Ruski bokser...

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-11, 21:13

Onego czasu miałem - super maszyna, ale w Wolsztynie przyszła moda na HD ( BMW Sacharę miałem krótko)
Właśnie u nas były pierwsze zjazdy międzynarodowe, funkcjonował i funkcjonuje klub
HD Wolsztyn. Jak będzie to Kolegów interesować mogę zrobić zdjęcia odznak pamiątkowych z poszczególnych zjazdów !

[ Dodano: 2017-01-11, 21:13 ]
Cinek dlaczego mówisz marzenia ściętej głowy, - marzenia są po to żeby się spełniały, tylko trzeba im w tym pomóc, a to od Ciebie zależy jak sobie poustawiasz priorytety !
Zatem jeszcze raz Ci powtarzam - omijaj miny, bo wylecisz w powietrze !

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2017-01-11, 21:24

SyrHarMer, to Ty jesteś sympatyk zabytków pełną gębą!

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-11, 21:34

Ogladałeś moja prywatną galerie zdjęć ? Nie będę się za dużo chwalił, bo powiecie samochwała w kącie stała ! Zdjęcia trzeba ustawić rosnąco to poleci latami ! Na końcu jest projekt na odbudowę Syreny 101/61 z dł.kl. i 105/74

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2017-01-12, 10:46

SyrHarMer, piszesz by realizować marzenia. Po części się z Tobą zgadzam a po części nie. Bo to jest tak, ubzdurałem sobie tą -na przykład - Saharę. Składam ją latami, skrupulatnie kompletuję części odnawiam wydając masę siana i tracąc czas. W końcu udało się - JEST. Potem krótka euforia. A potem to marzenie okazuje się jakieś takie całkiem przyziemne i trywialne, gdy już się spełni.

Dlatego ostatnio nie gonię za drogimi zabawkami bo uznałem, że w moim przypadku nie ma to sensu.

Żeby nie było, ja nikomu nie narzucam swoich poglądów, każdy robi jak mu czapka stoi, piszę tylko dlaczego ja wolę niekiedy gonić królika niż go złapać.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2017-01-12, 10:46 ]
O jest i rama do Zundappa z tamtego okresu - jedyne 18.000 zł, jak za darmo.

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-12, 11:43

Gdy marzenie w końcu się spełni i przestaje Cię rajcować, - szukasz następnego co będzie Cię
"nakręcać". Po to żyjemy, żeby to życie było pełniejsze, które daje Ci przyjemność, a nie przejść bokiem przez tak zwaną drogę krzyżową. Na moim przykładzie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że tv dla mnie nie istnieje. Zdecydowanie wolę komputer, tam znajduję wszystko co mnie interesuje. A cenowo każdy musi wiedzieć co chce i za ile ! Ale poprzeczkę należy sobie postawić wysoko ! W przeciwnym razie marzenie nie daje żadnej satysfakcji, a robić coś z przymusu to absurd. A wogóle to co chciałbyś zbudować i mówisz o tym bez przekonania to od razu zapomnij!!! Jeżeli mówisz o swoim przyszłym marzeniu to zdecydowanie musisz dostać gęsiej skórki, a po plecach muszą Cię ciarki przechodzić !
Wtedy można powiedzieć o prawdziwym marzeniu ! Powiecie marzyciel się znalazł - ale niestety tak to działa ! Zapewniam Was sprawdziłem to na sobie !!!

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2017-01-12, 12:52

Ja dostaję gęsiej skórki (ale tej przyjemnej) gdy słyszę dźwięk silnika dwusuwowego auta. Syrenki, Wartburga czy Trabanta. O dziwo jeśli chodzi o motocykle, to akurat wolę czterosuwy. Taki ze mnie pokręcony człowiek.

HD nigdy mnie nie kręcił, powiecie że jestem dziwny ale już szybciej japońskie choppery.
Natomiast BMW i ruskie klony jak najbardziej. To jest ten dźwięk silnika, to jest TO.

I cieszę się niezmiernie że obecny rynek oferuje różnorodność bo każdy znajdzie coś dla siebie, co go kręci.

BTW gdy życie pokrzyżowało mi nieco plany musiałem się wyprzedać z tych autek które miałem. Nie żebym się użalał - bywa.Potem kilkuletnia przerwa, myślałem, że się wyleczyłem z "klamotów" ale jednak nie.

Pamiętasz co Ci mówiłem SyrHarMer, to jest jak nałóg!

