Strona 1 z 3
Moja kolekcja gracików :)
: 2016-08-10, 18:31
autor: KIEROWCA
No to jedziemy
Cinquecento:
AR 156:
Moja stara Syrena:
CZAJKA:
Poza tym z tych w żaden sposób nie udziwnionych
posiadam m.in.
-Nyskę karetkę
-Poloneza Caro czerwonego i straż
-Malucha czerwonego z otwieranymi drzwiami
-niebieskiego Moskwicza Iża -Avtolegendy CCCP
-Warszawę MO [z cepeenu]
-niebieską Syrenę 104 z tamtego wznowienia KAP
-Zaporożca białego i pomarańczowego CCCP
-zielonego Trabanta 601
Więcej na chwilę obecną nie pamiętam heheh
Pozdrawiam
: 2016-08-10, 18:34
autor: CZESIO1958
Więcej grzechów nie pamięta he he
Nie bądź taki daj jeszcze fotki tych innych
: 2016-08-10, 18:59
autor: KIEROWCA
: 2016-08-10, 19:36
autor: CZESIO1958
Te ruskie nowo bajka
Nyski też OK
: 2016-08-20, 13:35
autor: KIEROWCA
Dwie Alfy:
Alfa niebieska w przygotowaniu do lakierowania na srebrny:
Trabant:
Cienias NKE-V601:
Warszawa:
Pzdr
: 2016-08-20, 22:45
autor: sereniarz(atom1)
tobie panie to chyba baby brakuje
ze masz czas na takie [bip]
: 2016-08-21, 09:24
autor: KIEROWCA
sereniarz(atom1) pisze:tobie panie to chyba baby brakuje
ze masz czas na takie [bip]
Sereniarz ===no to co byś powiedział o tym panu:
http://miniauto-43.blog.onet.pl/2016/01 ... wolga-21r/
A swoją drogą to NIE brakuje ===ta !@#$%^&*$%^ zmarnowała ponad rok z mojego życia, mój cenny czas. Sory ale trzeba mieć jakąś pasję a jeśli kobita tego nie akceptuje to należy sobie powiedzieć nara [akurat w tym przypadku nie poszło o samochody ani o modele ale wytrzymać z jedną babą 25 czy więcej lat to jakby przez 30 lat jeździć Syreną ;-]]]]
: 2016-08-21, 09:55
autor: CZESIO1958
Tylko spokój. . . .
Masz fajną kolekcję modeli
I o nich tu piszemy A nie o babach
: 2016-08-21, 10:07
autor: SyrHarMer
Nooo !
: 2016-08-21, 10:20
autor: Tomasz
: 2016-08-21, 10:35
autor: KIEROWCA
Tomasz pisze:Przypominają mi się za dzieciaka widoki ale prawdziwych syren porozcinanych jak to z syren gokardy były robione i nie tylko (np. betoniarki
)
No właśnie ===z tego co pamiętam to kiedyś auto-lawety chyba prawie w ogóle nie funkcjonowały za wyjątkiem pomocy drogowej i tamtych ogórków holowników w PKS.
Takie rozwalone samochody, szczególnie jeśli już nie miały kół zwykle były cięte palnikiem a później ładowane w kawałkach na przyczepę traktora.
W każdym bądź razie u nas tak było.
Linie cięcia Syren zwykle przebiegały następująco -dach, maska z błotnikami, słupek B. Jak pocięli Syrenę my i tak jeszcze się bawiliśmy ponieważ z kawałka podłogi wystawała jeszcze decha
: 2016-08-21, 10:38
autor: Tomasz
KIEROWCA pisze: ładowane w kawałkach na przyczepę traktora.
W każdym bądź razie u nas tak było.
A u nas w tym celu wykorzystywane były na potęgę Żuki i Stary . .
Tatowa 101 poszła na Stara
, 105 też, a moja 105L za czekoladę na Żuka...
: 2016-08-21, 10:47
autor: SyrHarMer
Tatowa 101 poszła na Stara...........
U mnie ; mój ojciec 101 z dł.kl. sprzedał bo wygrał 104...........
Ale ponieważ ja na tej 101 nauczyłem się jeżdzić postanowiłem,że............
Tomek - zrób to samo............
: 2016-08-21, 10:54
autor: Tomasz
SyrHarMer pisze:Tomek - zrób to samo
Mówisz.. ?
Tablice (co prawda repliki) już odzyskałem..
: 2016-08-21, 11:01
autor: SyrHarMer