Okładzina hamulcowa zrobiła się czerwona i śliska

[michalalex]

motonita, mam zamiar kupić całe hamulce od Żuka nowego typu, ale potrzebuję na teraz mieć to ogarnięte jak najtańszym kosztem, a nie dwa razy robić to samo.

[motonita]

wiec kup syrenowe szczeki... no ja tez nie lubię wydawać kasy no ale kurde....... chłopie jak ci zblokuje koło i sie wpierdzielisz w coś to .....

[premek]

motonita ma święta rację. Oszczędzaj na chromach, czy innym zbędnym badziewiu, ale na hamulcach?
Poza tym to raptem równowartość paliwa na kilkadziesiąt km.
Kupuj nowe i wymieniaj czym prędzej. Jak Ci Twoje życie nie miłe to pomyśl, że możesz jechać tą samą drogą co ja z moją tygodniową dzidzią.

[michalalex]

Teraz to przynajmniej wiadomo jaka jest przyczyna. Spróbuję najpierw obciąć tą czarną okładzinę do takiego rozmiaru jak ma być i zobaczymy. Nie chcę nic mówić, ale jeszcze w latach 80-tych poprzedni właściciel normalnie jeździł tą Syreną i dawał radę... Te okładziny musiały zachowywać się tak samo, jedynie mógł trochę zniwelować znoszenie przez regulację.
Akurat na hamulcach nie oszczędzałem, bo mam nową pompę, przewody, wszystkie cylinderki i śruby oczkowe, do tego przetoczone tylne bębny.
Wymienić jest łatwo, ale to też się musi dotrzeć i nieraz jedno do drugiego nie chce się dopasować. Zanim się dotrze to będzie hamowało gorzej niż teraz, bo nie mam tej maszynki do szlifowania okładzin, której rysunek jest w Glince.
Przednie bębny też nadają się do przetoczenia, tylko były ciężkie i nie chciało mi się targać do przetaczania. Teraz jak jeździłem Syreną Mikrusiarza to stałem się zwolennikiem hamulców od Żuka z samoregulacją. To jest +10 do bezpieczeństwa
Dlatego już ich nie będę przetaczał tylko wymienię razem ze wszystkim.

[ Dodano: 2013-07-05, 23:29 ]
premek, to musisz pamiętać, żeby omijać powiat krakowski ziemski, bo dalej się nie zapuszczam

[ Dodano: 2013-07-05, 23:32 ]
To chyba będą takie hamulce od Żuka?
http://allegro.pl/tarcza-hamulcowa-tyl- ... 46848.html
Tylko dlaczego to jakoś tak niesolidnie wygląda, jakby rzemiosło?

[Arturek]

Witam

A mnie przychodzi do głowy jeszcze jedna myśl
- jeśli ściąga na prawo => mocniej hamuje prawa strona => sprawdzić lewą stronę - czy tam nie ma jakiegoś problemu = słabo hamuje (np. nieszczelność lub zabrudzenie szczęk)

pozdrawiam
Arturek

[michalalex]

Sprawdzałem obie strony i zacząłem od lewej. Nic niepokojącego nie zauważyłem, aczkolwiek na przeglądzie się przyczepili właśnie o lewy hamulec. Na kanale diagnosty ustawiłem szczęki, bo rzeczywiście coś było nie tak. Później jak jeszcze chłodno było to ładnie równo hamowały obydwa. Pierwsze problemy zaczęły się w upalne dni. Mam roboczą teorię, że efektywność czerwonej okładziny zależy w dużej mierze od temperatury.
W sobotę skróciłem trochę okładzinę na prawym hamulcu i nie ściągało. W każdym razie mam okładziny od Ciebie, jeszcze raz wielkie dzięki, i po prostu założę komplet nowych na przód, wtedy będę miał pewność, że jest w porządku.
I tak będę myślał o hamulcach od Żuka nowego typu, ale to jak uda mi się tanio dostać nowe.

[Marek.K.]

michalalex, na złom i szukać kompletu