Kangur Syrena nr.2 czyli "powtórka z rozrywki"

Relacje z przeprowadzonych remontów.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

ZIELONA !!!! jak sie posuje nie bedzie widać jej w wisle :D
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Remont pierwsza klasa, lepiej niż fabryka :piwo:

Najśmieszniejsze w całej sprawie jest to, że tak jak w czasach PRL-u właściciele za wszelką cenę starali się upodobnić starsze modele do 104 - [chociażby poprzez jednobarwne malowanie, wymianę atrapy i tylnych lamp] to obecnie z taką samą jeśli nie większą zaciętością dąży się do przywrócenia im stanu oryginalnego. :devil3 Często wręcz postarza się 104 poprzez zastosowanie kremowego dachu, białej kierownicy czy kołpaków z logo FSO.
Podobnie było z maluchami. W latach 90 nagminnie zastępowano chromowane zderzaki prywaciarskimi z żywicy i przykrywano felgi cytrynki pełnymi kołpakami żeby tylko za wszelką cenę upodobnić swój pojazd do FL'a. Bardziej ambitni zmieniali też kierownicę na FL z metalowymi ramionami i zegar na szeroki.
Teraz obserwujemy tendencję odwrotną - tzw. hipsterzy zakładają pionowy znaczek i chromowane zderzaki do Elmera, który fabrycznie nie miał przetłoczeń na drzwiach, trójkątnych obrotowych szybek i paru innych szczegółów - w gruncie rzeczy jest to inna buda.
Takie moje spostrzeżenia na marginesie.

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2041
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

KIEROWCA pisze: prywaciarskimi z żywicy
NIgdy na rynku w PRL nie było czegoś takiego jak piszesz...
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Wojt pisze:
KIEROWCA pisze: prywaciarskimi z żywicy
NIgdy na rynku w PRL nie było czegoś takiego jak piszesz...
Nie ====nie było :P To chyba żyliśmy w jakiś rzeczywistościach alternatywnych.
Po pierwsze o maluchu nie pisałem, że w PRL tylko w latach 90 a wtedy na każdym stoisku z częściami akcesoriów do malucha było multum:
- zderzaki FL z otworami na lampy cofania i przeciwmgłową
- zderzaki przednie "sportowe" z wywiniętą zjeżdżalnią pod rejestracją
- spoilery nad tylną szybę
- nakładki progowe
- płaskie spoilery na tylną klapę obejmujące kratki nawiewu.
- fotele lotnicze
A co, może tego wszystkiego nie było?
Żaden nowy wóz nie może poszczycić się taką listą dedykowanych akcesoriów.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Widelec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 591
Rejestracja: 2015-10-16, 22:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Widelec »

Oj może, naprawdę.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

KIEROWCA pisze: w latach 90 a wtedy na każdym stoisku z częściami akcesoriów do malucha było multum:
- zderzaki FL z otworami na lampy cofania i przeciwmgłową
- zderzaki przednie "sportowe" z wywiniętą zjeżdżalnią pod rejestracją
- spoilery nad tylną szybę
- nakładki progowe
- płaskie spoilery na tylną klapę obejmujące kratki nawiewu.
- fotele lotnicze
BYŁO ! :devil3
Pamiętam jak masa stjuningowanych maluchów przez 'łebków" (tak nazywał młodocianych wtedy z ledwo prawem jazdy zrobionym mój tata ;) :P ) podlatywała co piątkowy i sobotni wieczór pod bar ! :)
Im głośniejszy i im dłuższe marchewy z wyprutego, często zakończonego dwururką wydechu szły - tym lepszy ! ! !
A h...j z tym, że większość z nich to parchy były zaklejone styropianem, pianką montażową i masą szpachli przykrytą autorenolakiem ! :devil3

No ale Kangur, Syrena przepiękna ! :ok3 :ok2
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

.."golizna" przeraża :???: ogromem prac
w sumie przyjechała tydzień temu, a dalej stoi jak stała.. :???:


Obrazek


Ogólnie niby spokój, choć wyczuwa się takie.. napięcie..
Stodwójka nerwowa.. ponoć.. Królowa jest tylko jedna.. :roll:



:wink:
"Syrenę skonstruowaliśmy w warunkach trudnych. Jest ona kompromisem (..) stanowi więc niejako produkt uboczny i tylko w ten sposób mogła się ukazać" Mgr inż. Karol Pionnier
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

ogrom przeraza... a wiesz ile osob by tak chciało ?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

motonita pisze:ogrom przeraza... a wiesz ile osob by tak chciało ?
..no przepraszam.. każdy kto chciał, dawno mógł mieć nawet setkę- patrz ogłoszenie było nawet tu na forum
To tak na marginesie, bo żaden argument nie występuje tu przeciwko, setka była bazą do remontu (jak wszystkie starocie niemal) z papierami i to za 5,5tysiąca można było mieć
(..)
Owszem, wiadomo o co chodzi.. stan nie był zachęcający :???: Ale ponoć "chcieć to móc"
8)
A moja setka wcale nie była lepsza od tej oferty:
W pewnym momencie:

Obrazek


I to był właśnie o g r o m pracy :F do dziś jestem ślepy a to se ne wrati :(
A teraz to już sama przyjemność, wiem, wiem.. żartowałem :)
Robię dalej, choć jakoś długo chory jestem, i od tygodnia niewiele co


Brrr....

