Sytena Bosto z 1982 roku.

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
condorpapa
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 91
Rejestracja: 2012-03-12, 01:18
Lokalizacja: mielec

Post autor: condorpapa »

Ja słyszałem opowieść gościa który przy 60 km/h przywalił czołowo w betonowy filar, żyje tylko dlatego, że jechał Syreną, której rama przyjęła uderzenie. W 126p wiadomo co by było...
W innych autach ludzie też giną i inne samochody też się zapalają. Dzisiejsze auta nie ciekną olejem na skrzyżowaniach i parkingach?
Dalej nie zgodzę się, że jeżdżenie Syreną to proszenie się o wypadek.[/quote]

Mam nadzieję Suchy , że słyszałeś o strefach zgniotu, kolumnach kierowniczych przegubowych , hamulcach ze wspomaganiem i ABSem, pasach bezpieczenstwa pirotechnicznych , poduszkach i kurtynach powietrznych, oponach diagonalnych i radialnych, letnich i zimowych. To mają wszystkie wpółczesne aktualnie produkowane auta. I większośc jeżdżących dzisiaj po polskich drogach. A GOŚCIU CO UDERZYŁ SYRENĄ W FILAR?
yyy - słyszałem podobne opowięci o róznych cudach i prawdy w nich czasem tyle co w dowcipie o wolgach rozdawanych w Moskwie, nie wołgi tylko rowery, nie rozdają tylko kradną. Gościu być może jechał nie 60 tylko 6, i nie uderzył w filar, tylko w słupek ogrodzeniowy, i nie syreną tylko po pijaku rowerem...w tym temacie wiarygodne są dla mnie naukowe badania instytutów motoryzaycjnych, wyniki testów zderzeniowych, oraz raporty policyjne z wypadków.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Może już się nie spinajmy o takie rzeczy jak "beSpieczeństFo" gdyż jak zwykle wyjedzie z tego typowo lewacka unijna paplanina.
Obywatel nie potrafi sam myśleć a więc dla jego własnego bezpieczeństwa dołączmy instrukcję CE do każdej pary rękawic roboczych, wywieśmy instrukcję mycia rąk i parę innych.
Niedługo trzeba będzie wychodzić po bułki do sklepu w kamizelce, w ochraniaczach na łokcie i kolana i w oczojebnym fosforyzującym kasku z ledami ===dla bezpieczeństwa. A ludzie to łykną.

Dajcie spokój. Nie kupujesz samochodu żeby się nim rozbijać. Jeździłem z ojcem Borewiczem na przednim fotelu bez fotelika i bez pasów, uczyłem się jeździć na Syrenie, piłem piwo w miejscu publicznym, jadłem w szkole pączki, teraz jeżdżę CC ===i żyję.

Kolega pytał się czy Syreną można jeździć, nie dorabiajmy zbędnej ideologii tam gdzie jej nie ma.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
mikke

Post autor: mikke »

motonita pisze:a to ja poprosze numer ramy bostonki do spisu :)
Dzień dobry,

Dzisiaj znalazłem dowód rejestracyjny Syreny. Wkradł się mały błąd w tytule mojego tematu, gdyż jest to Syrena z 1983 roku a nie 1982 roku. Nie zauważyłem tego, gdyż będę ją rejestrował na siebie po skończonym remoncie, tak aby nie płacić OC i przeglądu bez potrzeby. Nr. podwozia mojej Syreny to 344089. Gdy będzie się coś więcej z nią działo to będę tu to relacjonował.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

condorpapa, OK, tylko dlaczego za te nasze ,,niebezpieczne" pojazdy płaci się kilkadziesiąt zł rocznie za OC? Ja jednak jestem zdania, że największe bezpieczeństwo zapewnia kierowca. Dlatego też w mojej Syrenie bez zagłówków wymontowałem pasy, bo nie wiem czy połączenie pasów i braków zagłówków jest takie bezpieczne. Jakby mnie ktoś pytał to będę twierdził, że fabrycznie nie było. W końcu nie po to kupowałem Syrenę, żeby pasy zapinać! Może jeszcze będzie mi czujnik zapięcia dzwonił!
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
abc

Post autor: abc »

Bo jako zabytkowe mało jeżdżą, stąd niskie składki OC. Mało jeżdżą, to i małe prawdopodobieństwo szkód = to nie Kuba / Ukraina, że zabytki jeżdżą na co dzień. Co do pasów to jest przepis, że od któregoś roku (koniec lat 60. lub początek 70.) muszą być, więc nie przejdzie przeglądu, a policjant da mandat. Sprawdzone (co do przeglądu) osobiście, Syrena z 1973.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

A jak zrobię badanie zgodności bez pasów, to co? :helm :majk

Nie po to kupiłem Syrenę, żeby musieć pasy zapinać, no k... bez jaj! Ja chcę być wolnym człowiekiem i żyć jak mi się podoba! Nie chce mi się zapinać pasów to będę oficjalnie jeździł autem bez pasów! :klnie
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Dobrze prawicie obywatelu Suchy ===polać mu :piwo:
Ja u siebie wybrałem kuleczkę z napinacza i podwiązałem zapadkę na drucik bo mnie wkurzało jak się blokował dociskając mnie do fotela.
Jest pas? Jest.
Zapięty? Zapięty.
Nawet sam się nawija na swojej sprężynie.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
abc

Post autor: abc »

Nie no, ok, róbcie jak chcecie, ja tylko podałem, jak jest w praktyce.

