Remont silnika czas zacząć

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2010-11-23, 19:42

Sugerował bym dobrą lutownicę tzw. Grzałkową takie jakimi kiedyś rynny luttowano.
Palnik nagrzewa zbyt wieki obszar.

arturromarr · Post autor: **arturromarr** » 2010-11-23, 23:29

Ostatnio trochę bawiłem się "miotaczem ognia" przy instalacji c.o. w miedzi i jestem pełen wiary. (nic nie cieknie)

O odcięciu paliwa już myślałem , ale wolałbym na pewno zregenerować zaworek w gaźniku, ciekawe czy to jest do kupienia w dobrym stanie?

PS:
Właściwy samochód na właściwym miejscu, czyli Syrenka w garażu:

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2010-11-24, 16:31

Taki sam zaworek byl w Żukowsko Nysowskim Ikovie.

PONY007 · Post autor: **PONY007** » 2010-11-24, 17:08

Muszę powiedzieć, że miałem ten sam problem, zaworki nowe, regenerowane, samodzielnie docierane, doginanie blaszki itp. NIC nie pomogło, za duże ciśnienie w baku... co rano kałuża w garażu. Także albo elektrozawór(lub jakikolwiek inny) lub sposób Taedy- zawsze tylko 5l paliwa w baku.

arturromarr · Post autor: **arturromarr** » 2011-01-20, 23:01

Ja wcześniej miałem zamontowany gźnik od Wartbura i nie było problemu przepuszczania zaworka. Teraz przy remoncie wróciłem do oryginału i na start zapłaciłem połową baku, która znalazła się w glebie. Całe sczęście że nie stała jeszcze w garażu.
Kupiłem teraz elktrozawór taki jak przy instalacjach LPG, ale jeszcze nie zamontowałem.
Narazie mam 2l w baku i dolewam w razie potrzeby.

PS:
Ostatnio polakierowałem też filterek, ale jeszcze go nie zamontowałem.
Co się stało z tematem odnośnie naklejek?

Kilka zdięć:

[ Dodano: 2011-02-01, 22:06 ]
Znowu problemy.
Zamontowałem elektrozawór i paliwo przestało cieknąć, ale jakby pompka ma problemy z zassaniem go.
Po zapaleniu po chwili silnik gaśnie. Wcześniej z odpiętego wężyka sikało paliwo i ciekło nawet po zgaszeniu silnika (co było problemem), teraz ledwo leci przy kręcenu rozrusznikiem i to po zassaniu metodą usta-wężyk. feee.
Elektrozawór jest tuż przy baku wysoko (tam miałem gotowy kabel do wcześniej zamontowanej elektrycznej pompki), nie wiem czy to ma znaczenie.
Postanowiłem narazie wrócić do nowszej fiatowskiej pompki ta szklanka za bardzo mnie od początku wkurza.
Nabyłem nową głowiczkę z zaworkami i membranę od 126p.
Membrana jest troche dziwna ma taki duży plasikowy pierścień w środku (pomiędzy metalowymi talerzykami) który utrudnia jej ruch. Same talerzyki też wydają mie się duże. Zastanawiam się czy go zmniejszyć.
JAk wygląda oryginalna syrenowska membrana?

sir · Post autor: **sir** » 2011-02-02, 09:47

Swego czasu dla świętego spokoju założyłem elektrozawór (na prawym fartuchu, lecz wydaje mi się, że miejsce montażu nie ma znaczenia, np. Wojt ma przy baku i nie narzeka). Nie ma problemu z zasilaniem (paliwo). Może nie otwiera Ci się ten zawór do końca, może jest zatkany/niesprawny?

Co do pompki typu "fiat", dostałem kiedyś taką nówkę w prezencie od Stefana. Jakoś udało mu się dogadać z fabryką produkującą te pompy m.in. dla Syren i wykonali dla niego klika NOWYCH sztuk. Z założeniem czekałem na specjalną okazję, którą okazało się być włożenie silnika po częściowym remoncie. Niestety nie pochodziła długo, bo już od pierwszych chwil w aucie powodowała zalewanie 1 cylindra i nierówną pracę silnika - pękła membrana (puszczała wzdłuż krawędzi przylegania do korpusu).

Fotki niżej. Jest to pojedyncza, gruba membrana. Mam też starą, z używanej przed latami pompy - jest identyczna. Stąd wnioskuje, że tak właśnie wyglądały. Aha - zielona strona "do silnika", czerwona "po stronie paliwa".

http://www.motoplus.pl/index2.php?show=pompy - tu mają w ofercie kompletne pompy po 30zl netto. Cena dobra, tylko pytanie czy oferta jest aktualna. Arturromarr jesteś z Łodzi, może wybadasz sprawę ?

PONY007 · Post autor: **PONY007** » 2011-02-02, 10:11

Arturo- nalej teraz więcej paliwa:). Ja jak wiecie skleciłem wynalazek z ręczną pompką, w razie gdy mało w baku. Zobaczymy jak tam się sprawuje po zimie- ale jestem pewien że dobrze:).
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11910
Elektrozawór mam taki i tylko ten typ polecam- otwiera "pełne światło" znakomity przepływ i szczelność:
http://allegro.pl/elektrozawor-paliwa-d ... 18838.html
(mam na prawej podłużnicy)
Z czystym sumieniem robię reklamę...

Sir- Twoja membrana wygląda jakby się trochę zagięła na rogu, ja bardzo pilnuje przy zakładaniu jak się układa i naciągam gdzie trzeba (śruby muszą być delikatnie dokręcone). W nowszych membranach zdarza się też że cieknie na nicie- warto poprawić po swojemu i nakapać po obwodzie hermeticem. I też jestem w Łodzi mogę podjechać zobaczyć czy są te pompy, ale szklonka lepsza!

Arturo- masz membranę maluchową- musisz ją rozkręcić, znaleźć śrubę M6 jak najkrótszą i z jak najbardziej płaskim łbem (zeszlifuj) i skręcić obie membrany już bez tej przekładki w środku. Całą śrubę zalać hermeticem:)... Mieszkasz w Łodzi? Możemy się jakoś umówić, może mógłbym pomóc gg 2546924

Tyle przygód miałem z pompą że mam już swoje patenty:) No i powtarzam szklanka lepsza!

P.S. Membranę (duży typ) dałem używaną, każda inna ciekła:)

arturromarr · Post autor: **arturromarr** » 2011-02-02, 12:55

Elektrozawór sprawdzony "na sucho": ładnie otwierał i zamykał.
No teoretycznie nie powinno mieć znaczenia gdzie go założyłem, ale po tym pojawiły się problemy z mocą. Po zapaleniu ledwo się kręci a po dodaniu gazu gaśnie.
Jak pociągnąłem trochę paliwa ustami, to przez chwilę szła dobrze a potem to samo.
Tak akby pompa dawała słabe ciśnienie i po dodaniu kolejnej kryzy w postaci zaworu nie dawała rady. Dlatego postanowiłem założyć nową wyremontowana pompkę.
Czyli co rozumiem że w oryginale nie było tych plastików?
Śruby mam długie, tak jakby miał być ten dystans, ale może są od 126p.
Nie ma nikt jakiegoś rysunku fiatowskiej pompki, może w ostatnim wydaniu Glinki był?

PS:
Dzięki za foty pompki.
Tak prawie z Łodzi jestem dokładnie z Alexa, sprawdze te "nówki"

sir · Post autor: **sir** » 2011-02-02, 13:09

Może zawór przytkał się syfem z baku... Może zaworek(lub zaworki) nie trzymały - fakt, lepiej było sprawdzić na nowej pompce. To paliwo "zaciągałeś" przed pompką czy za? Napisz jeszcze jak masz zasilanie paliwem rozwiązane. Masz część giętkim część miedzianym przewodem + jakiś powrót? Pisałeś kiedyś, że miałeś pompkę elektryczną + powrót. Na fotkach widać, że masz strasznie długi giętki przewód paliwowy. Jak sprawdzała się pompka elektryczna?

Mam ostatnie wydanie "Dużej Glinki" (dziewiąte, 1991r) i jest tylko stary typ pompy (szklanka). Niestety. W pompkach, które mam nie było tego dystansu - sama membrana - analogicznie jak w pompie szklankowej. Odnośnie montażu zrób jak pisał pony.

