacje.
Odwiedziliśmy Słowację, Węgry, Serbię, Czarnogórę, Albanię i Macedonię
Żuk spisał się na medal, dawał radę po krętych, wąskich i górzystych trasach, ale także serbskie autostrady nie zrobiły na nim wrażenia.
Zepsuł się jedynie licznik, którego usiłowałem naprawić nad morzem Adriatyckim, ale się nie udało
Więcej zdjęć w albumie
https://photos.google.com/share/AF1QipM ... R2LVJ4Qk1B
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
młody94_105l, Super sprawa ! Bardzo mi się to wszystko podoba ! Dawno, dawno temu - też miałem Żuka, ale skrzyniowego ! Objechaliśmy nim całe Bieszczady ! (Solina, Komańcza, Łańcut itd) Spanie na nim pod plandeką - gotowy namiot ! A żeby było jeszcze co wspominać to paliwo wtedy było na kartki !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
PIEKNIE
KURDE KIEDY MOJ TAKI BEDZIE
KURDE KIEDY MOJ TAKI BEDZIE
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków