wypełnienie wału w Syrenie

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

wypełnienie wału w Syrenie

Post autor: Franki »

Witka! Mam pytanko, czy może ktoś bawił się w wypełnianie pojemności szkodliwej komory korbowej w silniku Syreny? Jeśli tak to jak efekty, czy to gra warta zabawy? Zastanawiam się nad tym, że mam trochę gratów to mógłbym sobie taki drugi silniczek do testów poskładać, fakt że póki co to nie mam czasu, ale warto sprawę najpierw przedyskutować. Wiem jak się robi te wypełnienia, mam nawet gdzieś kompletne artykuły Sałka na te tematy, tylko pytanie jak to wypada w praktyce...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
PONY007
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1275
Rejestracja: 2008-04-06, 12:20
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PONY007 »

W Syrenie mało da się poprawić w tym temacie, chyba że chcesz wypełnić te maleńkie podcięcia wału- bez sensu. "Podkowa" też nie wejdzie.
Robota musi być wykonana dobrze, a nie źle!
http://odrdzewiacz.fora.pl/
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie www.facebook.com/ForumOdrdzewiacz
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

w warbie ta zabawa ma sens -wiec zapewne w syrze tez warto
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Robiłeś może takie coś w wartburgu? albo znasz kogoś kto robił i jakie rezultaty?
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Jack
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 871
Rejestracja: 2005-07-02, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jack »

robilem cos takiego w wsk 175 z balsy ( zawracanie dupy) ,, dobrze ze juz teraz mam mniej czasu bo przynajmniej ograniczam sie do robienia rzeczy istotnych ,, zrobienie tego w syrenie to juz jest spory problem tzrba robic opaski i rozlozyc caly wal ,, zaloz sobie lepiej silnik od warba tak jak ja i bedzisz naprawde czul roznice w mocy a i czas poswiecisz na cos co daje rezultaty
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

cóż... właśnie istota rzeczy tkwi w tym co można zrobić dla tego silnika żeby go wykorzystać lepiej, zmiana silnika jest jakby to powiedzieć... zbyt prostym rozwiązaniem... poza tym właśnie co do tego to chciałbym zostać przy oryginalnym silniku, nieistotne jak podłubanym ale dokładnie tym który wkładała fabryka ;) nie jest sztuką włożyć do Syreny jakieś 2l turbo od bmki czy czegoś (pomijam przeróbki zawieszenia itp.) ale zrobić oryginalny silniczek tak żeby każdy kto się nie spyta nie dowierzał odpowiedzi że silnik jest oryginalny ;) tutaj jest całą frajda, fakt że większość ludzi nie zauważy różnicy nawet choćby nie wiem jak oglądał każdą śrubkę pod maską, bo wiadomo że każdy w temacie dostrzeże najmniejszy szczegół. Tak czy siak przeszła mi już kiedyś przez myśl zmiana silnika na 353 ale jednak wolę zostać przy S-31 ;) bo ten silnik ma potencjał tylko wymaga dopieszczenia...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
marcys
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 2005-06-15, 21:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Żywiec

Post autor: marcys »

Franki pisze:Robiłeś może takie coś w wartburgu? albo znasz kogoś kto robił i jakie rezultaty?
kumpel zrobil 353 na 80 km i wlozyl toto do trampka. przerazająca maszyna wyszla. gdzies mam filmy na youtube jak to chodzi.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam :(
Awatar użytkownika
krzemien323
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 431
Rejestracja: 2009-01-27, 20:51
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: krzemien323 »

Kiedyś czytałem w jakiejś gazecie (MotoMagazyn albo AutoŚwiat), że jak przygotowywali Syreny do rallycrossu w połowie lat 90tych to potrafili wykrzesać z oryginalnego silnika 80-100KM :ok3
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Też o tym słyszałem że na 80 robili ale ponoć juz strasznie paliwożerny jest wtedy, natomiast bardziej mi chodzi o jako takie usprawnienie silnika, pod tym kontem żeby zachować moc i żwawość która jest natomiast zmniejszyć spalanie, poprawić żywotność lub też przy mniej więcej nie zmiennym spalaniu wykrzesać z niego coś więcej, ale wydaje mi się że jeśli by te parę rzeczy fajnie zrobić, to mniej więcej reszta już od stylu jazdy będzie zależała... A takich 80 kucy w trabie to musi naprawdę z nóg powalać, jak ci w ręce wpadną jakieś linki to zapodaj jak to chodzi...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

Kiedyś czytałem w jakiejś gazecie (MotoMagazyn albo AutoŚwiat), że jak przygotowywali Syreny do rallycrossu w połowie lat 90tych to potrafili wykrzesać z oryginalnego silnika 80-100KM :ok3
Tylko taki silnik jest na jeden wyścig.
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Tutaj się zgodzę... jeden wyścig na 1/4 mili i to też pewności nie ma że dokończy, natomiast cała rzecz polega na usprawnieniu... czyli więcej frajdy, mniejsze koszty (spalanie) i mniej roboty przy niespodziewajkach...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
kpt_witko
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 241
Rejestracja: 2008-08-20, 14:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kpt_witko »

Skoro chcesz usprawniać (piękne słowo) silnik sryty, to oprócz wypełnień wału, może spróbuj założyć membrany na doloty?
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

A przyznam że kiedyś wpadł mi do głowy takowy pomysł żeby zrobić w oknach dolotowy takie przesłony które przepuszczałyby mieszankę w stronę silnika, natomiast ograniczały jej powrót do gaźnika. Tutaj najważniejsze jest przede wszystkim tak to zorganizować żeby żadna śrubka czy inna duperela nie mogła stamtąd się odkręcić i wlecieć do cylindra...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
CZESIO1958
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4293
Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: CZESIO1958 »

Co do dolotu to były kiedys do komarkow takie zaworki jedno kierunkowe, spręzysta blaszka plus magnes.
Bo o zastosowaniu przepustnicy obrotowej w silniku trzy cyl.raczej nie ma co mysleć.
motomania na luzie
Awatar użytkownika
kpt_witko
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 241
Rejestracja: 2008-08-20, 14:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kpt_witko »

Zrobił to pewien gośc ze Szwecji do swojego Saaba. (zamieścił Gieroy)
Obrazek
ODPOWIEDZ