BARDZO PROSZEO POMOC WAżNA SPRAWA!!!!

[Grzegorz syreni]

Ostatnio z nudów napisałem pare ogłoszeń"kupie części do samochodu syrena"i wczoraj zadzwpnił gośc że ma pare sztuk; dziś go odwiedziłem...i mało nie padłem na zawał patrze a w rogu tego podwórka ...w rowie stoi a właściwie leży syrenka... dokładnie 105l '82 więc pytam sie o stan a on; że jest juz pożądnie zgnita i ze niedawno zakończyła żywot jego R20 aż mi ciarki po plecach przeszły a nawiązując do prośby jaką mam; gośc ma od h*** nowych części nowe sforznie ,przeguby,termostaty, uszczelki,amortyzatory,linki,regulator,poprostu full servis i co do tego to jest do was moi drodzy duża prośba;

Byłbym zainteresowany tymi częściami,tylko mam pewnien kłopot,mianowice niznam realnej wartości częsci ani tych ktore były by najbardziej potrzebne(takie ktore najczęsciej ulegają awarii lub takie które poprostu mogą działać wadliwie lub nie działać wcale po 10 letnim postoju mojej syrenki )więc jakby mógł mi ktoś pomóc to bylbym bardzo bardzo bardzo wdzięczny

Z NIECERPLIWOśCIą CZEKAM NA odpowiedzi w tym wątku!!!

[arturromarr]

Stary jak masz kilkudziesięcioletną Syrene to każda z nich to szczególny przypadek i nikt bez wglądu nie jest w stanie stwierdzić co może ci się przydać w najbliższym czasie.
Tu może nawalić wszystko a poza tym nie wiadomo co było już wymienione i można uznać, że jeszcze jest w jakotakim stanie.
Dlatego jedyne co można poradzić to żebyś sam dokładnie przyjrzał się swemu autu i ocenił co mu najbardziej doskwiera i jeśli gość tym dysponuje to kupuj.
Jeli on nie będzie wiele wołał a części są nowe to nie wypuszczaj okazji z ręki chociażż wiem że może kasy szkoda to bież ile się da.
Co do cen to trzeba śledzić na bierząco Allegro, to daje jakotaki pogląd na sytuacje na rynku.
Jest napewno kilka części które możesz kupić "w ciemno", bo prędzej czy później się przydadzą:
-Przeguby homokinetyczne
-końcówki drążków układu kierowniczego
-łożyska do kół i części do piasy
-szczęki hamulcowe
-tarcza i docisk sprzęgła
-łożyska silnika, tłoki, pierścienie
-reperaurka albo cała pompa wody
-styki przerywacza
-wszelkie elementy gumowe.

Jak zamierzasz troche czasu posiadać Syrenę to te rzaczy mogą sobie leżeć zakonserwowane i czekać na swoją kolej.

[ Dodano: 2007-12-01, 18:43 ]
PS:
-pompa hamulcowa, cylinderki hamulcowe i elastyczne przewody hamulcowe (to lubi się popsuć,
-wszelkie chromy i detale ozdobne (to się zawsze opłaci)

Troche tego jest co , ale sam chciałeś mieć Syrene.

[ Dodano: 2007-12-01, 18:44 ]
- no może jeszcze amorki jak w nowe i pióra resorów.

Kurcze mógłbym pisać bez końca.

[batagur]

jednymi słowy jak masz okazje i kase to bierz wszystko. Spróbuj go wyczuć, ale sądzac po tym jak dba o syreny i ze złomuje r20 to koles ma bladą twarz więc może uda sie to zabrac za pare groszy i flaszke.... i absolutnie nie daj po sobie pozanac ze Ci na tym cholernie zalezy i jestes syreniarzem lepiej powiedziec ze masz tam jakas syrenke zgnita i wogole smiec straszny, ale ze moze kiedyś itd... ze po dziadku, albo ze masz traktorek z syrenki ;P

[ Dodano: 2007-12-01, 21:40 ]
acha i zrób fotę tej 105ce, i w sumie popytaj o nią bo wiesz jak za grosze to zawsze się coś z niej wyciągnie...

[Wojt]

Wtrącę trzy grosz. Nie ma sensu kupować starych łożysk, uszczelniaczy itp. Te elementy są znormalizowane i normalnie do dostania w handlu, a współczesne są o niebo lepsze od tych starych.
Co do pozostałych zgadzam się.
Może z małym zastrzeżeniem, części gumowe murszeją z czasem i nie nadają siędo niczego (w zależności od warunków przechowywania szybciej lub wolniej). Dlatego tu wskazana ostożność i trzeźwe podejście do tematu.

[Grzegorz syreni]

Dokładnie tak jak BATAGUR napisał gość ma"bladą twarz" kompletnie nie zna się na cenach,a pare rarytasów posiada9nowe progi,coś tam jeszcze z blacharki,nowe gaźniki itd...) i koniec z końcem dałem mu liste najbardziej potrzebnych części i ma to przyszykowac na przyszłą sobotę a co do cen to wkręciłem mu taką bajeczkę że jak przyjade w sobote to wezme pieniądze i wage i zważymy to np .po 80gr za kilogram i będzie git [/b]

[masterdizaster]

no to ekstra okazja jak po 80 gr za kg.

