Syrenka na krawędzi

(karoseria, blachy, lakierowanie)
Gapek
Posty: 1
Rejestracja: 2015-07-10, 20:17
Lokalizacja: Garwolin

Syrenka na krawędzi

Post autor: Gapek »

Witam zakupiłem syrenkę w paskudnym stanie. Cena była niższa niż złomu więc nie miałem wątpliwości że chcę ją mieć. Wyciąganie jej z krzaków zajęło trzy godziny potrzebny był ciągnik bo wciągarka lawety nie dała rady a pas grubości 8cm pękł przy próbie wyciągania. Oto co się pojawiło u mnie w garażu...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Chciałem ją odbudować dla siebie ale przy obecnym stanie nie wiem czy podołam. Środek podłogi i słupki poza jednym by się nadały pas tylny jest zdrowy przedniego ok 20 cm od dołu by trzeba było wymienić poza tym pełno miejsc do uzupełnienia ale nie z tym mam problem. Problem pojawia się przy podłodze oba progi są przeżarte i przełamane a podłoga 20 cm od progu nie istnieje więc nie mam do czego łapać miary jeśli chodzi podłogę. Do tego słupki się rozeszły i drzwi nie pasują ale to akurat bym dał radę. Chciałbym zdjąć budę i pozostawić ją sobie na długie zimowe wieczory bądź ewentualnie na dawcę do jakiejś innej budy jeśli się z tej nic już nie da zrobić.


Pytanie moje jest takie czy ktoś odbudował syrenę z takiego stanu? Czy się opłaca w ogóle za tą budę brać? Czy jest jakieś z wymiarowanie elementów podłogi które by było bardzo pomocne w odbudowie, pod spodem zostały strzępy jakichś małych ceowników które usztywniały podłogę nie wiem ile tego było i gdzie. Wszelkie jakieś wskazówki odnoszące się odbudowy progów przyjmę z wielką ulgą. Jeśli chodzi o ramę to przetrzymała 15 letni postój w krzakach nad wyraz dobrze hamulce będę odbudowywał od zera zawieszenie pewnie w większości też. Silnik wygląda dobrze ale jeszcze nic z nim nie robiłem z racji braku czasu w obecnej chwili (buduje się).

Na początek chciałbym zdjąć ta budę z ramy by się zająć ramą, zawieszeniem etc... ale buda jest w stanie jakim jest boje się że mi się pozałamuje bądź rozejdzie przy próbie uniesienia jakieś wskazówki jak to zabezpieczyć? Myślałem by najpierw uzupełnić podłogę ale chyba by było lepiej ją najpierw wypiaskować... ewentualnie wspawać jakieś wzmocnienia w środku kabiny....


Proszę o jakiekolwiek rady o czym pamiętać na co uważać itd...

P.S. "Odpuść sobie bo nic z tego nie będzie" to też jest rada...
Awatar użytkownika
mariusz.w06
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 294
Rejestracja: 2011-11-07, 19:19
Lokalizacja: Mińsk-Maz.

Post autor: mariusz.w06 »

A więc tak... Podłogę możesz kupić całą, czasami pojawiają się na allegro.
Nie ma jeszcze większych problemów z dostaniem oryginalnych blach do 105.
Wszystko da radę zrobić, kwestia tylko tego jak bardzo chcesz :D i ile jesteś w stanie poświęcić na to kasy.

