Kierownica do Malucha

[drobson]

Trzeba było zaproponować zamianę, pewnie przyjechali nowa E klasa. Wziąłby sobie go do Berlina i by sobie humor poprawiał wieczorami w garażu , a nie tylko zdj:)
Odbiegając od tematu, jakoś nie lubię Niemców i tego języka...

[Zielonogórczyk]

No, ale język wroga warto znać;)

[Marek.K.]

u mnie, tak podobno było niemców na warszawę, a potem odnalazłem ją na złomie, "niemiec" ją może wywiózł

[drobson]

Serio? A jaka Warszawę?

[Marek.K.]

drobson, na serio, sedankę,

[KIEROWCA]

drobson, na serio, sedankę,

Aaaaaa chodzi zapewne o tą Warszawę z Czernik:




Przez lata 90 i 2000 pewien typ prowadził tam coś w rodzaju prywatnego złomowiska ===samochody, przyczepy, kołpaki itp. Facet rzeczywiście miał chyba trochę nierówno pod kopułą, bo już około 2002 roku śpiewał sobie trzy dychy za plastikowy znaczek Syreny na maskę a Warszawa czekała na bogatego Niemca

Ostatecznie wszystko zostało kilka lat temu pocięte i wywiezione na złom do Kętrzyna.

Pzdr

[Marek.K.]

KIEROWCA, pozostałości budy wklejałem na forum jak leżała zgnieciona

[motonita]

ale chyba cos z niej jeszcze by wystrugał.... marku u ciebie tam to kopalnia takich pojazdów jest....

[Marek.K.]

motonita, no, ja bym wystrugał, ale daj mi pieniądze z totka to pogadamy

[drobson]

No rzeczywiście dziwna sprawa... A próbowałeś odkupić ja od niego?

[motonita]

drobson.... znasz Marka... on by nie próbował?

[Marek.K.]

drobson, po jednej rozmowie odechciało mi się, tak samo chce fiata wychoczyć po 330tys przelotu, do zrobienia całe wnętrze, silnik, plus to że zdrowy, to nadal facet gada ze chce 5-7 tys, bo to zabytek, nie sprzeda, nie robi ale oc płaci
tak smao od niego chciałem warszawę wziaść nawet na części komuś podratować czy coś, za ten bezcen co by dostął na złomie, to nie, woli na złom sam wywozić ..

[KIEROWCA]

Tacy są najgorsi

Wie, że wystawiając na aledrogo dostałby prawdopodobnie kilka tysięcy.
Przy potencjalnych klientach będzie podbijał cenę w górę bo Niemiec [jak ktoś się już zgłosił to znaczy gotów zapłacić każdą ka$ę ===koneser ===napalony frajer].

Na koniec sam potnie na złom w myśl zasady nie i ch... na złość mamie odmrożę sobie uszy. Uparty baran. Sam nie zarobi ale liczy się, żeby komuś dokopać.

Ja chcę 7000. Ktoś mi daje 1500 to uniosę się honorem, porąbię siekierą i złomuję za 300.

Mądre [inaczej].
Pogratulować głupoty.