A poprawność polityczna czy jej brak moim zdaniem ani jedno ani drugie nie zwalnia ze zdrowego rozsądku. Ale jak chcecie złamać kark czy wypaść przez szybę przednią to OK, nie mam nic przeciwko :ok3 To tak jak spawanie bez maski spawalniczej. Jeden z drugim wielkie kozaki tak robią, a później nagle są ślepi jak krety. Ale OK, każdy ma wolną wolę :ok3
Awatar użytkownika
młody94_105l
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 547
Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: młody94_105l »

A jak dla mnie, to pasy powinny być zapinane obowiązkowo tylko przez pasażerów pojazdów, którzy nie mają skończonych 18 lat, a także przez osoby, które są pod wpływem alkoholu oraz osoby, które nie potrafią same za siebie decydować(osoby cierpiące na choroby).
Nad zapięciem powinien czuwać kierowca,który będzie karany, za brak dopełnienia swojego obowiązku.
Sam kierowca oczywiście nie musiałby ich zapinać, gdyby nie chciał.

Rozpowszechnić tylko badania i filmik w TV obrazujące wypadki bez pasów i jakieś realne statystki, aby ludzie byli świadomi.
Lubię jęk Syreny, gdy na liczniku 120,
Ciepło wtedy w stopę lewą od nagrzanej gitary.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

Nie peniajcie. Za niedużo lat będzie zakaz samodzielnego prowadzenia pojazdu, bo człowiek może sam spowodować wypadek. Wszystkie fury to będą google car jadące automatycznie. :ok3 To dobrze, prawda? Nie ma co kozaczyć.
A wtedy wyjadę na ulicę ja! Moim dymiącym przedwojennym Rydwanem Śmierci marki NSU, bez światła stop i z hamulcami jak w motorynce! Będę ryzykował życie moje i wasze, tak jak robię to teraz, hahaha :fire I co mi zrobicie?!!! :helm
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

mikke pisze:Nie zauważyłem tego, gdyż będę ją rejestrował na siebie po skończonym remoncie, tak aby nie płacić OC i przeglądu bez potrzeby.
Pamiętaj o obowiązku OC - w zasadzie musisz mieć ważne OC najpóźniej w dniu zawarcia umowy K-S. Inaczej możesz mieć ciekawostki z Funduszem Gwarancyjnym (za brak OC jest kara, niemała :P ).
Piotr-25
Posty: 27
Rejestracja: 2016-03-04, 20:11
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Piotr-25 »

Nie ma obowiązku aby OC miało ciągłość, tzn jeśli auto ma 35lat czy coś koło tego nie ma obowiązku ubezpieczenia (np na czas remontu) załóżmy że remont trwa 3 lata, w takim przypadku nie trzeba opłacać OC
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

40 lat i wykupujesz tylko na czas kiedy jeździsz, czyli wszystko od '76 w dół.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
DizzyX
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 288
Rejestracja: 2011-09-17, 16:10
Lokalizacja: Końskie

Post autor: DizzyX »

Piotr-25 pisze:Nie ma obowiązku aby OC miało ciągłość, tzn jeśli auto ma 35lat czy coś koło tego nie ma obowiązku ubezpieczenia (np na czas remontu) załóżmy że remont trwa 3 lata, w takim przypadku nie trzeba opłacać OC
Z obowiązku ciągłości OC zwolnione są samochody zarejestrowane jako zabytkowe, a także pojazdy historyczne (czyli w uproszczeniu - żółte blachy, albo auto które ma 40 i więcej lat). Wtedy właściciel takiego pojazdu jest zobowiązany posiadać OC w przypadku wyjazdu takiego pojazdu na drogę.
W tym przypadku (auto rocznik 1983 - ma 33 lata) jak najbardziej istnieje obowiązek posiadania obowiązkowego ubezpieczenia OC - nieważne czy auto jeździ, czy stoi w garażu czy jest w remoncie.
Nawet jeśli nie przerejestrujesz na siebie - OC musisz mieć = czy to przepisane na siebie OC sprzedającego czy nową polisę jeśli Syrenka OC nie miała. Z OC najlepiej załatwić sprawę od razu - serio.
Warto jest o kwestię OC zadbać, aby nie było później problemu chociażby z rejestracją auta czy z UFG - a widziałem już kilka osób ukaranych z UFG o brak OC :) samo ubezpieczenie Syrenki jest raczej śmieszne kwotowo, więc nie ma sensu ryzykować.
Ostatnio zmieniony 2016-05-04, 12:31 przez DizzyX, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2528
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Post autor: SyrHarMer »

Wracając do pasów; Dużo jeżdżę, ale do pasów czuję taki wstręt, że nie przyznam się ile mandatów za to dostałem ! Uważam, że żyjemy w wolnym kraju i to jest moja sprawa co robię
Mam swoje lata swój rozum i nikt nie musi mnie pouczać o czymkolwiek ! A już na pewno nie
zapnę żadnych "śmiesznych" pasów w żadnej Syrence kropka. Kto podziela moją opinię ???
jak to mówią młodzi łapka w górę !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Zablokowany