Na razie nic nie zdejmuj, poczytaj trochę forum, prześledź relacje z remontów innych użytkowników, będziesz już bardziej obeznany w syrenkach, a w między czasie możesz zacząć kompletować nowe blachy.
Ostatnio zmieniony 2015-07-10, 21:43 przez mariusz.w06, łącznie zmieniany 1 raz.
Syrena 105l
Warszawa Garbus 201
WFM
WSK x5
Motorynka M3
SHL m11
MZ ETZ 250

http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Patrząc na stan to moim zdaniem dokładnie przeglądnąć i co się da odzyskać, resztę zezłomować. Po czym poszukać 105 w lepszym stanie za godziwe pieniądze. Jeśli natomiast uprzesz się, że chcesz ją "remontować" to będzie idealna na naukę prac blacharsko-lakierniczych bo nie będzie szkoda jeśli coś nie wyjdzie i projekt zostanie zaprzestany w połowie. Jeśli chodzi o kosz to proponuję przeszperać dokładnie forum znajdziesz wiele godnych naśladowania relacji z remontów w różnej fazie. Wielu forumowiczów chętnie udzieli informacji na temat kosztów (tu zapraszam np do mojej galerii link w podpisie).

Odnośnie ściągania budy z ramy to w takim stanie puki jeszcze nie poodkręcałeś śrub wspawaj rórki/profile miedzy słupki A, słupki B, po linji drzwi miedzy słupek A/B i po przekątnej lewy słupek A z prawym słupkiem B i odwrotnie prawy słupek A z lewym słupkiem B. Wspawaj najniżej jak pozwoli zdrowa blacha. Po demontażu drzwi, przodu, klapy tył szyb i wszystkiego co się da ściągniesz budę i nie powinno jej się nic stać.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
doomelek-22
-#Junior
-#Junior
Posty: 140
Rejestracja: 2011-06-08, 20:37
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: doomelek-22 »

Witam. Jeżeli posiadasz podstawowy sprzęt , trochę umiejętności i miejsca to nie widzę przeszkód w odbudowie .
Najważniejsze żeby nie był to "słomiany" zapał :faja , nie rozkręcaj jej haotycznie - fajnie jak byś miał kilka półek - stare "meblościanki" i tam układał części z opisem .
Tak jak wyżej kolega napisał - selekcja "złomu" , cały przód jest na śrubach , błotniki-fartuchy-pas przedni , to można stosunkowo tanio jeszcze kupić , więc łatanie np. pasa gdy ma duże ubytki lub jest krzywy/złamany , nie ma sensu :>
Rób dużo zdjęć - przed , w trakcie i po , ja jeszcze prowadziłem zeszyt z rysunkami itp.
Koszty .W moim przypadku całą mechanikę , blacharkę , tapicerki itp robiłem sam .Jedynie pomalowanie zlecę lakiernikowi bo nie mam na to warunków .Tak więc można nieco zaoszczędzić jak zrobisz sam , do tego jak przez np. lato do pracy pojedziesz rowerem ,zamiast dwóch paczek fajek wypalisz pół , to da się wysupłać na remoncik dobre pare groszy :)
Proponuję przeczytać Forum - kopalnia wiedzy .Sporo osób umieszcza relacje z remontu - zobacz , kolega Jawos dorabiał całą podłogę sam http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Wiele części blacharskich np.progi dorabia Syrena104bili http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=18552
Ja jestem w 3/4 swojego remontu , mechanikę i blacharke robiło sie dosyć fajnie - z pomoca kolegów z Forum :piwo: , teraz przygotowuję pod lakiernika (szpachlowanie ,podkład itp) , no walcze z tym juz więcej jak pół roku ( plus przerwy ) i zostało mi tylko wyprowadzić tylne błotniki i poprawki na dachu - łączenie ze słupkami .Może w sierpniu oddam do lakiernika i w końcu składanie :)
Powodzenia w remoncie .
Syrena 105 ' 76
Syrena R20 ' 77
Polonez '89
Polonez '98
Awatar użytkownika
jawos
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 546
Rejestracja: 2008-12-29, 16:01
Lokalizacja: OBERSCHLESIEN

Post autor: jawos »

przypomina mi moją powodzenia
PRLu wróć
junak M10
kopruszyna
MB W202
wołga M21
motorynka M2
dniepr MT16
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Grat jest, nie ma się co oszukiwać. Ciężko z tego zrobić ideał. Jeżeli to jest Twoim celem, to się raczej nie opłaca, tym bardziej, że jest to 105 lux z końca produkcji. Ale jeżeli chcesz mieć po prostu Syrenę dla przyjemności, do jazdy, nie na wygląd, to nie ma się czym przejmować. Z tym, że wtedy opłacałby się jedynie remont na zasadzie błotniki z laminatu, używane części, drzwi jakoś podspawać u dołu, samemu podszpachlować i jakoś to prysnąć. Jeżeli zaczniesz kupować nowe błotniki z metalu, drzwi, detale to szybko okaże się, że na same części wydasz więcej niż zapłaciłbyś za dwie Syreny w przyzwoitym stanie do remontu.
Podłoga jest przegnita, ale w prawie każdej Syrenie trzeba wspawać nowe progi i podciągi. Mechanika będzie dobra. Widzę skorodowany wał korbowy, ale nawet cały silnik jest łatwo dostać. Skrzynia biegów powinna być dobra, jeżeli w środku jest olej i nie dostała się woda. Zawieszeniem się nie martw, wszystko będzie się dobre, ewentualnie do regeneracji. Możliwe, że amortyzatory trzeba będzie wymienić, ale są zamienniki z Łady Nivy i Poloneza. Nie ma się co sugerować, że Syrena stała w krzakach, tylko sprawdzić na stacji diagnostycznej. Może się okazać, że są dobre. Przy hamulcach do wymiany na pewno przewody. Nawet jak działają to jest moim zdaniem zbyt duże ryzyko. Okładziny i bębny - to zależy od konkretnego przypadku. Mogą się trafić w idealnym stanie. Jeżeli nie, to bębny trzeba będzie przetoczyć, i założyć nowe okładziny. Cylinderki pewnie trzeba będzie dać nowe, ale one nie są drogie i można kupić nowe z współczesnej produkcji: polmozbytbielsko.pl, u kolegi z forum.
Syrena 104, Syrena Bosto
Awatar użytkownika
elektryk85
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 569
Rejestracja: 2009-08-26, 22:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: elektryk85 »

a może warto poszukać innej budy??
Syrena 105 1975
Syrena Bosto 1979 w remoncie
Komar MR 232
WSK 125 M06 1961
Fiat 126p 1983
Wartburg 1000 1965
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

Moja też byla w kiepskim stanie. Slupki wisialy w powietrzu.....
nie zdejmuj z ramy do puki nie pospawasz podłogi. Jak zdejmniesz to sie całkiem rozleci i nic nie złapiesz jeśli chodzi o wymiary.
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

a ja poprosze o numer ramy syrenki do spisu :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

Wg mnie gdyby to była syrena wcześniejsza niż 104 - jej remont miałby sens.
Mariusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2197
Rejestracja: 2006-01-05, 19:10
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: Mariusz »

E tam sens...

To nigdy nie miało sensu. Tak jak picie wódy i palenie fajek.
Ćpanie też nie ma sensu.


Rób ją chłopie. Kolejna uratowana syrena. Będzie Twoją dumą.
Rób
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

Poszukaj lepszej budy i skompletuj blachy zewnętrzne. Osobiście wiem kto ma karoserię w dość przyzwoitym stanie. Do małych poprawek oczywiście, a nie aż do takiej ODBUDOWY. :ok3
PYJTERSON
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 501
Rejestracja: 2008-03-19, 16:34
Lokalizacja: Georgenberg

Post autor: PYJTERSON »

Tomasz pisze:Poszukaj lepszej budy i skompletuj blachy zewnętrzne. Osobiście wiem kto ma karoserię w dość przyzwoitym stanie. Do małych poprawek oczywiście, a nie aż do takiej ODBUDOWY. :ok3

masz tą na myśli

za 600zł zmieni właściciela
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena :)
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

masz tą na myśli
ja :D
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Na zdjęciu wygląda rewelacyjnie. Do tego cena według mnie satysfakcjonująca.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
ODPOWIEDZ