Ocalic od zapomnienia Syrene Sport

Wszystko to co nie pasuje do pozostałych działów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Ocalic od zapomnienia Syrene Sport

Post autor: arturromarr »

Witam wszystkich ludzi ktorym bliska jest historia Polskiej Motoryzacji

Stoi przed nami Syreniarzami misja do spelnienia.
Jestesmy moze ostatnim pokoleniem (oby nie bylo juz za pozno) ktore ma szanse i mysle ze motywacje uratowac od zapomnienia najpiekniejszy Polski samochod Syren Sport.
Jestesmy winni przyszlym i przeszlym pokoleniom ocalic samochod z ktorego mozemy byc dumni.
Realia PRL zdeptaly polska mysl konstrukcyjna, ale uwazam ze jest szansa na odtworzenie tego co w tak trudnych warunkach powstalo. Ten samochod byl zbyt piekny by istniec wtedy ale sadze ze dzis pasja tworzenia powinna wygrac. Samochod Powstal w owiele trudniejszych czasach niz mamy dzis, ale pasja ludzi dokonywala rzeczy niemozliwych, czy dzis brakuje nam pasji by oddtworzyc to dzielo- uwarzam ze nie.
Apeluje do ludzi ktorym Syrena Spoprt jest bliska a jej widok na starych fotografiach napawa duma: Odtworzmy na nowo ten piekny kawalek historii.
Wierze ze przy zaangarzowaniu grupy ludzi (tak samo powstawala Syrena za pierwszym razem), jestesmy wstanie zbudowac drugi egzemplarz.
Wyrafinowana na owe czasy technika jest dzis ogolnie dostepna, naklady finansowe sa do przejscia (sponsorzy, niwielkie datki entuzjastow "cegielki"), wielu z nas ma niezbedne doswiadczenie motoryzacyjne.
Nie ma na co czekac, czas mija i zaciera wszelkie slady tego samochodu.
Musimy szukac jakis materjalow (dokumentow ,szukac sladow po zmarlym konstruktorze), napewno cos ocalao.
Nie bedzie latwo ale cel jest piekny i szlachetny.
Mysle ze takie cos moze powstac jedynie przy udziale wielu osob dlatego formalnie auto powinno stac sie wlasnoscia Polakow,czyli stanac w muzeum.
Licze ze temat spotka sie z zainteresowaniem i zaczniemy wspoldzialac
W chwili obecnej najwazniejsze jest zgromadzenie jakiejkolwiek dokumentacji, zdiec itd.

Zrobmy to wierze w ludzi

Nie jestesmy gorsi od tej garstki entuzjastow ktorzy stworzyli tak piekny samochod

piszcie i tropcie slady bo to jest misja

Pozdrowienia arturromarr
Gość

Post autor: Gość »

Temat przerabiany. Rama Syreny Sport wraz silnikiem jest dostepna bez zadnych problemow. Dokumentacja w niewielkiej formie krazy po internecie. Wiecej szczegolow dokumentacji co ocalala jest do odzyskania. Nie ma co sie palic.....
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Wiem ze temat nie jest nowy, ze jakas dokumentacja krazy ale samochodu jak nie bylo tak nie ma wiec sadze ze wlasnie trzeba sie troche zapalic

Pozdrowienia
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1230
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

poszukaj już kedyś dużo na ten temat rozmawialiśmy, już mieliśmy ją odbudowywać ale nie wiem jakoś to wycichło. Nie był by to druga syrena s. tylko trzecia. Cóż jak jest rama i silnik (o tym nie słyszałem GDZIE????) to trzba zrobić kopyto odlać i tyle...

[ Dodano: 2006-07-05, 17:13 ]
http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... rena+sport

!! http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... rena+sport !!
Gość

Post autor: Gość »

W Otrębusach....
Gość

Post autor: Gość »

Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

deklaracja

Post autor: arturromarr »

Widze ze fakt istnienia wczesniej tego tematu powoduje pewien dystans, jednak niepotrzebnie. Nie wszystko wychodzi za pierwszym razem ale to nie oznacza ze trzeba sie poddawac.
Nic nie szkodzi ze temat byl na forum, bo skoro nic nie wyszlo to nie trzeba zalamywac rak tylko zaczac od nowa.(niedawno widzialem jak rekonstruluja caly bombowiec wiec co to taki samochod).Najwazniejsze to zebrac ludzi ktorzy naprawde chca to zrobic i poswiecic troche czasu. Razem mozemy wiele samemu nic (moze dlatego jeszcze nic nie wyszlo).Nie chce zeby brzmialo to jak slogan z minionej epoki ale naprawde wystarczy sie zjednoczyc i pomyslec o wspolnym celu (a kiedy powstanie jedna kazdemu z nas bedzie latwiej zrobic swoja prywatna). Kazdy z nas ma jakas wiedze i umiejetnosci potrzebne w naszym zamiarze, ajesli nie to zna innych ktorzy moga pomoc.Mysle ze powinnismy stworzyc rodzaj ruchu spolecznego (chodzi mi o postac formalna), ktorego celem bedzie odtworzenie samochodu Syrena Sport. Jeszcze nie jest za pozno ale zegar czasu tyka. Moze gdyby w sposob zorganizowany dazyc do tego celu to szanse sa realne. Mozna otworzyc strone internetowa poswiecona temu celowi. Byloby to centrum baza naszej wiedzy i okno do pokazania naszych osiagniec. Potrzebny bylby ktos z doswiadczeniem w stronkach. Mozna potem pomyslec o finansowaniu sponsorzy udzialy i jesli byloby nas duzo to same skadki wiele by zdzialaly. Jesli jestem przy kasie to trzeba by dopilnowac czystosi i przejrzystosci naszej wspolnej dzialalnosci tak by nie odstraszyc ew. ofiarodawcow.Dzialalnoszc musialaby byc calkowicie charytatywna.Nie obiecuje ze to latwe ale tak bywa z wielkimi rzeczami.Ale czy nie bedzie zaplata widok lsniacej w sloncy Syreny Sport.Nie ma co sie wiele rozpisywac na tym etapie musimy zgromadzic caly potencjak jaki mamy czyli odliczyc sie.
Prosze o deklaracje ambitnych i chcacych robic rzeczy ciekawe do naszej wspolnej sprawy oddtworzena auta.
Najlepiej jesli kazdy podalby swoje dokonania szczegolne umiejetnosci przydatne w motoryzacji (co mu naprawde dobrze wychodzi) i swoj stosunek do calego projektu.
Bedziemy wtedy wiedziec na czym stoimy , ilu nas (licze na Was) jest i jakie braki musimy uzupelnic.
Prosze o odzew, naprawde wszystko jest w naszych rekach (nie takie rzeczy ludzie robili przeciez nie jestesmy gorsi). To jest szansa pokazac jak naprawde bliska jest nam Polska Motoryzacja.

Ze spraw bierzacych w tym temacie
1.Cytalem ale nic konkretnego nie znalazlem wiele z linkow sie juz nie wyswietla.Moze ktos cos ma ciekawego na dysku.Czy jest tak naprawde jakas techniczna dokumentacja.Jesli bedzie ciezko to bedziemy oddtwarzac ze zdiec moze jakimis komputerowymi symulacjami.Przydaloby sie w przyszlosci skontaktowac z rodzina tworcy moze sie znajdzie jakis trop.Podobno ktos rozmawial z nim kiedys.Jesli sa tylko rysunki z modelarza to trudno ale moga byc niedokladne.
2.O co chodzi z drugim prototypem przeciez tworca stwierdzil ze byl tylko jeden egzemplarz (zniszczony w wyniku naciskow z bratnich krajow)
3.Jesli utworzymy grupe sympatrykow tego projektu warto by bylo utworzyc jego strone. Mysle ze to dobry poczatek.

Pozdrawiam i licze na Was
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Pomysł jest bardzo dobry
Ja widziałem jak odradzał się niemiecki transporter z drugiej wojny światowej wyłowiony z bagna.
Jak sobie to Kolego wyobrażasz???
Jesteśmy z różnych regionów Polski i w czasie odbudowy będziemy się spotykać w soboty??
Jest mnóstwo problemów do rozwiązania ale i tak Bielsko jest z Tobą.
Syrena Sport powinna się odrodzić.
Pozdrawiam M
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
batagur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1230
Rejestracja: 2005-11-08, 19:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: batagur »

jaki vtruck??? ten pół gąsienicowy? w odkrywcy było dużo na jego temat...
Gość

Post autor: Gość »

