Elektroniczny zapłon - jazdy próbne

patenty, przeróbki, ulepszenia
Awatar użytkownika
2TP
-#Junior
-#Junior
Posty: 146
Rejestracja: 2010-12-13, 22:05
Lokalizacja: 52°07'N; 17°07'E

Post autor: 2TP »

Jeśli można, podepnę się do tematu, gdyż od końca września 2018 posiadam elektroniczny zapłon w bracie Syreny zza miedzy - Wartburgu 353W z 1977 roku. Elektroniczny zapłon - gotowiec zakupiony w Reichu - założyłem po generalnym remoncie auta, w tym remoncie silnika. Wymieniony był wał (nowy, enerdowski), tłoki (WSK Gorzyce), zrobiono szlif na I nadwymiar, planowanie głowicy i powierzchni bloku, zadbałem o kosmetykę zewnętrzną, zamontowałem nowe bebechy pompy wody... w zasadzie - nowy silnik. Do dziś przejechałem dopiero ok. 4000 km, więc silnik jeszcze nie jest do końca dotarty. Nie forsuję go, choć jeżdżę już żwawiej, niż przez pierwszy 1000 km (ale nie przekraczałem jeszcze 80 km/h na III i 110 na IV). Potwierdzam spostrzeżenia Wojta - silnik pracuje ciszej, łagodniej, równomierniej - nie gubi zapłonów. Średnie spalanie w tym czasie wyniosło ok. 8,4 litra mieszanki na 100 km (z ostatnich 2000 km: 8,0 l/100 km). Robię głównie krótkie trasy - 10 km do miasta, trochę po mieście i z powrotem, 14 km do lepszej połowy, choć zdarzyło się machnąć i trasę 350 km w jeden dzień. Korzyści dla użyszkodnika są oczywiste - montujesz, regulujesz, zapominasz :) Skończyło się żonglowanie kondensatorami i czyszczenie przerywaczy. Dynamikę ciężko mi porównać, gdyż przed remontem silnik był w średniej kondycji. Niemniej jednak czuć, że mocy mu nie brakuje i jest żwawy. Mam świadomość, że mój aparat zapłonowy nie jest tak dopracowany, jak aparat Sira, czekam więc na dalsze relacje i będę obserwował temat.
Awatar użytkownika
sereniarz(atom1)
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2467
Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
Lokalizacja: z Podlasia
Kontakt:

Post autor: sereniarz(atom1) »

silnik syreny jest jakościowo wykonany byle jak, porównując do barba czy saba, gdyby poprawić jakość, to ten zapłon robiłby większa robote, a tak jest bo jest ale fajerwerków brak
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2040
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Tylko z tego co ja wiem, te współczesne zapłony elektroniczne do Wartburgów mają stały kąt zapłonu.
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:
sir pisze:przyspieszenie mierzone na rolkach i po wyskalowaniu oraz odjęciu strat napędu prezentowane w funkcji obrotów silnika
Sir - a dlaczego na Twoim wykresie nie ma krzywej strat układu napędowego tak jak na tym drugim? Ciekawe by było porównać czy są takie same.
Jak rozpędzałeś maszynę na rolkach to na którym biegu?
Zmierzyłeś już ile masz sprężu w garach?
Odpowiadając po kolei: nie wiem, na biegu czwartym, nie zmierzyłem.

Jeszcze jednego nie braliśmy pod uwagę... Silnik Syreny miał punkt zapłonu dobrany pod paliwo o liczbie oktanowej 78 -- teraz jeździmy na 95. W tym kontekście polecam artykuł BP: https://www.bp.com/content/dam/bp-count ... petrol.pdf

Bazując na nim -- dla przykładu (rozdział 5.3, jest tam tabelka) -- zmieniając paliwo silnika przystosowanego do paliwa 96 na 90 powinniśmy opóźnić zapłon o 5 stopni. Natomiast zasilając ten sam silnik paliwem 99 powinniśmy przyspieszyć zapłon o 5 stopni. Niektóre starsze auta mają coś takiego jak korektor oktanowy, zwykle przełącznik.

Teraz zastanówmy się ile powinniśmy przyspieszyć zapłon w syrenie skoro jeździmy na 95 zamiast 78...

