Ile miejsca na dłuższy silnik ?
Jesli o mnie chodzi to wydaje mi sie, ze chyba dobrze byloby popracowac nad wstawieniem polosi np. od Golfa albo Wartbiego 1.3, sa dosyc solidne
Pozdrawiam
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
to z 3 garowych masz albo nowoczesne fabie/corsy, ale tu sie rodzi problem z elektronika, albo z matiza (elektronika) albo z tico - nie ma elektroniki, jest gaznik. ale po co wstawiac slabszy motor? tico jest slaby i idealnie pasuje do tico, ktore jest male. a do kolobryny jaka jest syrena to porazka moim zdaniem. juz lepiej uno 1.0 4 cylindrowy, ale to tez slabiutki silnik... niestety, 3-cylindrowe 4t sa albo slabe, albo zbyt skomplikowane do przelozenia. jak ci brakuej mocy polecam wartburga 353, jest zdecydowanie mocniejszy, ale na mus musizsz zmienic poloski, bo syrenoskie beda sie na nim sypac na okraglo. to bylem ja - papieju niezalogowany
Syrena miała montowany fabrycznie silnik wartbiego (102S i 103S), a s. biegów była fabryczna.Anonymous pisze: jak ci brakuej mocy polecam wartburga 353, jest zdecydowanie mocniejszy, ale na mus musizsz zmienic poloski, bo syrenoskie beda sie na nim sypac na okraglo. to bylem ja - papieju niezalogowany
Właśnie dlatego pytam o miejsce przed silnikiem bo z moich szacunków wynika że nie ma szans na wstawienie czegoś 4-garowego. Jeden więcej cylinder to około 80 mm dłuższy silnik + grubość rozrządu ok. 30mm, razem min. 110mm.
To co ja mam na oku to 1L motor 50KM i prawie ten sam moment co S31. A trwałość przegubów to zależy od sposobu jazdy a nie od mocy silnika. Nie twierdzę że przeguby są super ale to drugorzędny problem.
To co ja mam na oku to 1L motor 50KM i prawie ten sam moment co S31. A trwałość przegubów to zależy od sposobu jazdy a nie od mocy silnika. Nie twierdzę że przeguby są super ale to drugorzędny problem.
renault 11 to nic innego jak dacia 1310/1410, albo odwrotnie - z tym ze silnik z logo renault bedzie o niebo lepszy od tego z logo dacia. ale polosie to przytakiej operacji podstawa - bo jak sie ma mocniejszy silnik to kusi, na swiatlach kogos odstawic, z piskiem ruszyc - a syrenoskie sie do tego nie nadaja
Po pierwsze na syrenowskich przegubach mozna palic gume z pod swiatel tylko nie na zkreconych kolach, a zawieszenie szer. opon i chamulce sa przystosowane do osiagow syreny, moja smiga 130km/h i jak na syrene przyspiesza zesko. No ale jak ktos chce sie bawic to jego sprawa, wedlo mnie nie ma complikowac sparawy z innym silnikiem. bo jak silnik to skrzynia bieg. jak skrynia to polosie a jak polosie i przeg. to inne piasty itd i dochodzimy do miejsca gdzie mamy inne auto upchniete w skorupie syreny a to juz niestety syrena nie jest.
Zgadzam się z przedmówcą, w pewnym momencie poprostu syrena przestaje być syreną a tylko wygląda jak syrena. Moja maszyna ma zmieniony silnik ale jest to wykonane w taki sposób by w każdym momencie mozna było powrócic do orginału. Silnik ustawiony jest na specjalnych płytach i zamocowany do ramy tak by można go było szybko i bezboleśnie zdemontować. Jak mi się znuudzi Syrenoult to wyremontuje orginalny silnik i przełoże go zpowrotem. Z zewnątrz moja 104ka wygląda 100% orginał i jesli ktoś nie zajży przez atrapkę lub pod spód to się niczego nie domyśli. A w srodku jest tylko dodatkowa kontrolka smarowania.