Baaaaaardzo skuteczne ogrzewanie w syrenie
Baaaaaardzo skuteczne ogrzewanie w syrenie
Mimo, że lato sie zbliża to chciałem siępodzielić podobno bardzo skutecznym sposobem na ogrzewanie wnętrza. Wygląda to tak: trzeba mieć kawałek takiej rury jak do przewietrzanie - może być np. z układu CO - taka biała aluminiowa, którąmożna dostać w sklepach sanitarnych. Drógi element to jakieświadro plastikowe, w którym z tyłu robi siędziurę, tak by można było umieścić tą rurę (rura wchodzi z tyłu wiadra). Taki układ montujemy z tyłu chłodnicy, tak, by ciepłe powietrze było wdmuchiwane do wiadra i przedostawało się do tej rury, którą umieścimy w otworze do przewietrzania wnętrza... Chyba dobrze i obrazowo to przedstawiłem
Ja jeszcze tego nie sprawdziłem, ale kolega mówił, żę w -10 po godzinie jazdy deska rozdzielcza tak sie nagrzewała, żę trudno było ją dotknąć Jak dokończę swoją syrenę to to sprawdzę. Wydaje mi sięto bardzo fajnym rozwiązaniem, bowiem nie narusza siękonstrukcji i wszystko wydaje siębyć.. dobre
Czekam na opinie, co o tym sądzicie
Karol
Ja jeszcze tego nie sprawdziłem, ale kolega mówił, żę w -10 po godzinie jazdy deska rozdzielcza tak sie nagrzewała, żę trudno było ją dotknąć Jak dokończę swoją syrenę to to sprawdzę. Wydaje mi sięto bardzo fajnym rozwiązaniem, bowiem nie narusza siękonstrukcji i wszystko wydaje siębyć.. dobre
Czekam na opinie, co o tym sądzicie
Karol
- Danek__105
- -#Youngtimer
- Posty: 327
- Rejestracja: 2005-01-23, 13:55
- Lokalizacja: Szczecin
to są wszystko metody starsze od węgla i znane.
Absolutnie nie polecane !!!!!
1----normalna nagrzewnica grzeja aż za bardzo. Syrena jest bardzo ciepłym samochodem (nadmuch można zwiekszyc odcinając kawałek gumy zakładanej na kratkę wlotowa (atrapkę) aby otwór wloru powietrza był większy.....można tez--w sytuacji gdy kanał nadmuchowy jest wyrdzewiały i przepuszcza--wszdzić do niego rurę plastikową zakończona lejkiem przy kratce.
2---- pobieranie powietrza w opisany przez ciebie sposób jest fatalne bo ŚMIERDZI. Połączenie wydechu (gitara) zawsze troche przepuszcza przy kolektorze. Śmierdzi też z gaźnika. Po co sie truć ??????
Zimno ci ?????
Absolutnie nie polecane !!!!!
1----normalna nagrzewnica grzeja aż za bardzo. Syrena jest bardzo ciepłym samochodem (nadmuch można zwiekszyc odcinając kawałek gumy zakładanej na kratkę wlotowa (atrapkę) aby otwór wloru powietrza był większy.....można tez--w sytuacji gdy kanał nadmuchowy jest wyrdzewiały i przepuszcza--wszdzić do niego rurę plastikową zakończona lejkiem przy kratce.
2---- pobieranie powietrza w opisany przez ciebie sposób jest fatalne bo ŚMIERDZI. Połączenie wydechu (gitara) zawsze troche przepuszcza przy kolektorze. Śmierdzi też z gaźnika. Po co sie truć ??????
Zimno ci ?????
Powiem ze to ogrzewanie dziala i to za dobrze U mnie z powodu dziury w nagrzewnicy zdemontowalem calosc z obudowa ktora niestety mocno skorodowala Jak przejechalem kawalek na miejscu pasarzera to po kilku minutach gotowalem sie. W zimie zamiast tego wiadra wystarczyloby przemiescic rure wlotu chlodnego powietrza z blotnika na tyl chlodnicy i po sprawie wiatrak dodatkowo wtlacza ogrzane powietrze do wnetrza w moim przypadku pomimo dziury w dogorywajacym 1 tlumiku nie smierdzi w kabinie
- pgorzynski3
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 80
- Rejestracja: 2008-01-24, 18:12
- Lokalizacja: Toruń
ja moja syreną jezdzilem w tym roku przy temperaturach minus 20 st i bylo w aucie cieplutko. a dodam ze okno kierowcy niedomyka mi sie jakies 7cm . i wiatraka wcale nie uzywalem. tyle co pedem powietrza . syren am achyba jedno z leprzych ogrzewań. tak ze poki co niemysle o zadnych patentach. aczkolwiek jesli komus niegrzje w syrenie(lub innym) pomysl wydaje mi sie fajny.
Problem przeważnie leży po stronie trójnika który jest pod zaworem od nagrzewnicy. Tam zawsze nawali się syfu i niema przepływu płynu czyli brak obiegu dlatego nagrzewnica jest zimna. Widać to bo często przy trójniku są napęczniałe przewody. Wystarczy wyczyścić przepłukać bieżącą wodą i zakładać i musi grzać
Syrena 105 naprawdę wspaniała
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#62854
Syrena R20 i remont
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ght=#68812
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=8762
Też tej zimy jeździłem, niestety nie takie dystanse żeby się zdążyło dobrze nagrzać, ale jak pamiętam, to jak jeszcze podłoga była szczelna to po jakimś czasie istna sauna się robiła... Teraz za remonty poważne sie biorę i po tym jak widzę co jest pod spodem po tej zimie to nie wiem czy ją jeszcze będę zimą katował, aczkolwiek nie mając garażu na zimę to już lepiej chyba choć trochę jeździć niż żeby na parkingu stała. W każdym razie, ogrzewanie w Syrenie potwierdzam, że jest rewelka, jak komuś mało to faktycznie można po prostu zdjąć rurę z wlotu do kabiny i wtedy zaciąga ciepłe z pod maski i do tego nagrzewnica też ogrzewa, wtedy to już można normalnie w slipkach jeździć, a jak nie grzeje, to faktycznie drożność obiegu i to wszystko...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -