FORUM SYRENIARZY

Może kiedyś doczekamy się w końcu podobnej kolekcji Syrenki, ale w międzyczasie ukazała się w końcu kolekcja Malucha. Jak ktoś lubi takie rzeczy to może składać z tygodnia na tydzień, kolekcja na bank poleci w całości, cała machina została już uruchomiona z tego co wiem, więc dla modelarzy jest to myslę łakomy kąsek, obadać temacik możecie tu - http://www.deagostini.com/pl/kolekcja/fiat126p/

Nie wiedzieć czemu DEA zawsze z uporem maniaka podczepia przyczepę 126 pod malucha kiedy w praktyce NIGDY nie widziałem takiego zestawu. To nie był wóz do ciągania przyczep kempingowych a jeśli już to jakąś namiotówkę także na kołach od malucha.
Tego typu oferty kierowane są zwykle do "hipsterów" z koczykiem na łysej głowie w wieku ok. 19 lat którzy nie wiedzą jak było no ale panuje moda na PRL to wypada coś mieć w klimacie prlu żeby być "kultowym".

Według założeń najmniejsza z przyczep kempingowych była dedykowana do Fiata 126p. W praktyce tak jak KIEROWCA pisze taki skład nie bardzo dawał radę.

nie dawał rady... https://www.youtube.com/watch?v=q0HeV1zHYhc a tutaj ? maluch jest samochodem uniwersalnym

Pasjonat87 pisze:nie dawał rady... https://www.youtube.com/watch?v=q0HeV1zHYhc a tutaj ? maluch jest samochodem uniwersalnym

haha, mały ale wariat. Szarpał, szarpał, ale pociągł

Jak mam być szczery to żaden wyczyn. Przy odrobinie chęci normalnie wysportowany mężczyzna przepchnie wagon kolejowy.

Ale chodzi o to aby kasę wyciągnąć. Ktoś pisał, że cały model Warszawy kosztował 3 i pół koła, więc auto z przyczepą pewnie koło czterech. Nie opłaca się?

Też jestem zdania, że nie jest to opłacalny interes. Ale podobnie jak kolekcja KAP ma jeden duży "+". Nie trzeba tego kupować w całości, co powoduje, że nie odczuwamy ubytku tej kasy.
Natomiast patrząc na to z innej strony, nie jestem nałogowym palaczem a równowartość palacz przepala mniej więcej w 11 miesięcy.

Odkładaj tyle co te gazetki kosztują przez ten sam czas co wychodzą i kupisz sobie prawdziwego malucha

i to w super stanie

Wojt pisze:Odkładaj tyle co te gazetki kosztują przez ten sam czas co wychodzą i kupisz sobie prawdziwego malucha

Nie rozumiem jaki sens jest porównywać prawdziwego malucha do modelu. Jedno to rybka, drugie to pipka. Poza tym za 3 tys. zł to może i się kupi prawdziwego, ale pojeździć to się nim nie pojeździ.

"chyba ty" nie pojezdzisz, spokojnie sie wyrwie kaszalaka za 3 do jazdy

To jest badziew. Kolejne Gie które ma na celu wydrzeć kasę z ludzi a w praktyce będzie tak jak napisałem w wątku z warszawą m20. Jak ktoś chce posiadać malucha to niech kupi sobie model kartonowy Answeru: http://www.answer.pl/pl/home/2964-fiat-126p.html, pójdzie z nim na ksero i powiększy go z 24rki na 1/8 i przy wkładzie własnym będzie miał to samo co proponuje DeA. To jest zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż zbierać to gó*no made in PRC.