ILE JEST W POLSCE "SYRENEK"?
ILE JEST W POLSCE "SYRENEK"?
Czy ktoś wie ile jest w Polsce zarejestrowanych "Syrenek" A może jeszcze są bardziej szczegółowe dane, jak np. podział na modele jeżdżących aut?[/b]
Waldemar z Piły
www.fpm.up.pl tam jest liczenie
MUZEUM TECHNIKI im.Władysława Drybsa
www.radekbrzozowski.pl
lans
http://youtube.com/watch?v=6rBT5Cn7O5s
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... zasie.html
www.syrena104.fotosik.pl
www.radekbrzozowski.pl
lans
http://youtube.com/watch?v=6rBT5Cn7O5s
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... zasie.html
www.syrena104.fotosik.pl
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
Jeszcze dosc duzo.Lecz bardzo szybko maleja bo ida na zlom..Albo sa bardzo zaniedbane nie oplacale do naprawy wiec na czesci,jezeli sie cos da wykrecic oczywiscie..Z innej beczki np,Zobaczcie ile np maluchow idzie na zlom po kilka stoi na kazdym u mnie w miescie 5-6 na zlomie to norma.....Wiec ile syrenek obecnie jeszcze idzie na zlom??.A wszystko przez obowazkowe OC i nie chec ludzi do takich aut ........Smialo moge powiedziec ze syren jest wiecej jak 50 tys..........Tylko jak dlugo ????? Moze za 5 lat ta liczba spadnie nawet do 20 tys..........TEGO NIE JESTEM W STANIE OKRESLIC..Ale przy obecnej tendencji do zlomowania to moze tak byc!!
tu musze sie z kolega zgodzic przez system ubezpieczeniiowy wiele oldtimerow trafia na złom, co do maluchow to syulacja sie powtarza, z syrenami kiedys tez tak było.... a za kilka lat na drodze malca ujrzec to bedzie....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
O jacy wy kłótliwi! Grrrrrrrrr!!! Żeby wiedzieć ile jest w Polsce syrenek, trzeba sprawzić w wydziałach praw jazdy i rejestracji pojazdów we wszystkich gminach ile jest zarejestrowanych pojazdów tej marki i dodać wypadkowy współczynnik procentowy pojazdów będących poza ewidencją. Tyle, że ten współczynnik właściwie da się ustalić tylko "na oko". Ma ktoś wtyki w urzędach?
Polonez 1500, 1980 r.
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
www.fpm.up.pl zapraszam do działu syren i liczenia.
To że syrenek jest 50 000 jest zgoła niemożliwe.
To że syrenek jest 50 000 jest zgoła niemożliwe.
Przemek pisze:Pisze o mentalnosci ludzi O MENTALNOSCI WIEKSZOSCI LUDZIMarcinek 77 pisze:nie oplacale do naprawy
a w temacie kim wy jestescie popierasz ide remontu(NO BO POPIERAM) ach szkoda gadac z takimi ludzmi jak ty swoja droga skad wnioskujesz ze w polsce zostalo 50 tysiecy syren..WNIOSKUJE ZE MOZE NAWET WIECEJ!!!!! W MOJEJ OKOLICY JEST OKOLO 25 SYREN TYLE ZE JEZDZI 1 SPORADYCZNIE...A RESZTA TO ZLOM ALBO MOZE ICH JUZ NIE MA przeprowadziles jakis spissyren w polsce na wzor spisu obywatelskiego PRZEKALKULOWALEM PO SWOJEMU...Np;Szukalem syrenek oddalonych tylko o 30-35km od mojego miasta.Taki okrag robilem.i naliczylem 25! W jednym miejscu nawet 3.Lapino kolo kolbud !!..A zobacz jaka polska jest duza??....I np takie miejsca jak Mauzy czy wisie kolo Rzeszowa....Spokojnie jest z 50tys no ew te 46 NA BANK NIE MNIEJ...Ile lat minelo od konca produkcji nie przesadzajmy.To nie samochod z 2 wojny swiatowej!!!!!
W pewnym sensie może i racja, tym bardziej, że koniec masowej eksploatacji tych samochodów nastąpił stosunkowo niedawno. Kiedyś można było wyrejestrować samochód i sądzę, że wiele osób skorzystało z tego, by nie pozbywać się auta i nie płacić ubezpieczeń. Syren może jest i dużo, ale takich, które nadają się do czegokolwiek jest raczej mało.
Polonez 1500, 1980 r.