Przeguby - jak wykonać?

(rama, zawieszenia, koła)
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

młody94_105l pisze:Mam nawet taśmę vhs z toru
To zapodaj tu tę taśmę.
No i nie czekaj kolejnych 17 lat tylko prezentuj swój plan już teraz.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

młody94_105l pisze:...
A w temacie urywających się kół, to na seryjnym czopie też się to niestety przytrafia.. Mam nawet taśmę vhs z toru, jak Syrena zgubiła koło, ale znaczący wpływ miały za pewne szerokie kapcie i sportowy styl jazdy :grinser
Albo inne przeróbki, np trzecie łożysko.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Yanosik pisze:np trzecie łożysko.
co zrobiło Tobie te 3 łożysko :D ?
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Wrócę jeszcze do tematu przegubów od Golfa. Co myślicie o takim patencie, żeby czopa w ogóle nie spawać, nic w nim nie ruszać, tylko zrobić rzeźbę przegubu z Golfa, tak żeby go później dokładnie spasować z płetwą i potem połączyć z czopem za pomocą oryginalnego sworznia, albo dokręcić jakąś śrubą. Nie przyglądałem się dokładnie współczesnym przegubom i nie wiem ile tam jest miejsca, ale wydaje mi się, że byłoby to wykonalne i bezpieczne. Mogłyby się po jakimś czasie robić luzy, ale jakby się to bardzo dokładnie dopasowało, żeby się nie kręciło to może wytrzymałoby dłuższy czas.
Syrena 104, Syrena Bosto
Mikrusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
Lokalizacja: RP

Post autor: Mikrusiarz »

michalalex pisze:Wrócę jeszcze do tematu przegubów od Golfa. Co myślicie o takim patencie, żeby czopa w ogóle nie spawać, nic w nim nie ruszać, tylko zrobić rzeźbę przegubu z Golfa, tak żeby go później dokładnie spasować z płetwą i potem połączyć z czopem za pomocą oryginalnego sworznia, albo dokręcić jakąś śrubą. Nie przyglądałem się dokładnie współczesnym przegubom i nie wiem ile tam jest miejsca, ale wydaje mi się, że byłoby to wykonalne i bezpieczne. Mogłyby się po jakimś czasie robić luzy, ale jakby się to bardzo dokładnie dopasowało, żeby się nie kręciło to może wytrzymałoby dłuższy czas.
Michalalex też myślałem o takim pomyśle, jednak w przegubie jest raczej zbyt mało miejsca aby wykonać otwór na sworzeń. Myślę, że wewnątrz nie zmieści się nakrętka, a i wykonanie gwintu na czopie raczej niewykonalne.
Może dodatkowa nakładka pośrednia załatwiłaby sprawę. Unikamy spawania do czopa.
Nakładkę można by połączyć śrubami do przegubów które występują w wersji z otworami mocującymi.

Trzecie łożysko w piaście jest bez sensu, tam ma siedzieć sprężyna która amortyzuje uderzenia wzdłużne na czop. Dobre kryte łożyska załatwiają sprawę ewentualnych luzów na kilkadziesiąt tysięcy km oraz problem z wyłażącym smarem na okładziny hamulcowe.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Mikrusiarz pisze:tam ma siedzieć sprężyna która amortyzuje uderzenia wzdłużne na czop
Mikrusiarz - zapewniam Cię, że ta sprężyna nie spełnia takiej roli. W ogóle to to, jak rozwiązane jest ułożyskowanie przednich kół w Syrence to zaprzecza wszelkim regułom i podstawom prawidłowej konstrukcji maszyn. Nie wiem dlaczego to było tak zrobione. Ci co to projektowali nie byli głupi tylko prawdopodobnie mieli jakieś inne ograniczenia i tak im to wyszło.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

Gieroy pisze: To zapodaj tu tę taśmę.
No i nie czekaj kolejnych 17 lat tylko prezentuj swój plan już teraz.
Od jakiegoś czasu przymierzam się do zgrania najciekawszych materiałów, jednak niestety wszystko kosztuje. Kilka fragmentów, gdyż w całości byłoby kilkadziesiąt godzin :grinser
Wrzucam taki krótki filmik, profanacja jak cholera, gdyż nakręciłem kiepskim aparatem obraz z TV, ale póki co nie mam innej możliwości. Lepsze coś, niż nic ;)A przynajmniej można usłyszeć, ten ryk na starcie, jednak na żywo odczucia były znacznie przyjemniejsze :D

http://www.youtube.com/watch?v=tWaPo2MS ... e=youtu.be

Nasza Syrena jak zwykle grzeje tyły, no ale reszta miała krótkie skrzynie i wybebeszone co tylko się da :devil3

Co do mojego planu, to wszystko niestety ograniczają pieniądze. Będzie jak w cywilizowanych samochodach, czyli piasta na wielowypuście, łożyska stożkowe i przegub kulowy. Ale.. Szczegóły niech pozostaną jeszcze tajemnicą-żeby nie zapeszyć.
Tylko o czym ja później będę myślał ?

