Ku drugiej młodości, czyli reNOWAcja 105L 1979'

Relacje z przeprowadzonych remontów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Jarecki pisze:Jaki ma to wpływ na trwałość łożysk i stabilność położenia osi z krzywką nich każdy sobie odpowie sam.
Moim zdaniem trwałość łożysk wzrośnie z 50 000 km na 100 000 km a może i więcej.

Wyważyłbym też piasty, bębny, wałek wentylatora i sam wentylator, koła pasowe, przeguby, krzyżaki i półosie.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Jarecki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 516
Rejestracja: 2008-09-07, 00:09
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Jarecki »

Druga ze zmian dotyczy sterowania przepustnicą gaźnika. Wielu doświadczonych użytkowników S. doświadczyło emocji mrożących krew w żyłach, gdy podczas różnych sytuacji drogowych naglę tracą obroty silnika. Opis dotyczy sytuacji gdy spada dźwignia z ramienia osi przepustnicy. Ja wyeliminowałem taki scenariusz przegubem kulowym z jakiegoś urządzenia przemysłowego. Nie ma opcji aby mimowolnie się rozłączyło.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
Awatar użytkownika
DarioRec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 617
Rejestracja: 2011-03-04, 19:46
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: DarioRec »

Yanosik pisze:
Jarecki pisze:Jaki ma to wpływ na trwałość łożysk i stabilność położenia osi z krzywką nich każdy sobie odpowie sam.
Moim zdaniem trwałość łożysk wzrośnie z 50 000 km na 100 000 km a może i więcej.

Wyważyłbym też piasty, bębny, wałek wentylatora i sam wentylator, koła pasowe, przeguby, krzyżaki i półosie.
Yanosik, nie rozumiem co dziwnego jest w wyważaniu elementów wirujących, pomijając koła pasowe, jako toczone (obrabiane) w każdej płaszczyźnie i teoretycznie wyważone w fazie produkcyjnej, reszta wymienionych elementów, z punktu widzenia kultury technicznej powinna być wyważona.
Nieraz czytamy na forum o problemach z biciem kół, drganiami kierownicy, wibracjami silnika, karoserii, jest to wynikiem niewyważenia miedzy innymi tych elementów w Syrenie. Ostatnio zakładałem nowe półosie napędowe, oglądając obróbkę surówki z jakiej je wytoczono jestem pewien na 100% że będą biły. i prawdopodobnie zdemontuję je i oddam do tokarza na zabielenie całej powierzchni. Bębny w mojej są "wyważone" przez fabrykę poprzez napawanie pręta o odpowiedniej masie i (teoretycznie) wyważone już w fabryce. W wielu miejscach można poprawić fabrykę pod kątem dopracowania podzespołów Syreny, nie uważam żeby było to zabiegi zbyteczne.
Wiemy wszyscy jak składano Syreny, z niechlujnego montażu szczególnie znany jest model 105. W czasach gdy zaczynałem przygodę z moją Syrenką byłem posiadaczem BMW E-34, przygotowując sarnę do malowania zastanawiałem się jakiej poważnej kolizji uległa, gdyż wydawało mi się niemożliwe (patrząc ówcześnie na BMW) aby fabryka tak niechlujnie obrabiała wypełnienia epidianem na łączeniu tylnego podszybia z fartuchami tylnych nadkoli, jednak to była fabryka (!), tak jak kapsel od piwa zatopiony w macie głuszącej podłogi przedziału pasażerskiego. Dodam iż różnica w dacie "urodzin" Syreny i BMW wynosiła raptem 8 lat!!!
Pamiętam jak w pierwszym moim samochodzie, Fiat 126p pojechałem wyważyć koła, wulkanizator był bardzo zdziwiony i stwierdził "przecież to tylko maluch" był to początek lat 90-tych. Jest też morał tej przydługiej opowieści, autko dostałem od mojego dziadka, miałem okazję przewieźć go później tym sprzętem i stwierdził że w jego rękach maluszek nigdy nie jeździł tak "gładko", a wystarczyło wyważyć koła o_O