Obrazek
"Syrenę skonstruowaliśmy w warunkach trudnych. Jest ona kompromisem (..) stanowi więc niejako produkt uboczny i tylko w ten sposób mogła się ukazać" Mgr inż. Karol Pionnier
PYJTERSON
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 501
Rejestracja: 2008-03-19, 16:34
Lokalizacja: Georgenberg

Post autor: PYJTERSON »

motonita pisze:ogrom przeraza... a wiesz ile osob by tak chciało ?
Ogrom przeraza, szczególnie jeśli się widzi bezpośrednio ile poświęcenia , wyrzeczeń, czasu i energii , nie wspominając o Biletach Narodowego Banku to kosztuje kolegi Kangura.

Widząc te kosza, wiesz ile osób by tak NIE chciało?

Kangur ,wspieram i podziwiam ! Zresztą wiesz.
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena :)
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

więc wyjasnie :D

ogrom pracy wlożonej w ten pojazd przeraża, a wiesz ile osób (np ja) juz by chciało miec skończona blacharke i moc tylko składać i patrzeć jak pojazd rośnie.....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
elektryk85
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 569
Rejestracja: 2009-08-26, 22:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: elektryk85 »

Kangur robi naprawde porządną robote ile osob juz by sie dawno poddalo ale nie on. On jak zacznie to musi zrobic. Teraz to już będzie przyjemnosc ze składania z porównaniem do pracy ktora już
wykonal
Syrena 105 1975
Syrena Bosto 1979 w remoncie
Komar MR 232
WSK 125 M06 1961
Fiat 126p 1983
Wartburg 1000 1965
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Co do zazdrości to chyba rozumiem co Motonita miał na myśli.
Tak, zazdroszczę Kangurowi postępów w pracy......
Gdzie ja tam jestem.....
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Kangur
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 395
Rejestracja: 2011-06-14, 16:53
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Kangur »

Mariusz pisze: ...Tak, zazdroszczę Kangurowi postępów w pracy.....
Mariuszu.. :???: i Wszyscy.. :???: Mógłbym truć farmazony, że "invidia gloriae umbra est".. ale.. chciałbym przekazać to w ten sposób, że: takie "postępy' to jest rzecz karkołomna i masochizm w czystej postaci :(
Pomijając już tą całą blacharkę, po powrocie skorupy od lakiernika, gehenna się nie kończy :(
Od dłuższego czasu próbuję dosztukować parę zderzaków- z oryginalnych zachował się tylko przedni, w stanie agonalnym
Zaklepuję więc te otwory, spawam
A nie jestem spawaczem.. istna katorga
Zepsułem już dwa zderzaki, obecnie kolejne dwa są robione (które Pyjteson zechciał mi sprzedać- dzięki) tylko że z tymi jak z jajkiem, to już załatwiam gdzieś na butle srebrem, wyrównać
Miesiąc się będę du.czył w tymi zderzakami, owszem- wierzę w powodzenie tej operacji i wyprowadzenie pod chrom jak należy, ale potem mnie nerwy zeżrą, jak gdzieś ktoś- kto nigdy takich dziur nie zalewał- to palcem wytknie :/


Obrazek


Ja Mariuszu myślę, że to nie sprawa do zazdrości, tylko kwestia priorytetów
To jest przegięcie czasowe, ja idę choćby na godzinę do zimnicy, nawet po 21-szej, oczywiście żadnemu (po)życiu to nie służy w rodzinie :???: Przedwczoraj spawałem listwę ozdobną na pas przedni.. zdobyłem oryginalną latem, przytarcie miała na jednym końcu, to męczyłem spawarką, w końcu i tak desperacka decyzja: tnę! No i ręka zadrżała, ale z tej starej zgnitej jeden koniec z tą robioną zespawałem
A to pod chrom, żmudna zabawa:


Obrazek


Dodatkowo śruby sobie dorobiłem, a czas leci...
Paski blachy 30x16mm naciać, otwory nawiercić, śrubki M5 z łbem płaskim nabić, łby zespawać, na płasko zeszlifować, nadmiar gwintu obciąć.. i tak 8 sztuk
(na listwy grila potem jeszcze 10 sztuk potrzebne)


Obrazek


To tyle "zwierzeń".. :???: jest tego od groma, buda stoi, owszem, ale każdy element z rozbiórki jest pordzewiały albo zaciaprany stekiem farb
Generalnie ja to robię nie dla zysku, ani nie z próżności jakiejś, pozwólcie że ocenię to krótko:
to zajęcie to jest frajerstwo i naiwność.. ok, cel niby szczytny, bo to świadek historii, a jeszcze nasz, krajowy.. tym nie mniej, nie ma tu niczego do pozazdroszczenia reasumując
:roll:
"Syrenę skonstruowaliśmy w warunkach trudnych. Jest ona kompromisem (..) stanowi więc niejako produkt uboczny i tylko w ten sposób mogła się ukazać" Mgr inż. Karol Pionnier
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2516
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Kangur, Nie bój się - nie będę Cię stresował, ale może coś podpowiem, jakbym to ja widział !
ZDERZAKI - to tylko kawał blachy, o jakieś tam grubości ! Nie byłoby prościej jakbyś stare otwory mocujące
wyciął razem z przetłoczeniem tego otworu, (do czystego profilu zderzaka) obrobił to pilnikiem i potem wstawił plasterek tej samej grubości blachy, - wyprofilowanej jak zderzak ! Z takim plasterkiem blachy dasz sobie radę bez problemu spawając od środka zderzaka ! To będzie po prostu zaślepka, a od zewnątrz chromownia zrobi resztę ! I tak czeka Cię wspawanie płaskowniczków do przykręcenia wąsów ! więc zaślepki chyba byłoby prościej !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
ODPOWIEDZ