Jakieś głupie pomysły mi chodzą po głowie, o napełnianiu S-31 bezpośrednio do skrzyni korbowej, oczywiście na 3 gaźnikach, poprzedzonymi zaworami listkowymi, rozgryzam powoli Exhaust Calculator 2T, więc to wszystko się może źle skończyć. I dla mojego budżetu i dla zapasu skrzyń biegów :grinser

A tak żeby nie robić całkowitego oftopu, to ta sprężyna wogóle coś daje przy takich pasowaniach ?
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

młody94_105l pisze:Wrzucam taki krótki filmik

młody94 - ten materiał co tu zaprezentowałeś to to jest prawdziwy skarb :npowiem :zdziwko :ok3
Oczywiście technicznie jest do udoskonalenia ale jeśli masz tego kilkadziesiąt godzin to to jest sensacja na skalę krajową. Czy ty należysz do słynnego "Liszka Team" ?
Ale faktycznie jest to tu offtopic.

Na temat.
Ta sprężyna może spełnić tu tylko pewną rolę w następującej sytuacji:
-gdy wcisk czopa i zewnetrznego łożyska będzie luźny (czop za mały)
-gdy wcisk wewnetrznego łożyska w zwrotnicy bedzie luźny (za duża zwrotnica)
-zakładam, że obydwa łożyska są dobre i nie rozleciały się i nic innego nie pękło
to wtedy koło z bębnem, piastą i czopem zacznie wysuwać się na zewnątrz do chwili aż tę sprężynę całkowicie zblokuje osiowo. I tylko wtedy odegra ona tu taką rolę, że pozwoli kołu przesunąć sie tylko kilka(naście) milimetrów i zapobiegnie temu aby koło z bebechami całkowicie oddzieliło sie od samochodu. Ale w praktyce to chyba nie było takich przypadków. W innej sytuacji to mogłoby jej tu wcale nie być i nie byłoby żadnej różnicy.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

Gieroy pisze:
I tylko wtedy odegra ona tu taką rolę, że pozwoli kołu przesunąć sie tylko kilka(naście) milimetrów i zapobiegnie temu aby koło z bebechami całkowicie oddzieliło sie od samochodu. Ale w praktyce to chyba nie było takich przypadków.
A moim zdaniem koło nie odpadnie w takim przypadku.
Nawet bez sprężyny i z luźnymi wszystkimi wciskami koło pozostałoby na miejscu, bo wysuwający się czop zaklinowałby się przegubem o zwrotnicę, uniemożliwiając wysunięcie się czopu i "odjazd" koła. Czy się mylę ?
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Gieroy pisze:Czy ty należysz do słynnego "Liszka Team" ?
oj Gieroy, Gieroy..... Przecież młody94_105l to syn legendy :D
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

młody94_105l pisze:A moim zdaniem koło nie odpadnie w takim przypadku.
Masz całkowicie rację. Ja trochę przesadziłem z tym odpadaniem - miałem na myśli to, że koło z bebechami wysuwałoby sie z samochodu. Wtedy przegub oparł by się o zwrotnicę. A jakby też i przegub sie oderwał to łożysko wewnętrzne oparłoby sie o zewnętrzne i czop by całkiem nie wyleciał. Ale to już wtedy koło byłoby dobrych kilka centymetrów na zewnątrz.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

Gieroy, Ty nie opisuj takich sytuacji co trzeba zrobić żeby wysunąć koło na zewnątrz, bo jeszcze ktoś podpatrzy i ma sposób na poszerzenia auta taki mały tuning.
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Marek.K. pisze:
Yanosik pisze:np trzecie łożysko.
co zrobiło Tobie te 3 łożysko :D ?
A gdzieś, kiedyś ktoś się chwalił na forum, że zrobił takie "usprawnienie". To tak tylko wspomnę, że może to uniemożliwić dobre osadzenie się piasty na czopie i w efekcie jej odpadnięcie.
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Tomek R20
-#Junior
-#Junior
Posty: 127
Rejestracja: 2013-10-20, 15:17
Lokalizacja: Jaszkowo

Post autor: Tomek R20 »

Witam Przednie zawieszenien zlorzone.Przeguby pasujan elegancko(od uno) no i udalo sie zamontowac lorzyska storzkowe.
ODPOWIEDZ