Ale brzydka ta syrena pani, nie oryginalna taka przetłoczeń w gabażniku na pewno nie ma i wogóle jest do d... a ten mechanik co to niby robił to spier... robotę papudrak jeden.
P.S.
A gaz ma to to?
A skrzyni pjątki nie ma napewno
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne
Awaryjne światła ten największy, żółty od grzanej szyby tył, a niebieski od halogenów przód które Kemi miała już sama założyć lecz jej się coś pewno odwidziało choć cała instalacja jest już położona.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne
To ja mam jeszcze jedno pytanie. Czy te przeguby przy kołach jakoś wpłynęły na drgania kierownicy i całego napędu? tzn. czy zlikwidowały drgania, które normalnie są chyba we wszystkich fabrycznych syrenkach?
"Samochody Syrena nie są na pewno pojazdami na wskroś nowoczesnymi" mgr inż. Z. Glinka
Nie pamiętam jak u Kemi, ale u mnie w erce zminimalizowały do tego stopnia, że są ledwo wyczuwalne i to tylko przy ostrym przyspieszaniu.
Ale w planach są jeszcze do wymiany krzyżaki na przeguby kulowe, i mam nadzieję że po tym zniknie to zjawisko całkowicie, choć teraz i tak jest komfortowo.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne