Ratujmy Norblin!

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Ratujmy Norblin!

Post autor: Mateusz »

Jak wiadomo muzeum Norblin w Warszawie jest w bardzo ciężkiej sytuacji. O szczegółach nie ma sensu się rozpisywać, można pocztać na stronie głownej www.fsoautoklub.pl .
Jednak, myślę, że na tym forum znajduje się wielu miłośników motoryzacj, więc miałbym prośbę, abyście podpisali się pod petycją, a jeszcze lepiej by było, żeby pod nią podpisali się wasi przyjaciele, rodziny, itp- liczy się każdy głos
http://www.fsoautoklub.pl/?action=norblin_petycja
moderatora proszę o podczepienie tego tematu
Ostatnio zmieniony 2007-04-02, 15:48 przez Mateusz, łącznie zmieniany 2 razy.
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Tak dla info.----rozebrano w Warszawie zakłady odzieżowe CORA.
Nikt się o nie nie upominał--jak o Norblina, a były to doskonałe zakłady. Góra cegieł leży do wys 2 piętra na ulicy Terespolskiej.
Za takie decyzje---powinna być kula w łeb !!!!!
I będzie: jeszcze trochę.
Marcinek 77

Post autor: Marcinek 77 »

Kolega oddal do rorblina zastave,,,Myslal ze dobrze zrobil i co??...Za.....li juz skrzynie biegow..... :/ :/ :F i SIE NIE ZDZIWIE JAK POKRADNA RESZTE TAKIE chamstwo :fire
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

Szacunku do historii nauczy się niewiele Polaków :???:
ja pomogłem :piwo:
Awatar użytkownika
Berliet
-#Junior
-#Junior
Posty: 138
Rejestracja: 2006-06-10, 19:05
Lokalizacja: Warszawa, KMKM
Kontakt:

Norblin i Lilpop,Rau&Lowenstein-dwie cenne,zagrożone fab

Post autor: Berliet »

Jak najbardziej jestem za ratowaniem Norblina. Nie tylko Muzeum Motoryzacji, ale i wszystkich zgromadzonych tam placówek kulturowych i przynajmniej części pofabrycznej infrastruktury, głównie pozostałości po zakładowej kolei wąskotorowej: infrastruktura torowa (torowiska wraz z krzyżówkami, zwrotnicami), wagony (zachowane stanowią podpory szyldów teatru Scena-Prezentacje, waga wagonowa. To samo dotyczy też pozostałości po dawnych zakładach produkcji pojazdów szynowych, silników, motopomp, etc., od 1937 roku montujących samochody Chevrolet, Fabryka Taboru Kolejowego, Tramwajowego i Samochodowego Towarzystwa Przemysłowego Zakładów Mechanicznych Metropolitan Vickers & Lilpop, Rau i Lowenstein Warszawa, znajdujących się w okolicach ul. Bema/Prądzyńskiego (widoczne z al. Prymasa Tysiąclecia na wysokości (warunkowego, jakby ktoś jechał komunikacją miejską) przystanku autobusowego "Prądzyńskiego"). Podobnie, jak w przypadku Norblina, przedstawiciel warszawskiego konserwatora zabytków stwierdził, że dawne hale i obiekty mieszkalno-biurowe Lilpopa (przełom XIX/XX w.) nie przedstawiają większych wartości estetycznych i historycznych (i, jak zwykle, "wystartował" z Zamkiem Królewskim-niezbyt wiernie odtworzonym w około 90% w latach 70./80.-jako tym prawdziwym zabytkiem).

Historia fabryki Metropolitan Vickers & Lilpop, Rau i Lowenstein

Forum "wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE" - wątek poświęcony zabudowie zakładów Lilpopa
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

taeda pisze:Tak dla info.----rozebrano w Warszawie zakłady odzieżowe CORA.
Nikt się o nie nie upominał--jak o Norblina, a były to doskonałe zakłady. Góra cegieł leży do wys 2 piętra na ulicy Terespolskiej.
Za takie decyzje---powinna być kula w łeb !!!!!
I będzie: jeszcze trochę.
Jestem za :helm „W błędzie ten kto myśli, ze pokojowo można odmienić ten stan rzeczy i wyzwolić się, tylko czynna walka może skłonić ludzi do zmian. Ta emanacja walki jest nieodzowna, ostateczna, przyniesie rozstrzygniecie, zwycięski ten kto zostanie. Prawdziwa światowa wojna przyniesie oczyszczenie narodu Polskiego, jak deszcz, usuwa smog z zadymionego miasta. Bo dusimy się w nim, 60 lat przestoju to za dużo na faryzeuszowe rządy, znosiliśmy je w upokorzeniu, często wielu w nieświadomości i głupocie. Nim jednak doczekamy tego rozwiązania poprzez "wojenny wiatr", a wierzyć w to musimy, to tylko wtedy rozwiniemy niepodlegle sztandary w swojej własnej ojczyźnie Polsce. Dzisiejsze tzw. (w cudzysłowie) "demokratyczne" wybory są tylko kolejnymi omamieniami narodu, geszeftami w którym parol wiodą siły antychrysta Judasza. Oszustwa są przebiegle medialnie, propagandowo wymuszane, lub wprost fałszowane jak w 47 roku, tak, jak to ta sama zaraza organizowała.” :fire

Sluchajcie, co wlasciwie produkowano w Norblinie i do kiedy byla to aktywna fabryka???
Ostatnio zmieniony 2006-11-17, 18:39 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Berliet
-#Junior
-#Junior
Posty: 138
Rejestracja: 2006-06-10, 19:05
Lokalizacja: Warszawa, KMKM
Kontakt:

Post autor: Berliet »

Zakłady Norblina powstały w roku 1809 i zajmowały się produkcją ciężkich wyrobów metalowych. W 1882 roku "wchłonęły" Wytwóenię Platerów Braci Buch; powstała Spółka Akcyjna Fabryk Metalowych "Norblin, Bracia Buch i T. Werner" zajmowała się produkcją wyrobów metalowych, począwszy od tych czysto użytkowych (rury, zbiorniki), kończąc na artystycznych (srebrne i platerowe wazy, sztućce, cukiernice, lustra, elementy uprzęży...). Po roku 1945 fabrykę upaństwowoino i przemianowano na Walcownię Metali "Warszawa". W późniejszym czasie wróciła jednak historyzująca nazwa Norblin S.A. Obecnie społka w stanie upasdłości, tereny przy żelaznej opuściła ćwierć wieku temu.
Awatar użytkownika
Garbusiarz
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 806
Rejestracja: 2005-12-08, 19:07
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Garbusiarz »

syreniarz1992 pisze:Szacunku do historii nauczy się niewiele Polaków :???:
ja pomogłem :piwo:
Też tak uważam, zero poszanowania dla zabytków :klnie
U mnie w mieście ma być rozebrana zabytkowa zajezdnia tramwajowa, jedna z najstarszych chyba nawet w Europie i co tam ma być? Oczywiście... market!!!!! :klnie :klnie :klnie
Muzeum komunikacji nie ma się gdzie podziać, a nawet do części zabudowań mogli by przenieść muzeum motoryzacji bo obecne jest takie malutkie :???:

Pozdro
VW 1302 "Garbik" - 1970 r.
ŻUK A-072 - 1991 r.
ODPOWIEDZ