[Grzegorz syreni]

bardzo sie cieszyłem z takiej ceny,lecz bylem u tego gościa wczoraj i albo coś kombinuje albo ja jestem przewrażliwiony; umawiałem się z nim tydzien temu,że naszykuje na nastepną sobotę części i wogólr wszystko ok że to jeszcze lepiej bo mu sie pieniądze przed świętami przydadzą i takie tam gadki no i przyjeżdżam do niego w tą sobotę gotowy(z wagą w plecaku )a ten że niemiał przez cały tydzień czasu bo po południu to już sie ciemno robi i że załatwimy to po świętach juz miałem sie zacząć drzec że przecież się umawialiśmy ,ale w ostatniej chwili się powstrzymałem "bo przezcież wogóle nic od niego nie kupię "podrodze zajechałem jeszcze na złom patrze stoi maluch 87 rok zaglądam do środka; a tam wypasiona półeczka pod kierownice i radio safari 6 (oni nie mają tam litości do klasyków )więc myśle zapytam sie dla formalnośći czy będą go rozbierać,a właściciel że NIE tak sie spojrzałem bo założe się że jak zajde tam np we wtorek to będzie już w kawałkach i koniec z końcem nic załatwić się w tą sobote nie udało,a takie miałem plany...

[jasio]

He he skąd ja to znam Ja mam też takiego starszego pana, który zwodzi mnie już z pół roku. Twardy badz, idź po świetach, męcz faceta tylko nie za bardzo, zeby nie skapował ze bardzo ci zależy. Ja sie odkryłem ze mi zależy i teraz "mój" facet bawi sie ze mną w kotka i myszke.

[Lizard]

patrze stoi maluch 87 rok

Nic specjalnego- FL. Chociaż jak blacha była dobra to szkoda, że poszedł na cięcie.

[Grzegorz syreni]

FL jak maluch z tym ze od jakiegoś czasu szukam takiej półeczki pod kierownice i jak stał maluch z 79 to odrazu ciach ciach i niema a jak człowiek chce coś uratować to oczywiście nakłamią byke by nie sprzedac tak samo jak ostatnio kupiłem na tym samym złomie(dzięi uporowi )nowa gitare do szrenz choc chciali mi wmówic ze to od forda a y tzm gosciem to wydaje mi sie ze sie dogadam z tym ze nie pojde do niego zaraz po samych swietach tylko odczekam z tydzien

[makscom]

Ja mam ugadane odnosnie cześci ze złomiarzami. Wiedzą ze jak coś znają to odkupie nowe cześci od nich po 40 gr drozej niz normalnie biorą. Oni są zadowoleni i ja jestem zadowolony. Tym bardziej ze dzwonią do mnie ze mają to czy to i po mprostu ide ogladam to co potrzebuje biore płace $$ i do garazu odkładam do tak zwanego MAgazynu cześci zamiennych


Mam też kilku dziadków ktorzy posiadają cześci do warszawy i jeden ma M20 cała i 2 sedanki rozebrane. i wykupuje ją od niego
Jak dobrze pojdzie bede miał 2 M20 i od groma cześci To własnie ten Miły Pan posiada takie rarytasy ktore od niego kupuje bądz dostaje

[Grzegorz syreni]

masz rację,ale u mnie na złomie to są tacy ludzie że szkoda gadac tak jak pisałem powyżej kupiłem nową gitare do syreny a ci chieli mi wmówić że od dużego fiata,a jak zobaczyli że dalej upieram się przy swoim to powiedzieli że od forda a mi mimo tego wydawało mi się że skądś go znam i dałem 5zł tam niema mowy o jakimś odkladaniu części mają dw silniki (w tym jeden z osprzętem )ktore już ponad rok mokną na dworze i syrena w magazynie,zależy jeszcze od tego kto jest w danym dniu "szefem"bo jest stary własciciel i jego syn ojciec za cholere chce wyciągnąc kase mówi "bo to przecierz syrena"a ja do niego "Panie ale Pan za to nie brał jak za syrene tylko za złom"a on mi na to że to jest jego i mże sobie nawet to zjeść nie że całkiem nie ale ceni sie jak za zboże ,np.jak stoi fiat 125p czy starszy polonez to niema sprawy dasz 2 xzy 3 złote i bierzesz pół reklamówki klamotów ale jak widzi jakieś części które były montowane też w syrenie (licznik z żuka) to odrazu cena rośnie 5 krotnie ale ja mam już na nich sposób jak stoi żuk i ma licznik to go wyjmuje,wkładam w jednorazówke zeby nie zamókł i chowam gdzieś między towarem ktorego za zadne skarby właściciel nie będzie chciał sprzedać i czekam na okazje kiedy przywiozą jakiegoś poloneza wkładam icznik na samo dno podcodze do niego otwieram reklamówke i zaczynam nawijać że to jakieś plastiki z tego poloneza

[Lizard]

Wszystko co do Syreny ceni jak za zboże, bo zrobiłeś podstawowy błąd- pokazałeś złomiarzowi, że zajebiście zależy ci na wszystkim co jest związane akurat z Syreną.

Na złomie nie mówisz "panie, ile za tą gitarę do Syreny" tylko "panie, ile za ten tłumik"

[Grzegorz syreni]

a co dodam newsa koleś jak wcześniej pisałem cos kręcił i na jakiś czas sobie go odpuściłem...ale dziś z kumpelm przypadkowo go spotkaliśmy.. na początku mówiłem koledze żeby dał sobie spokój i sie do niego nie odzwał,ale ten nie posłuchał wkońcu wkręciliśmy mu że ja swoją sprzedałem na złom a teraz kolega ma syrene no i wstępnie umówiliśmy sie na sobote żeby coś tam od niego wziąść a jeszcze lepszym numerem jest to że kiedy powiedziałem wujkowi jak sie nazywa to powiedział że to nasza RODZINA aż mnie przymuliło ale obiecał że jutro tam wpadniemy we 3 albo 4 i pogadamy jak trzeba

[kombi]

hhaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaa
z rodzina to najlepiej się wychodzi na zdjęciu
i to najlepiej stani z boku abyś mógł w razie czego swoją część zdjecia oderwać [żartuję]