dach do syreny cabrio
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
dach do syreny cabrio
witam wszystkich. od 94 roku posiasdm syrene zarejestrowana jako pojazd z nadwoziem otwartym jest ona utrzymywana przeze mnie w doskonalym stanie niestety nie jestem zadowolony z zaprojektowanego i wykonanego przeze mnie skladanego dachu mimo prob nie znalazlem firmy ktora wokonala by dla mnie kompletny bach a proba przeszczepienia dachu od kadeta skonczyla sie spektakularna porazka. poszukuje wszelkich informacji na ten temat. dotarla do mnie informacja ze w ktoryms z archiwalnych "motorow" jest podobno artykul z informacjami na ten temat bylbym wdzieczny za informacje. pomoca byly by rowniez zdjecia takiego dachu. z gory dziekuje za wszelkie info
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- szczurpreriowy
- -#Youngtimer
- Posty: 1294
- Rejestracja: 2005-02-11, 00:12
- Lokalizacja: Wrocław
Ciekawa ta babeczka z długimi włosami na 2 zdjęciu
Masz jej zdjęcia?
Co do sryty to faktycznie badziewnie wyglądają te rureczki.
Swego czasu widziałem sryte z dachem materiałowym ale się nie składał.
Cały ze stelażem był oczepiany przerobiony z jakiegoś MG
Masz jej zdjęcia?
Co do sryty to faktycznie badziewnie wyglądają te rureczki.
Swego czasu widziałem sryte z dachem materiałowym ale się nie składał.
Cały ze stelażem był oczepiany przerobiony z jakiegoś MG
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Mogę ci częściowo pokazać koncepcję jaka jest w mojej cabrio.
Niestety częściowo bo zdjęć końcowych nie ma, a wierzch dachu był ze złego materiału i wilgoć go zjadła.
Generalnie to chodziło mi by auta ze złożonym dachem przypominało oryginał i nawet to wyszło.
Składanie polega na założeniu metalowych belek nad oknami wyciętych ze starego dachu i wciągnięciu pomiędzy nie tzw. rolowanego dachu.
Można więc mieć trzy wersje , dach zamknięty, zrolowaną samą górę, lub całkowicie otwarte auto.
Górę dachu muszę jednak odtworzyć z jakiegoś lepszego tworzywa.
Na zdjęciu widać tylko założone boki, ale można uchwycić samą idee.
Niestety częściowo bo zdjęć końcowych nie ma, a wierzch dachu był ze złego materiału i wilgoć go zjadła.
Generalnie to chodziło mi by auta ze złożonym dachem przypominało oryginał i nawet to wyszło.
Składanie polega na założeniu metalowych belek nad oknami wyciętych ze starego dachu i wciągnięciu pomiędzy nie tzw. rolowanego dachu.
Można więc mieć trzy wersje , dach zamknięty, zrolowaną samą górę, lub całkowicie otwarte auto.
Górę dachu muszę jednak odtworzyć z jakiegoś lepszego tworzywa.
Na zdjęciu widać tylko założone boki, ale można uchwycić samą idee.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki
Myślałem nad tym sporo i chyba zrobiłem to o co mi chodziło, jednak materiał był nie taki.
Właściwie to do dzisiaj nie wiem z czego to właściwie zrobić.
Jak będziesz robił jakiś dach to miej na względzie, że Syrenka to mimo wszystko nie pojazd wolnobieżny i siły od wiatru są olbrzymie. Moją pierwszą konstrukcję prototypową częściowo zerwał wiatr podczas jazdy i trzepotała jak flaga na kilku mocowaniach.
W syrenie jest problem bo jest długi dach i jedynie wypukły wygląda dobrze, dlatego ciężko zrobić dach na wzór seryjnych aut.
Może też pomyśl nad czymś montowanym np. z dwóch części.
Moje pierwsze plany zakładały takie właśnie rozwiązanie, czyli: tradycyjnie rozkładany daszek, ale tyko nad tylną kanapą z foliowymi oknami oraz dopinana do tego część nad przedziałem kierowcy. Wtedy łatwo zrobić stelaż do samego tyłu zamocowany przy słupku drzwiowym i składany za tylną kanapę.
PS:
Proszę, nie rób tylko wiszącego, albo płaskiego dachu, na to się nie da patrzeć.
Jak zrobię od nowa rolowany dach to pochwalę się forum, ale póki co to mam silnik do złożenia.
Obecnie mam jeszcze nowy pomysł (dodatkowy) na wypełnienie środka z kilku sztywnych paneli z laminatu. Coś takiego, niestety trzeba by zostawiać w garażu, ale po złożeniu byłby prawdziwy sztywny dach.
Myślałem nad tym sporo i chyba zrobiłem to o co mi chodziło, jednak materiał był nie taki.
Właściwie to do dzisiaj nie wiem z czego to właściwie zrobić.
Jak będziesz robił jakiś dach to miej na względzie, że Syrenka to mimo wszystko nie pojazd wolnobieżny i siły od wiatru są olbrzymie. Moją pierwszą konstrukcję prototypową częściowo zerwał wiatr podczas jazdy i trzepotała jak flaga na kilku mocowaniach.