Świetny pomysł, sam jest bardzo ZA!!! Ale faktycznie, rozrzut takich entuzjastów po całym kraju rodzi poważny problem i nawet gdyby każdego było stać na to żeby co sobotę, jak kolega wspomniał, jechać pół kraju albo i lepiej, to jeden dzień roboty wróży dłuuugie lata zanim uda się skończyć taki projekt. Co z tego że będzie dużo ludzi, skoro jest pewne ograniczona liczebność ekipy, która może najsprawniej przeprowadzić takie operacje. Powyżej pewnej ilości, po prostu jeden robi jak się patrzy a inny patrzy jak się robi, bo nie da się tak rozdzielić pracy, żeby wszyscy mieli zajęcie. Ta ilośc osób oczywiście zależy od tego ile rzeczy naraz się robi no i od samego zgrania ludzi. Gdy remontowaliśmy z kumplem Wartburga, to czasem faktycznie tak było, że jak mieliśmy jeszcze kogoś do pomocy, to dla trzeciej czy czwartej osoby było już trudniej znaleźć zajęcie, na przszkodzie stał np. brak narzędzi (to powiedzmy jest do rozwiązania), ale brak doświadczenia samego wykonawcy, kiedy to lepiej żeby faktycznie siedział i piwo pił, jak miał coś spier... a potem trzeba by było to kilka dni odrabiać. Ja osobiście jestem w stanie podjąć się niemal każdej pracy przy remoncie/odbudowie samochodu, z tym że wolałbym np. spawanie zostawić tym co mają z tym trochę doświadczenia, podobnie malowanie, ostatecznie podkład czy szpachle mogę nakładać, bo potem to i tak się przygotowuje przed położeniem własciwego lakieru.
Co do samej strony to uważam, że świetny pomysł. Czy zna kto stronkę pewnego gościa z USA? "Give Bob A Dollar" czy jakoś tak. Myślę, że to by mogło do pewnego stopnia zadziałać. Założenie takie strony z informacjami o Syrenie Sport, chęci jej odbudowy i prośbą o dobrowolne datki na dedykowane temu projektowi konto. Jednak nadal problemem pozostaje sama możliwość spotkania się właściwych pracowników. Nie powiem, bo sam mam cholerną chrapkę na ten model i pewnie gdyby nie kwestia finansów, to może już dawno bym zaczął nad nim prace...
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Podpisuję się pod tym pomysłem. Pomimo niewielkiego doświadczenia i umiejętności chętnie pomogę przy takim projekcie. Jak napisał Gość w pierwszej kolejności należało by zrobić stronę internetową- o pomyśle odbudowy s s, o samej syrenie sport, jej historii, itp. W przypadku jeśli powstała by taka witryna i zebrała by się grupa osób chętna do odbudowy tego auta, to należało by sprawę nagłośnić, np: wysłać e- maile do motoru, automobilisty, auto świata, do stacji telewizyjnych. Na pewno ktoś z nas ma konakty w mediach, trzeba to wykorzystać
syrena to nie samochód.
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

pokazcie sie Koledzy

Post autor: arturromarr »

Witam Wszystkich
Ciesze sie ze forum nie tylko z nazwy jest pozytywnie zakrecone i sa ludzie ktorym zalezy na czyms wiecej niz reszcie. Poniewz sa glasy za (licze ze bedzie wiecej) mysle ze mozemy powazniej porozmawiac o temacie.

Po pierwsze jak pisalem musimy miec swiadomosc ze to nie bedzie latwe, napewno trzeba bedzie pokonac wiele trudnosci dlatego niezbedna bedzie cierpliwosc i silna wola. Mimo to wielkosc i rozmach celu go nie przekresla tylko uswietnia. Ten samochod w koncu powstanie i nie wiem jak Wy ale ja sie chce pod tym dzielem podpisac.

Zgadzam sie ze odleglosc jest problemem ale zdaje sie ze do pokonania. Z mojej oceny wynika ze to forum jest lokalnie skoncentrowane, sa ludzie ktorzy mieszkaj blizej siebie. Bedzie wiec mozna tworzyc zespoy tkorym powierzy sie odpowiednie zadania. Sa zloty na ktorych bedzie mozna bezposrednio wymieniac doswiadczenia. Internet laczy nas cala dobe a tak naprawde przy takim projekcie najwaniejszy jest przeplyw informacji miedzy zespolami bo reszta to monaz gotowych elementow (pod warunkiem ze wyknanych podzespolow zgodnie z opracowana dokumentacja).Dzis tak naprawde nic duzego nie robi sie w jednym miejscu czasami mp samochody a nawet samoloty robi sie w roznych krajach wystarczy ze wszyscy robia swoje wedlug wspolnej dokumentacji. Sam montarz to naprawde final (wczesniej wystarczy ze pojedyncze zepoly beda sprawdzaly pasowanie swoich czesci). Natomiast jestem pewien ze gdy bedziemy skladac to cudo wielu ludzi bedzie sie zjerzdzac by pomoc.Mysle ze miejscemontarzu czy lokum dla podstawowych podzespolow auta powierzymy najbardziej zaufanej osobie w drodze jakiegos glosowania. Jestem tu nowy i nie znam jeszcze Was ale to forum nie jest od wczoraj wiec sadze ze sa tu osoby ktore zna lubi i darzy co najwazniejsze zaufaniem (moze nawet kilka) wiecej osob wiec znajdzie sie ktos odpowiedni.Ale to przyszlosc.

