Ku drugiej młodości, czyli reNOWAcja 105L 1979'

[Tomasz]

No i jak tam z Syreną..?? Coś nowego w temacie..?

Pozdrawiam

[Jarecki]

A i owszem, jak ślimak, pomału, ale konsekwentnie do przodu. Na dzień dzisiejszy mam gotowy spód i boki nadwozia. A więc na wypiaskowaną blachę położyłem:
; podkład reaktywny Novol’a
; podkład epoksydowy
; masa uszczelniająco-głusząca (tz. guma): na łączenia blach, nadkola, spoiny, cała wnękę na nogi itd., itp. Są różne kolory tych mas, ponieważ kupiłem od trzech producentów i testowałem je wcześniej na różnych materiałach pod kątem przyczepności działania na rozciąganie, inne próbki leżały w roztworze z solą kuchenną, dalej nie zanudzam. Mój wniosek: różnią się jedynie pigmentem, czyli kolorem.
; następną powłokę odciąłem ponownie podkładem epoksydowym
; „baranek” na całość ( tutaj tylko od dwóch producentów, bez doświadczeń)
;całość zamknąłem farbą poliuretanową

Aby móc zapodać większą ilośc zdjęć muszę czekać na nastepny komętarz

[QWARUK]

następny komentarz

[anabol]

No widzę profesjonalizm Ja przechodziłem przez to samo. Mój remont trwał tak samo ślimaczo jak u Ciebie. Fakt faktem teraz bym nie popełnił niektórych błędów... ale nikt nie jest idealny.

[Jarecki]

Lecimy dalej. Przystanek czwarty: „odcinanie” następną warstwą p. epoksydowego. Wykonując tę powłoki z nadwoziem na boku, byłoby łatwiej, szybciej, czyściej i oszczędniej ze względu na spływającą farbę po pędzlu.

[ Dodano: 2010-09-24, 23:24 ]

Fakt faktem teraz bym nie popełnił niektórych błędów

Jest mądre powiedzenie: " Pierwszy dom buduj sąsiadowi"

[Lesiu]

Jarecki, jak tam obecnie wyglądają twoje poczynania z remontem syrenki. Trochę czasu już minęło od ostatniej relacji a mnie ciekawi jak to idzie. Lubię trochę popatrzeć na dobrą robotę, a przy okazji trochę się poduczyć.

[Jarecki]

Lubię trochę popatrzeć na dobrą robotę

Dziękuję słowa uznania, chociaż dobrze można robić na kilka sposobów.
Przystanek piąty: nakładanie „baranka”
Następne odcinki przedstawiają nakładanie ostatniej warstwy zabezpieczenia nadwozia, kompletną ramę z wszystkimi mechanizmami ( łącznie z kawałkiem serca, które w nią włożyłem) i kilka innych ciekawostek

[tom2212]

ładnie podziwiam zapał

[Jarecki]

ładnie podziwiam zapał

Przystanek szósty: „zamykanie” ostatnią warstwą f. poliuretanowej ( właściwości: dobre usiećiowienie struktury farby, tłumacząc na nasze nieprzepuszczalność)

[nitro]

Pełna profeska
Jestem na podobnym etapie więc będe bacznie obserwował Twoje poczynania , a powiedz co będziesz dawał w profile zamknięte, podciągi, słupki, progi, itp.????


( a i możesz coś więcej powiedzieć mi o tej farbie poliuratenowej, ile Ci wyszło,jaka marka? )

[Jarecki]

Profile zamknięte zaleję specjalnym do tego przeznaczonym preparatem na bazie wosków( na zdjęciu wyżej) lub Tektylem ze starych zapasów.
Co do tej fary to ma np. wadę traci połysk pod wpływem promieni UV, ale w tym przypadku ta przypadłość nie ma znaczenia. Ten proces jest widoczny w przypadku samochodów dostawczych, które są malowane taką farbą ze wzglądów oszczędnościowych.
Producent zachodni, ale nazwy nie pamiętam (dam znać). Wydajność duża, na spód i boki szkieletu nadwozia nie zużyłem chyba nawet 1,5 l farby.
Następny odcinek: Rama+ cała reszta.

[Lesiu]

Widzę że to pełen profesjonalizm. I co najbardziej mi się podoba że robisz to z wielką starannością. Resor zostawiasz tak zawinienty tą taśmą czy będziesz to ściągał.

[Jarecki]

Tak, to rozwiązania docelowe. Resor ma odpowiedni zmodyfikowane przekładki od Malacza 126, smar grafitowy, dwie warstwy folii STRECZ i spiralnie nawiniętą srebrną taśmę z materiałem. Testowałem takie rozwiązania i wiem, że na długie lata będzie GIT.
Drążki też leżą gotowe.

[tom2212]

Gdy kiedyś będę robił swoją to wiem do kogo zwrócę się o porady

[Jarecki]

Foto- płytka ślizgacza mojego wykonania z poliamidu. Sygnał dźwiękowy po renowacji też czeka gotowy.