[ Dodano: 2014-01-03, 04:37 ]
Jarecki pisze:Druga ze zmian dotyczy sterowania przepustnicą gaźnika. Wielu doświadczonych użytkowników S. doświadczyło emocji mrożących krew w żyłach, gdy podczas różnych sytuacji drogowych naglę tracą obroty silnika. Opis dotyczy sytuacji gdy spada dźwignia z ramienia osi przepustnicy. Ja wyeliminowałem taki scenariusz przegubem kulowym z jakiegoś urządzenia przemysłowego. Nie ma opcji aby mimowolnie się rozłączyło.
Jarecki,
tam powinna być zapinka metalowa, co prawda jest zapinana od dołu ale można kupić zapinaną od góry i taka raczej nie wypadnie. W mojej sarnie natomiast mam spory luz na ramieniu pośrednim cięgna gazu, tym mocowanym blaszanymi uszami pod śruby skrzyni biegów, masz na to jakiś patent? Irytuje mnie ilość luzów tego cięgna na każdym połączeniu, powodująca w efekcie końcowym spory skok jałowy pedału gazu :/
P.S.
Dzięki za "pomógł"
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

DarioRec, ta zapinka widoczna jest na pierwszym zdjęcia. Przy takim montażu też nie ma mowy żeby sama wypadła. Mam kilka takich przegubów i muszę pomyśleć w razie problemów nad takim rozwiązaniem.
Jarecki, jak zawsze super robota. A tak ogólnie to kończysz powoli czy jeszcze trochę Ci zajmą pozostałe rzeczy.
Awatar użytkownika
Jarecki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 516
Rejestracja: 2008-09-07, 00:09
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Jarecki »

DarioRec pisze:W mojej sarnie natomiast mam spory luz na ramieniu pośrednim cięgna gazu, tym mocowanym blaszanymi uszami pod śruby skrzyni biegów, masz na to jakiś patent? Irytuje mnie ilość luzów tego cięgna na każdym połączeniu, powodująca w efekcie końcowym spory skok jałowy pedału gazu
Może wystarczy dogiąć blaszki?
Lesiu pisze: A tak ogólnie to kończysz powoli czy jeszcze trochę Ci zajmą pozostałe rzeczy.
Tak jak wcześniej pisałem, wszystko wystawiam na sprzedaż. Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni uda mi się skończyć opis.
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
Awatar użytkownika
DarioRec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 617
Rejestracja: 2011-03-04, 19:46
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: DarioRec »

Jarecki pisze: Może wystarczy dogiąć blaszki?
Aż się prosi żeby były tam jakieś tulejki
I pewnie skończy się na podcinaniu i doginaniu tych blaszek :/
Awatar użytkownika
Jarecki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 516
Rejestracja: 2008-09-07, 00:09
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Jarecki »

Mineły miesiące, może minie jeszcze jeden, ale pomału się zbieram. Kto ma za dużo kasy polecam!
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Kawał dobrej roboty. Jeśli poziom prac zostanie utrzymany do końca to będzie to jedna z najładniejszych syrenek.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Jarecki, sprzedajesz skończoną czy jeszcze do jakiś prac.
Awatar użytkownika
Jarecki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 516
Rejestracja: 2008-09-07, 00:09
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Jarecki »

Witam po długiej przerwie. Sprzedaję, kwestia do tygodnia czasu, w stanie prezentowanym na forum. Ciekawostka, dla kupującego będzie opcja zakupu kompletu NOWYCH: zderzaków, szybek trójkątnych z uszczelkami i uszczelek szyb przód, tył. W sumie rodzynków będzie więcej.

[ Dodano: 2015-05-16, 01:55 ]
Z opóźnieniem, ale poszło.
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

sprzedana?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Jarecki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 516
Rejestracja: 2008-09-07, 00:09
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Jarecki »

Są propozycje zamiany na różne rzeczy. Propozycje kupna nadwozia, czy ramy z zawieszeniem, ale w tej postaci jeszcze jeszcze nie znalazła chętnego. W zapytaniach dominują emigranci zarobkowi, może chcą ją zabrać do siebie i mieć namiastkę polski na obczyźnie?
Ku drugiej młodości czyli reNOWAcja 105L 1979'
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=9245
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Syrena 104, Syrena Bosto
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

prędzej chca być qul top trendi i dzezi... a później na złom wywiozą
Ostatnio zmieniony 2015-06-09, 19:26 przez motonita, łącznie zmieniany 1 raz.
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Maciej HYsa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 678
Rejestracja: 2012-07-30, 11:57
Lokalizacja: Biłgoraj

Post autor: Maciej HYsa »

W jakim języku to pisane? Może to ktoś przetłumaczyć?
SYRENA 101 1961 r. "długa klapa"
SYRENA 104 1967 r.
SYRENA R20 1979 r.
SYRENA 105 1978 r.
KOMAR SPORT 2361 1972 r.
SIMSON SR2 1958 r.
Piaggio Bravo Ciao 1980 r.

Syrena jest bogiem, jazda nałogiem, remont podstawą a reszta zabawą :D
ODPOWIEDZ