...noi dobra...abym się nie pogubił! Na zdjęciu nieszczęśliwie widać tylko jedna wycieraczkę przy otworzonej masce ale są dwie...przypatrz się Mate0...wężyk do spryskiwacza jest rozgałeziony na dwa kierunki! ...Długa klapa zgadza sie jest...co to ta frontierka...nie wiem i bez ...za jakiś czas pogadamy! Koła...qrka ja dopiero ochłonąłem po ! W miarę upływu czasu będę starał się nowe fotki puszczac aczkolwiek aby się dostac do autka to jak pisałem trzeba być małym akrobatą! Dlatego raczej jak się ociepli mozna wystawić inne "skarby" Profesora na dwór i ją wykatulać!...dokładnie obfotografować i wykonać "raport otwarcia"!
A do tego czasu...literatura...czytanie...spot z innymi...luknięcie maszynki w Norblinie!...
No kurcze, a już myślałem ze takie modele syrenek istnieją tylko w muzeach, albo poskładane z kilku. A tu prosze wygląda na orginał włacznie z lakierem. Strasznie sie ciesze że tak już żadki model pojawi sie na drogach i bedzie cieszył oczy.
Chciałbym być przy wyciąganiu jej z garażu chetnie bym w tym pomógł i pare fotek ustrzelił z tego historycznego momentu. Gratuluje
Ostatnio zmieniony 2007-12-22, 20:03 przez jasio, łącznie zmieniany 1 raz.
"historycznego"
no fakt-autko jest perełką wśród wszystkich Syren coraz rzadziej można spotkać dzisiaj np. Syrene 103 w dobrym stanie i na chodzie, a co dopiero 101 no mam nadzieje, że trafiła w dobre ręce (jakby ktoś ją chciał przerobić to bym go chyba..... )
Tymczaem pozdawiam wszystkich i śle świąteczne życzonka Wesołych i Szczęśliwego
Harcerz nie wierzę własnym oczom, cud świąteczny. Zostaw ją taka jaka jest, możesz zaopatrzyc się w pastę lekko ścierną przelecieć cały lakier, chromy napastować przykryć czymś, postawić w cieplutkim garażu, chociaż jak ja bym taką dorwał to bym ją w salone postawił. Uważam że powinieneś ją gdzies wstawić w gablote bo jest w mega hiper uniaktowym stanie i orginalności jestem pod wrażeniem, jeszcze długa klapa i brak czekoladek ymmmm miodzio.
...sukcesto będzie jak faktyczie zacznie ona jeżdzić, bo z ciepłego gsarazu nie katulała się już kilka lat! Silniczka nie słyszałem ale podobno równiutko, spokojnie "pyrka"1 Ostatniraz był odpalany wiosną!
...oryginalność to podstawa i oprócz niezbędnej renowacji...tak bo to zabytek a prace przy zabytku to renowacja...nic nie zmieniam i nie ruszam! ..jak się uda przez cały 2008 rok ją doprowadzic do świetnosci i zarejestrować na złote blachy to w przyszłe świeta robię imprezę! ..no...
Fajniutka!
Pany a czy przypadkiem 101 nie miała 1 wycieraczki?
Ale nie ma co się czepiać takich pierdół, trzeba podziwiać jej kondycje
Z setek tysięcy różnych „Syrenek”składa się jedną Wielką Syrenę.Syrena Matka,
która rodzi się z własnych dzieci.Syreny,które swojej sprawności nie zawdzięczają już dziś fabryce i „składają się”z innych,poprzednich dawców detali...
Co do literatury specjalnie o 101 to jest jedynie Elektrotechnika. Napisana bardzo dawno więc siłą rzeczy jest tylko o starych modelach. http://syrena.nekla.pl/forum/dload.php? ... gory&id=14
No i poza tym dwie Glinki ale już raczej o nowoczesnych syrenach, chyba że pierwsze wydania dotyczły też 101 - nie wiem.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
...za jakiś czas pogadamy! Koła...qrka ja dopiero ochłonąłem po 
! W miarę upływu czasu będę starał się nowe fotki puszczac aczkolwiek aby się dostac do autka to jak pisałem trzeba być małym akrobatą! Dlatego raczej jak się ociepli mozna wystawić inne "skarby" Profesora na dwór i ją wykatulać!...dokładnie obfotografować i wykonać "raport otwarcia"! 
coraz rzadziej można spotkać dzisiaj np. Syrene 103 w dobrym stanie i na chodzie, a co dopiero 101 
) 
jestem pod wrażeniem, jeszcze długa klapa i brak czekoladek ymmmm miodzio.
..no...
Przepraszam za 