Kapitan Zbik · Post autor: **Kapitan Zbik** » 2011-02-02, 13:10

sir pisze:http://www.motoplus.pl/index2.php?show=pompy - tu mają w ofercie kompletne pompy po 30zl netto. Cena dobra, tylko pytanie czy oferta jest aktualna. Arturromarr jesteś z Łodzi, może wybadasz sprawę ?

Kupiłem stamtąd pompkę 2 lata temu, pochodziła 100km i pękła membrana. Pisałem o tym na forum, prawdopodobnie te pompy które sprzedają były wyprodukowane kilka lat temu i są to teraz leżaki magazynowe które przy zetknięciu z benzyną reagują pęknięciem.

Arturromar:
Kupiłem więc zestaw z malucha, dokładnie ten sam jak na zdjęciach wyżej i tak jak pisał Pony rozkręcasz śrubkę wywalasz plastik co jest w środku i masz 2 membrany (1 do założenia druga do szuflady na zapas). Następnie o ile dobrze pamiętam z powrotem to skręciłem (1 membranę + miseczki blaszane i z powrotem ta nakrętka co była) i uciąłem ten trzpień wystający tak że nie powstała żadna "dziura" wewnątrz ale zarazem tak żeby to się nie rozpadło wszystko i membrana wyglądała praktycznie dokładnie tak jak ta oryginalna pęknięta. Po założeniu skarpeta odpaliła od kopa, później 2 dni przepalała się wacha która wcześniej lała się strumieniem do wydechu i później już było OK.
Jak się temu człowiek dobrze przyjrzy i chwilę pomyśli to nie ma żadnych trudności w tej przeróbce

arturromarr · Post autor: **arturromarr** » 2011-02-02, 13:31

Mam jeden długi gumowy przewód paliwa.
Pompka elektryczna w baku spisywała się świetnie (chociaż troszkę było ją słychać), ale wróciłem do gaźnika od Syrenki (wcześniej był od Warbiego) i nie mogłem opanować nieszczelności zaworka iglicowego i zalewało gaźnik, dlatego wracam do mechanicznej pompki.
Pompka elektryczna ma stały wydatek, dlatego miała ustawione dławienie tak by paliwa starczyło przyt maksymalnej mocy, co w połaczenu z nieszczelnym zaworkiem zalewało gaźnik na biegu jałowym.
Generalnie wszedłem w fazę "powrotu do oryginału" dlatego bez zastanowienia wywaliłem elektryczną pomkę.
Zrobie tak jak piszecie, wywalam plastiki. Zastanawiam się tylko czy nie zostawić obydwu membran, zawsze trochę szczelniej a poza tym ta cała zielona itak chyba jest mniej na paliwo odporna więc chyba się słabo sama przyda?

Post autor: **Wojt** » 2011-02-03, 07:40

To co na zdjęciu do są właśnie 2 membrany, tylko się ze sobą prawdopodobnie skleiły. Widziałem dziesiątki takich pompek i zawsze membrana była podwójna.

sir · Post autor: **sir** » 2011-02-03, 11:28

Jeśli chodzi o pompę ze szkłem - to fakt, są 2 membrany.
Ta fiatowska (przynajmniej te 2, które posiadam) mają pojedynczą, grubą membranę. Nawet na tym "języczku", który wystaje poza korpus pompy to widać. Można dostrzec warstwę zieloną, czerwoną i pomiędzy nimi szarą - łączącą. Jeśli jest to sklejone, to fabrycznie.

MIMBRO · Post autor: **MIMBRO** » 2011-03-20, 18:46

Siemanko Panowie potrzebuję pomocy poszukuję warsztatu lub człowieka który wyremontował by mi silnik i skrzynie do Syreny najlepiej z woj. Lubelskiego.Kogoś zaufanego który może pomóc i doradzić ?

ToMuŚ · Post autor: **ToMuŚ** » 2011-03-20, 18:59

słyszałem że w zamościu ktoś robi silniki, jak będę w domu (zamościu) to zapytam ojca