Dla testu przyspieszyłem w ostatni weekend zapłon o 10 stopni (czyli 34 stopnie zamiast 24) -- przy takiej zmianie wolne obroty na włączonych światłach (alternator i h4) podnoszą się u mnie o 250obr/min. Mam to udogodnienie, że taką korekcję mogę sobie robić w czasie jazdy i obserwować zachowanie silnika.

Przez weekend zrobiłem 500km na zmiennym zapłonie (8-30stopni zgodnie z krzywą załączaną wcześniej) z włączonym "korektorem oktanowym" ustawionym na 10 stopni. Czyli przyspieszenie zapłonu w granicach 18-40 stopni, nie kręciłem silnika wyżej niż 4500obr/min (tak ustawione mam odcięcie w czasie jazdy drogowej). Obserwacje? Nie odczułem ani pogorszenia ani polepszenia "mocy" silnika. Dziwne, bo to aż 10 stopni dodatkowego wyprzedzenia! Podczas jazdy pod górkę z gazem w podłodze brak spalania stukowego, a nawet miałem wrażenie, że silnik się ciut mniej męczy. Może tędy droga? Trzeba się ponownie wybrać na hamownie i zobaczyć jak to wpływa na wykresiki.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
RADEK1985
-#Junior
-#Junior
Posty: 148
Rejestracja: 2019-03-20, 19:24
Lokalizacja: OSTROŁĘKA

Post autor: RADEK1985 »

Sir a czy jest możliwość udostępnienia schematu ?? bo z tego co piszesz to nie bedziesz robił tych zapłonów hurtowo :>
życie jest jak rower nie krecisz nie jedziesz
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:Zmierzyłeś już ile masz sprężu w garach?
Zmierzyłem -- równo 7bar na wszystkich garach, mierzone na zimno.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

sir pisze:7bar na wszystkich garach
To gratuluję tak pięknej kompresji! :ok3 Mierzone na zimno więc na ciepło będzie jeszcze większa.
Tu pewien doświadczony user pisał kiedyś że nowe Syreny miały zwykle 6,5 a czasem wyjątkowe sztuki 7. Wg, moich obliczeń teoretyczna maxymalna kompresja dla S31 jest 8,5 ale to gdyby była 100% szczelność na tłokach co jest nieosiągalne nawet w nowych, współczesnych silnikach.
Ile ma ten Twój silnik od nowości czy ostatniego szlifu? Jedno mnie tylko zastanawia - dlaczego na hamowni nie wykazał wyższej mocy, okolo 40KM?
Mnie to interesuje bo zmierzyłem-oszacowałem moc swojej i wyszła słabiutka, około 29KM :cry: Kompresję mam 5,3 do 5,7.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:le ma ten Twój silnik od nowości czy ostatniego szlifu?
Ja przez ostatnie 16 miesięcy zrobiłem na nim 15 000km, poprzedni właściciel nie liczył tak skrupulatnie jak ja, ale szacował przebieg od generalnego remontu silnika (8 lat wstecz) na jakieś 20 tyś. Silnik składany przez jakiegoś szpejca z Bielska który pracował w FSM, dosyć ciasno. W poprzednią majówkę nawet mi dęba dwa razy stanął bo go przegrzałem, ale tak bywa jak się ma dziurawą chłodnicę ;) Ostygł, odpuścił śmiga dalej :)

35KM na nim wyszło, te 5KM mniej od "fabryki", oraz inny przebieg krzywej momentu to może być wszystko, od niedoskonałości odlewniczych na wydechu kończąc...

[ Dodano: 2019-09-17, 20:17 ]
Podciągnąłem krzywą wyprzedzenia zapłonu o 15 stopni w całym zakresie -- od prawie 2000km śmigam na wyprzedzeniu 23 - 45 stopni. Na hamowni nie byłem jeszcze, ale jeździ się przyjemnie.

Sierpniowy wypad do Czech -- 4 osoby, bagażnik BOSTO wypchany pod sufit -- średnie spalanie na 1500km - 8,5 l/100km -- całkiem przyzwoite :D Dodam, że było sporo jeżdżenia po górach.