W syrenie jest problem bo jest długi dach i jedynie wypukły wygląda dobrze, dlatego ciężko zrobić dach na wzór seryjnych aut.
Może też pomyśl nad czymś montowanym np. z dwóch części.
Moje pierwsze plany zakładały takie właśnie rozwiązanie, czyli: tradycyjnie rozkładany daszek, ale tyko nad tylną kanapą z foliowymi oknami oraz dopinana do tego część nad przedziałem kierowcy. Wtedy łatwo zrobić stelaż do samego tyłu zamocowany przy słupku drzwiowym i składany za tylną kanapę.
PS:
Proszę, nie rób tylko wiszącego, albo płaskiego dachu, na to się nie da patrzeć.
Jak zrobię od nowa rolowany dach to pochwalę się forum, ale póki co to mam silnik do złożenia.
Obecnie mam jeszcze nowy pomysł (dodatkowy) na wypełnienie środka z kilku sztywnych paneli z laminatu. Coś takiego, niestety trzeba by zostawiać w garażu, ale po złożeniu byłby prawdziwy sztywny dach.
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
[quote="arturromarr"]Dzięki
Myślałem nad tym sporo i chyba zrobiłem to o co mi chodziło, jednak materiał był nie taki.
Właściwie to do dzisiaj nie wiem z czego to właściwie zrobić.
w twoim przypadku rozwarzylym konstrukcje jak cytrynie 2cv i np mazdzie 121 ale dodatkowo odchudzonych aby bylo cos widac we wstecznym lusterku po zlozeniu
jezeli chodzi o moj dach wykonany byl ok 13 lat temu z materialu z jakiego robi sie plandeki do tirow jest niezwykle wytrzymaly nie odbarwia sie nie plesnieje i nie zalamuje za to wyglada paskudnie w dzisiejszych czasach sa dostepne materialu wylkanizowane na wzor tych z ktorych robi sie fabryczne cabrio niestety drogie bo sam mterial to ok 1000-1500zl dlatego nie chcialbym kombinowac na tak drogim materiale a ze wzdgedu na jego sztywnosc i specyficzna elastycznosc ciezko jest zrobic szablon z czegosc innego probowalem namowic ktoras z firm zajmujcuch sie pokryciami dachow i ich wymiana lae wszystko co wykracza poza fabryczne rozwiazania ich nie interesuje .poki co trzymam syrene w garazu i jezdze tylko wsloneczne dni i na tyle niedaleko aby zawsze wrocic na wypadek deszczy- porazka
Myślałem nad tym sporo i chyba zrobiłem to o co mi chodziło, jednak materiał był nie taki.
Właściwie to do dzisiaj nie wiem z czego to właściwie zrobić.
w twoim przypadku rozwarzylym konstrukcje jak cytrynie 2cv i np mazdzie 121 ale dodatkowo odchudzonych aby bylo cos widac we wstecznym lusterku po zlozeniu
jezeli chodzi o moj dach wykonany byl ok 13 lat temu z materialu z jakiego robi sie plandeki do tirow jest niezwykle wytrzymaly nie odbarwia sie nie plesnieje i nie zalamuje za to wyglada paskudnie w dzisiejszych czasach sa dostepne materialu wylkanizowane na wzor tych z ktorych robi sie fabryczne cabrio niestety drogie bo sam mterial to ok 1000-1500zl dlatego nie chcialbym kombinowac na tak drogim materiale a ze wzdgedu na jego sztywnosc i specyficzna elastycznosc ciezko jest zrobic szablon z czegosc innego probowalem namowic ktoras z firm zajmujcuch sie pokryciami dachow i ich wymiana lae wszystko co wykracza poza fabryczne rozwiazania ich nie interesuje .poki co trzymam syrene w garazu i jezdze tylko wsloneczne dni i na tyle niedaleko aby zawsze wrocic na wypadek deszczy- porazka
http://www.syrenabielsko.za5.webd.pl/in ... amaki.html
zdjecie kabrioletu kolegi darka. kształt jak widac, ale material sie trzyma juz pare lat i nie cieknie.
zdjecie kabrioletu kolegi darka. kształt jak widac, ale material sie trzyma juz pare lat i nie cieknie.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
marcys pisze:http://www.syrenabielsko.za5.webd.pl/in ... amaki.html
zdjecie kabrioletu kolegi darka. kształt jak widac, ale material sie trzyma juz pare lat i nie cieknie.
dzieki o taki efekt mn mniwj wiecej chodzilo chcialbym jeszcze beszczelnie sciagnac szczegoly techniczne wymiary materialy itp .......syrenka rowniez piekna i bez palaka no i bardzo efektowna przyczepka:-)
artur.konkol, prawdopodobnie bede sie widzial z Darkiem w sobote przy kreceniu rep. z TVP1 to pogadam czy sie podzieli infromacjami nt. dachu.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
Coś wiadom już z tym dachem,panowie?artur.konkol pisze:marcys pisze:http://www.syrenabielsko.za5.webd.pl/in ... amaki.html
zdjecie kabrioletu kolegi darka. kształt jak widac, ale material sie trzyma juz pare lat i nie cieknie.
dzieki o taki efekt mn mniwj wiecej chodzilo chcialbym jeszcze beszczelnie sciagnac szczegoly techniczne wymiary materialy itp .......syrenka rowniez piekna i bez palaka no i bardzo efektowna przyczepka:-)
Swoja drogą R20 cabrio,to by było coś
Mam Ci coś do powiedzenia w mojej syrenie R20 na tylnych siedzeniach!
http://syrenar20.webpark.pl/
http://syrenar20.webpark.pl/
zajrzyj na strone darka i przypomnij sie z tym dachem bo zabiegany jest. posylalem mu twojego mejla.
http://www.syrena.info.pl/
http://www.syrena.info.pl/
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
co do dachu zaczynam walczyc w majowy wekand postanowilem pojsc swoja sciezka i przerabiam powyzszy stelaz w taki sposob aby calkowicie sie demontowal i razem z oponcza chowal do bagaznika . co do wpiosu to zalatwialem sam ale to bylo w 1995 r i pitrzeba bylo tylko pozytywnej opini rzecoznawcy wskazanego przez wydz kom um w gdansku i przeglad tech po wydaniu opioni i tyle jak teraz nie wiem trzeba by sie udac po info do wydz komunikacji najlepiej tam gdzie bedziesz to zalatwiwl bo co kraj to obyczaj i dowiedziec sie czego rzadaja . z tego co wiem to teraz robia wpis kabriolet bo rozmawialem przy okazji wyrabiania nowego DR . u mnie zostalo nadwozie otwarte w adnotacjach...
- arturromarr
- -#Weteran
- Posty: 1633
- Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
- Lokalizacja: Łódź
-
- młody syreniarz
- Posty: 262
- Rejestracja: 2009-03-25, 20:53
- Lokalizacja: trojmiasto
artorromarr zycze powodzenia .
tak sobie wyobrazam moj dach: podstawowa konstrukcja stelaza nie ulega zmianie inaczej wyprofiluje tylko luki na jego gurnej czesci ,ponadto kazdy z lukow bedzie sie dzielil w polowie {laczenie chce zaporzyczyc z kul inwalidzkich jest sztywne i nie pozwala na skret osiowy} dzioeki czemu stelaz da sie podzielic na 2 czesci chowane do bagaznika. a sam stelaz bedzie laczony tylko do slupka srodkowego na tzw klika lub cos podobnego a prety podporek (lukow) zakonczone cienszymi bolcami beda wkladane w otwory w slupku srodkowym i z tylu 'burt' oponcza z przodu mocowana miedzy blachy reszty dachu a rame szyby z tylu na zatrzaski mocowane na listwie pod podporkami ,lezacej na burcie rowmiez podzielonej na kawalki . uszczelki okien chce przymocowac do oponczy ktora w tym miejscu bedzie sie owiojac wokol stelaza i mocowana bedzie na zatrzaski . calosc owej konstrukcji mozna bedzie szybko zdemontowac i schowac do bagaznika dzieki czemu nic ni bedzie psuc wygladu auta 'bez dachu'. najgortsze jest to ze jak pokazalem i opoweiedzialem moja koncepcje tapicerowi od dachow to stwierdzil ze "odpuszcza" i wyglada ze bede musial przeprosic sie z maszyna do szycia . boje sie wiec ze efekt moze byc nieco komiczny ale coz innego pozostalo
tak sobie wyobrazam moj dach: podstawowa konstrukcja stelaza nie ulega zmianie inaczej wyprofiluje tylko luki na jego gurnej czesci ,ponadto kazdy z lukow bedzie sie dzielil w polowie {laczenie chce zaporzyczyc z kul inwalidzkich jest sztywne i nie pozwala na skret osiowy} dzioeki czemu stelaz da sie podzielic na 2 czesci chowane do bagaznika. a sam stelaz bedzie laczony tylko do slupka srodkowego na tzw klika lub cos podobnego a prety podporek (lukow) zakonczone cienszymi bolcami beda wkladane w otwory w slupku srodkowym i z tylu 'burt' oponcza z przodu mocowana miedzy blachy reszty dachu a rame szyby z tylu na zatrzaski mocowane na listwie pod podporkami ,lezacej na burcie rowmiez podzielonej na kawalki . uszczelki okien chce przymocowac do oponczy ktora w tym miejscu bedzie sie owiojac wokol stelaza i mocowana bedzie na zatrzaski . calosc owej konstrukcji mozna bedzie szybko zdemontowac i schowac do bagaznika dzieki czemu nic ni bedzie psuc wygladu auta 'bez dachu'. najgortsze jest to ze jak pokazalem i opoweiedzialem moja koncepcje tapicerowi od dachow to stwierdzil ze "odpuszcza" i wyglada ze bede musial przeprosic sie z maszyna do szycia . boje sie wiec ze efekt moze byc nieco komiczny ale coz innego pozostalo