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-12, 14:09

Tak jest, to jest nałóg, czyli narkotyk. Potrzebujemy go codziennie - jesteśmy pozytywnie zakręceni.
Ostatnim moim narkotykiem są Syreny, a szczególnie 101/61 z dł.kl.
Codziennie przy śniadaniu sprawdzam, czy jest coś nowego co mi jeszcze brakuje.
Wiem, że nie kupię tego w żadnym sklepie. Ale zdarza się, że coś wyciągnę z internetu i
procentowo braków mam coraz mniej to mnie cieszy i napędza, tym żyję i tu ta gęsia skórka i ciarki wg planu. Już sobie wyobrażam jak będzie wyglądać, jaki będzie miała kolor itd
i to mnie napędza. Tu nie chodzi o czas, ale wizję.
A Cinek powiedz co masz do skręcania ? Może jednak brakuje Ci Syrenki !
A słyszałeś pracę silnika HD ?

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2017-01-12, 14:33

Oj tam HD
A słyszałeś mojego Junaka

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-12, 15:28

Tak Czesiu słyszałem już kiedyś pokazywałeś filmik o nim ! Chodzi ładnie !
Jedno marzenie Ci się spełniło, szukaj następne ! Nie jesteś stary, niestety NIE !

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2017-01-12, 15:56

Słyszałem pracę silnika HD i na żywo i w internecie.
Jak kiedyś powiedziałem że moje auto pali naście litrów na sto (osobówka) za to kocham je za dźwięk silnika który dla mnie jest bezcenny to mnie wyśmiali (rzędowa piątka).

Co do Junca to mając wybór międy HD a Junakiem wybieram.....Junaka.
HD tłukli na potęgę. Dorwać niezwieśniaczonego Junaka graniczy z cudem, a jeszcze zarejestrowanego w ludzkiej cenie to cud podwójny.
Oo wlaśnie kumpel ma Junaka, pięknego mówię Wam - ale od dwudziestu lat jak się znamy jakoś nie może się za niego wziąć. Dziś będę się z nim widział. Pogadam z nim, a nuż....

Trzymta kciuki za powodzenie misji może jakimś cudem sie namyśli i mi go sprzeda.

Yanosik · Post autor: **Yanosik** » 2017-01-12, 16:09

Cinek pisze:może jakimś cudem sie namyśli i mi go sprzeda.

Ale dałeś już zadatek na ruska...

Cinek · Post autor: **Cinek** » 2017-01-12, 16:12

Jedno drugiego nie wyklucza. Ja mam całą listę życzeń. Junak też na niej jest. I Gazela. I SHL M11. I.....

Spytam, po pysku mi nie da. Jak znam życie odmówi bo jeszcze w latach technikum go namawiałem, by mi spylił. Od skończenia szkoły minęło 21 lat a on nadal nic przy nim nie robi...Więc spróbuję.

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-12, 16:33

Nom ! Powodzenia !

Kangur · Post autor: **Kangur** » 2017-01-12, 17:43

..że tak się wtrącę, zdecydowanie obecnie, polecam, jeśli motocykl zabytkowy, to polski

z racji wspomnianej tu pasji wyremontowałem chyba wszystkie jeźdżące tu po wojnie demoludy w ciągu ostatniego ćwierćwiecza

choć z radzieckich zaprzęgów to zawsze M-72, jako że najbardziej weterańskie, no a w wersji najwcześniejszej także największe to wyzwanie zarazem (jeśli o przywracaniu pojazdów do oryginału mowa)
Np. pierwsza oferta: Emka z Czech- to co przywiozłem na górnym zdjęciu:

Za drugim razem rocznik '53 - taka baza:

tu taka wspominka z remontu

Aż do "toksycznej" perfekcji:

Dlaczego to piszę>
Zakup rusa, nawet ostatnio, 2010r, to było 8 tys.
Rejestracja, remont.. więcej niż to wyzej

Rok temu ciężko było to sprzedać za 16000...
Podobnie było z AWO... mój dziewiczy zaprzęg, rocznik 1958, zarejestrowany oczywiście, za 14 z trudem poszedł..
Ooo tutaj go widać, w relacji z Łodzi rok temu:

http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/moto ... id,tm.html

Natomiast zupełnie odwrotnie ma się sprawa z motocyklami polskimi
Kto się interesuje ten wie.. skoki wartości niebywałe

Dodatkowo zachodzi bardzo dla mnie ważny i stosowany aspekt patriotyczny.. to z tego tytułu brnę w remont 102-ki przecież uparcie..

SyrHarMer · Post autor: **SyrHarMer** » 2017-01-12, 17:49

Ze 102 wspieram Cię z całego serca - tak trzymaj, a zwycięstwo masz bliskie !