Pofalowany dach

(karoseria, blachy, lakierowanie)
Awatar użytkownika
John6099
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 79
Rejestracja: 2014-12-02, 07:09
Lokalizacja: Mielec

Pofalowany dach

Post autor: John6099 »

Mam pofalowany dach w syrenie po piaskowaniu czy da się to jakoś na prostować. Słyszałem że prostują nagrzewając palnikiem.
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Nie pomogę ale dołączę się do tematu bo też mnie czeka piaskowanie i mimo, iż piaskarz robi to bardzo delikatnie to zawsze może się coś takiego zdarzyć.

A bardzo pofałdowało? Może szpachli nie poszło by grubo? A od środka i tak idzie podsufitka no chyba, że piszemy o BOSTO.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

A zamiast piaskować nie lepiej usunąć farbę Scansolem? Bez utraty nawet 1 gr metalu!
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Ja bym scansolu nie zastosował chociażby dla tego, że potem powierzchnię trzeba przemyć wodą. Najlepiej z myjki ciśnieniowej co może spowodować zarażenie gołej blachy rdzą. A między innymi z tego powodu piaskujemy, żeby pozbyć się rdzy na 100%.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
drobson
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2009-03-16, 22:07
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: drobson »

Może szpachla natryskową? Dałoby radę naprostować, zapodaj fotę jak to wygląda?
104-1969 r- oryginal
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Olać to ===wycinaj i wstawiaj faltdacha :devil3
Będzie zapomniany prototyp wzorowany na Wartburgu 312 jedyny taki zobacz a i panna młoda będzie mogła się wychylić do zdjęcia opierając się o przednią szybę jak swego czasu pewien austryjacki malarz z wąsikiem :)
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
John6099
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 79
Rejestracja: 2014-12-02, 07:09
Lokalizacja: Mielec

Post autor: John6099 »

W dwóch miejscach blacha na dachu się zapadła. Myślałem od środka wstawić takiego pałąka podtrzymującego dach (wypychający wgniat). Bo jak od dołu ręką podniosłem w miejscu wgniata blachę to to dach był prosty.

[ Dodano: 2016-01-02, 21:59 ]
To jest 105 . A piaskarz był doświadczony bo piaskował garbusy.
Awatar użytkownika
drobson
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1049
Rejestracja: 2009-03-16, 22:07
Lokalizacja: Kraśnik

Post autor: drobson »

A no to jak sie zapadła, to jest powgniatany nie pofalowany...
104-1969 r- oryginal
shl m11- 1961r- oryginal
MZ etz 250 - 1983r - oryginał
Klania sie PRL
Awatar użytkownika
Zielonogórczyk
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 52
Rejestracja: 2012-08-26, 01:37
Lokalizacja: Zielona Gora

Post autor: Zielonogórczyk »

Ja korzystalem z uslug 3 piaskarni. Jedna tania ale robila mi tylko rame i felgi bo to piaskarka do wagonow, inna juz delikatniejsza ale droga...i w zadnym z tych zakladow nikt nie podjal sie piaskowania dachu. W glowe sie pukali. Na szczescie nie spelnili mojego życzenia.
Awatar użytkownika
suchy
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1585
Rejestracja: 2009-01-06, 15:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: suchy »

SUPER.DAWID pisze:Ja bym scansolu nie zastosował chociażby dla tego, że potem powierzchnię trzeba przemyć wodą. Najlepiej z myjki ciśnieniowej co może spowodować zarażenie gołej blachy rdzą. A między innymi z tego powodu piaskujemy, żeby pozbyć się rdzy na 100%.
A używałeś Scansolu, czy mas tylko mądrość teoretyczną? Ja zawsze używam Scansolu i nic mi o wodzie nie wiadomo. A myślałeś ile kg swojej perfekcyjnej Syreny stracisz bezpowrotnie z piaskowaniem? :helm
Syrena 105L 1980
1938 NSU 251 OSL
1956 Iż 49
1962 Junak M10
1979 2x Jawa Mustang
197... Komar
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

"suchy" Scansolu nie używałem w praktyce tylko teoretycznie. Natomiast używałem innego środka do chemicznego ściągania lakieru. Efekt może gorszy ale niestety płukanie na koniec musi być, b o benzyna ekstrakcyjna niestety nie robi tego dobrze. Momentalnie zabija pędzel/szczotkę. Ogólnie dla mnie taka chemia nie jest za dobra.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Dachu tj. tego typu powierzchni się nie piaskuje. Chyba, że zlecający jest odważniejszy od wykonawcy,a mało kto tego się podejmuje.
zuczek727
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 60
Rejestracja: 2014-11-09, 20:51
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: zuczek727 »

Tomasz pisze:Dachu tj. tego typu powierzchni się nie piaskuje. Chyba, że zlecający jest odważniejszy od wykonawcy,a mało kto tego się podejmuje.
Zdecydowanie kolega ma racje.W pierwszym aucie wypiaskowalem tylko jeden blotnik ,ktory z racji ksztaltu i przetloczen wydawal sie dosc sztywny,a i tak go pofalowalo.Piaskowalem tylko sztywne elemeny(progi,podluznice,podloge itp)
W aucie,ktore teraz tworze,musialem sie pozbyc lakieru z platow drzwi i oddalem do sodowania.Wyszlo pieknie,blacha gladka jak po tloczeniu
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

Zależy, ja zaryzykowałem z piaskowaniem dachu, ba nawet to było w sumie korundowanie i żadnych wgnieceń! Ja gościowi mówiłem że to delikatna sprawa itd to mi mówił jak to robił.
Korundował z odległości ok 0.5m, na dodatek bez rękawiczek i co chwila sprawdzał czy blacha się za bardzo nie nagrzewa. Więc to zależy czy ktoś robi na odwal się czy wie o co chodzi i wie co może spartolić.

A u Ciebie to bardzo tragicznie wygląda? Jeśli wgniecenia są bez ostrych załamań to dobry blacharz naprostuje?
waldek4253
-#Junior
-#Junior
Posty: 143
Rejestracja: 2012-12-23, 11:33
Lokalizacja: Leszno

Post autor: waldek4253 »

Dachu nie piaskujemy w żadnym wypadku.Ale skoro piszesz że jak reką przytrzymasz to jest prosto to może wystarczy od spodu wykleić matą wygłuszającą ta sztywniejsza
ODPOWIEDZ