W tym momencie mamy paradoksalnie najtrudniejsze zadanie czyli uswiadomic sobie swoja obecnosc i dotrzec do dokumentacji (moze potrzebne beda jakies wyjazdy w pewne miejsca mozna wrecz zroty zorganizowc do miejsc poszukiwan). Dlatego prosze osoby gotowe do wziecia udzialu w przedsiewzieciu o formalne przedstawienie tego na forum z podaniem kontaktu, miejsca zamieszkania, umiejetnosci i najlepiej czegos od siebie. Zrobie to jako pierwszy zwlaszcza ze jestem tu nowy i chce byscie wiecej o mnie sie dowiedzieli. Nie chodzi mi o zyciorysy (przeciez pewnie w wielu przypadkach sie znacie ale nie ze wszystkimi) tylko opis tego czego sie umie i ocene swego zaangazowania w popwstaly pomysl odbudowy Syreny Sport. Jesli jest taka mozliwosc sprobujcie namowic osoby spoaza forum do przyjrzenia sie tematowi mioze ktos chocby w niewielkim stopnu przyczyni sie posiadajac jakas wiedze ktorej sami nie bedziemy miec.

Musimy sie tylko zorganizowac i wykorzystac wspolna wiedze doswiadczenie i umiejetnosci.
Pozdrowienia arturromarr

[ Dodano: 2006-07-06, 12:21 ]
Witam Wszystkich
Zgodnie z zapowiedzia moja deklaracja.
Nazywam sie Markowski Artur jestem z Łodzi. Wiek moze nie istotny ale jesli kogos to interesuje 27l.
Jestem inzynierem mechanikiem i pracuje na stanowisku technicznym na politechnice.
Dzieki temu mam dostep do obrabiarek CNC i zwyklych, oraz znam kilku fachowcow z obrobki metali i laminatu.
Moje zainteresowne Syrenkami zaczelo sie w czasach kiedy najbardziej je wysmiewano gdy zobaczylem zdiecie prototypu slicznej cabrio (najprawdopodobniej fabrycznej)
Lubie wszystkie syrenki (moze to wynika z przywiazania do kraju a moze sa poprostu ladne) ale Syrena Sport rzucila mnie na kolana. Kiedy sie dowiedzialem ze polska mysl techniczna zostala zniszczona przez odgorne decyzje wiedzialem ze trzeba ja odtworzyc. Zawsze wiedzialem ze nie zrobie tego sam tylko z Wami.
Moja przygoda z motoryzacja zaczela sie dawno bo leze pod roznymi samochodami odkat zaczalem siegac rekami do podwozia (urodzilem sie jeszcze w tych pieknych czasach kiedy ludzie sami naprawiali swoje wozy i dzieki temu mieli d nich bardziej emocjonalny stosunek niz dzis). Nie bede sie przechwalal ale troche sie znam ma samochodach dlatego nie boje sie podiac odbudowy naszej Syrenki.
Przydam sie rownierz jako elektronik-hobbysta (duzo tego w tym aucie nie bylo ale za to prad nas nie bedzie kopal)
Do moich zainteresowan naleza jeszcze wolne systemy operacyjne jak linuks, elektronika oraz akwarystyka.
Prywatnie i nakrocej to lubie ludzi, lubie jak daza do czegos wiecej niz tylko przescignac sasiada w tym co maja, lubie ludzi ktorzy potrzebuja innych ludzi bo i ja ich potrzebuje.

Jestem pelen zapalu do rozpoczecia prac na odbudowa Syreny Sport, jestem gotowy pokonywac trudnosci, chce poznac innych ludzi ktorzy maja podobne marzenie.