Podczas jednego z długich podjazdów: 4300obr/min na trójce -- grzejemy tak już z dobre dwie minuty i nagle... silnik słabnie, wciskam sprzęgło i co? stanął dęba :D Dotoczyliśmy się jeszcze na szczyt wzniesienia, zjazd na pobocze, chwila postoju... silnik da się obrócić ręką -- ufff nie jest źle... 5 minut odpoczynku, kluczyk, cyk i jedziemy dalej jak gdyby nigdy nic :) Łącznie to już trzeci raz. Stawiam na puchnący tłok... Póki jeździ nie dotykam, nie rozbieram :smiech Śmigał dalej pod wzniesienia aż miło, ale przyznam, że już go tak nie żyłowałem :devil3

Krótkie nagranie z dzisiejszej przejażdżki po Krakowie, naniesione obroty i kąt wyprzedzenia:

https://www.youtube.com/watch?v=l-HMNs_Y3FE

Muszę podbić częstotliwość logowania parametrów silnika, bo trochę skaczą... Synchronizacja z filmem też troszeczkę leży, ale myślę, że nie jest tak źle :)
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Wysoko kręcisz ten motor! Nie rozlatuje się wszystko od drgań przy takich obrotach? A te 45 st. wyprzedzenia to niezwykle dużo, to chyba wbrew wszystkim teoriom silnika spalinowego.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:Wysoko kręcisz ten motor!
Zapewne do pierwszego zatarcia na amen :) Wprawne ucho wychwyci na filmie ogranicznik przy 4500obr/min (przy ruszaniu z pierwszych świateł), czasem lubi też postrzelać przy tym z rury :)
Gieroy pisze:Nie rozlatuje się wszystko od drgań przy takich obrotach?
Nic się nie rozlatuje, bez przesady! Owszem, poduszki mogłyby być bardziej miękkie to drgań by było mniej -- na filmie słychać trochę grzechoczącą w obudowie kamerę.
Gieroy pisze:A te 45 st. wyprzedzenia to niezwykle dużo, to chyba wbrew wszystkim teoriom silnika spalinowego.
Panie, to je Syrena, tego nie ogarniesz ;) Okna wydechowe zamykają się w pełni m/w 100 stopni (~47mm) przed GMP. 45 stopni to jakieś 13mm przed GMP. Żeby być pewnym czy jest lepiej czy gorzej -- trzeba sprawdzić na hamowni.

Postaram się póki co przygotować film z przyspieszeniami z różnymi ustawieniami zapłonu.
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

sir pisze:film z przyspieszeniami
Jak naniesiesz na film wyniki z akcelerometru (g wzdłużne i g poprzeczne) to będzie sztos :npowiem
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:Jak naniesiesz na film wyniki z akcelerometru (g wzdłużne i g poprzeczne) to będzie sztos
Dokładnie taki jest plan :) Tylko pewnie będzie ciężko porównać te wartości pomiędzy różnymi ustawieniami :)

[ Dodano: 2019-09-23, 09:05 ]
Taki nowy film z trasy, niestety chyba z tych pomiarów przyspieszeń nic nie będzie, bo są za małe... Syrena tylko przy ruszaniu generuje "zauważalne" :P Także w kontekście porównań na różnych ustawieniach zapłonu raczej lipa.

https://www.youtube.com/watch?v=mrvKZwgaScs
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Gieroy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1843
Rejestracja: 2005-12-24, 21:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Gieroy »

Jak przyspieszenia są za małe to badaj moc metodą prędkości maksymalnej. Oczywiście to nie to samo co hamownia, nie daje momentu ale zawsze coś.
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Gieroy pisze:Jak przyspieszenia są za małe to badaj moc metodą prędkości maksymalnej. Oczywiście to nie to samo co hamownia, nie daje momentu ale zawsze coś.
Tylko takie coś nic nie powie o prawidłowości doboru krzywej wyprzedzenia zapłonu w całym zakresie obrotów, ew. dla górnego zakresu. Trzeba się wybrać na hamownię... hmmmm.... :piwo:
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

A merzenie czasu przyspieszenia np na 4biegu od 60 do 100?
ODPOWIEDZ