Nadszedl czas wielkiego powrotu Syreny Sport
Pozdrowienia arturromarr
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

A co jak ta Syrenka powstanie???
Gdzie będzie wyeksponowana?? Trzeba to jasno określić bo potem będą awantury.
FSO Auto klub wyremontował StratoPoloneza,więc czemu nie?
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
JaNN
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 271
Rejestracja: 2005-11-28, 23:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: JaNN »

No fajny pomysł, ale...
Stratopolonez jest pucowany nie przez cały klub, tylko przez garstkę zapaleńców, których można policzyć na palcach jednej ręki. Nie mają dużego doświadczenia, cały czas się uczą. I tak pomagaja im komercyjne zakłady. Mają za to jedną bardzo ważną rzecz. Mieszkają na tyle blisko siebie, by wspólnie spotykać się i pracować. Ja wiem, że internet, że globalna wioska, ale o niebo lepiej jest robić coś w jednym miejscu w kilka osób. Jak Ty to sobie wyobrażasz - każdy dostaje jedno zadanie ("zrobić lewy błotnik" "zebrać dokumentację dot. silnika"), a potem efekty pracy wysyłkowo trafiają w jedno miejsce i są składane do kupy? Ludzie za łatwo nawalają, ciężko jest doglądać kilkunastu osób rozsianych po całej polsce.

Artur, pomysł jest wielki. Ale jeśli chcesz coś zdziałać, zacznij szukać współpracowników w najbliższym otoczeniu. Bo na forum, to obawiam się, że najwyżej możesz poprosić o brakujące plany i dokumenty. Stratopolonez wymagał sporego remontu, ale był względnie kompletny. Syrena sport jako taka nie istnieje. Budowa auta od podstaw może zająć ładnych kilkanaście lat i w każdej chwili napotkać na problem nie do rozwiązania. Przepraszam, że to nie brzmi zachęcająco :(

Jedyne, co można zrobić, to faktycznie rozpuścić wici w poszukiwaniu brakujących planów i dokumentów.
353W '88, 2107 '87
Gość

optymizmu

Post autor: Gość »

Witam
Nie martwcie sie tak o odleglosc siech to Was nie zniecheca. Wiele rzeczy naprawde da sie robic w zespolach wystarczy tylko opierac sie na porzadnej dokumentacji. Wlasnie to jest podstawowy ciezar jaki teraz na nas spoczywa a do tego internet jest wystarczajacy.Bardziej boje sie czy znajdziemy wystarczajaco entuzjamu wiec jak chcecie naprawde zobaczyc ta Syrenke to nie siejcie tu beznadziejnej atmosfery. Ludzie troche wiary. Tamta pierwsza zrobila garstka zapalencow wiec czemu nie my. Ponawiam prozbe o deklarowanie pomocy.
Chce poruszyc kilka pilnych spraw
1.Czy ktos ma wiarygodne informacji odnosnie dokumentacji ktora przetwala (czy moze istnieja tylko szkice zamieszczone na tej stronie) Konstruktor mowil ze nie bylo tego wiele.
Jesli tak jest tzeba by bylo je zweryfikowac ze zdieciami bo nie ma pewnosci jak sa precyzyjne i jak zmienial sie prototyp podczas powstawania. Trzeba pamietac ze to bylo wszystko robione recznie.
2.Czy ktos z Was moglby sie pochwalic umiejetnoscia obslugi programow CAD i modelowania przestrzennego (chociarz podstawowa jesli mialby ochote sie podszkolic) W ramach projektu w pierwszym etapie musimy zrobic przestrzenny model samochodu. Dzieki temu juz w wirtualnej postaci porownamy go latwo ze zdieciami uzupelniajac miejsca o ktorych malo wiemy z rzutow. Jesli uporeamy sie z tym wykorzystamy model do wykonania form przy uzyciu metod rapid-prototyping (jesli niw wiecie o co chodzi wpiszcie w google).
Jak widzicie jest ogrom prac do ktorych wytarczy nam internet. Kiedy dojdzie do wykonania form i odlewow to podejme sie tego sam (napewno znajdzie sie jakis pomocnik z lodzi)
3. Jesli idzie o wlasnosc to pisalem juz ze wyobrazam sobie ze egzemlarz 0002 musialby bys dla wszystkich czyli stanac w muzeum. Kiedy jednak on powstanie beda wszystkie formy do jego wykonania i wtedy kazdy klubowicz przy pomocy kolegow bedzie mogl przymierzyc sie do budowy wlasnego, ale to juz daleka przyszlosc
Poki co zorganizujmy sie i zbierzmy wszyystko co istnieje w jednym miejscu by ocalalo.
4. Czy jest ktos kto podial by sie utworzenia strony projeku.
pozdrawiam
ODPOWIEDZ