kto czytał w classicauto art 100najgorszych....
kto czytał w classicauto art 100najgorszych....
No i czywiście syrena zdobyła pierwsze miejsce.... z jednej strony fajnie ze wygrywa w rankingach ale z drugiej strony.... no kur kto decyduje o tym jaki smochôd jest najgorszy. Na jakiej podstawie? Jechał nimi wszystkimi? I chodź generalnie zazwyczaj dziwaczne klimaty tzw pismaków mnie nie ruszają to to mnie lekko podirytowało...
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Syreny nie powinno się porównywać z innymi samochodami, ponieważ jest to pojazd gdzieś pomiędzy taczką a wozem drabiniastym Ale ciekaw jestem, jakie wozy znalazły się choćby w pierwszej dziesiątce.
Gdy byłem trochę młodszy też się dziwiłem negatywnym opiniom na temat syreny. Dla mnie było to pierwsze i przez pewien czas jedyne auto, więc cieszyłem się, że w ogóle jedzie. Oczy otworzyły mi się, jak trochę pojeździłem innymi autami- najpierw trabantem, ale też popularnymi autami zachodnimi bynajmniej nie najnowszymi. Gdy nawet z takiego trabanta przesiadłem się do kilku syren w gorszym od mojej stanie technicznym (były u mnie na naprawie) nie moglem się otrząsnąć Skarpeta nadaje się do lubienia, przytulania, ma sympatyczny wygląd i specyficzny klimat, ale ten chaotyczny zlepek blach wiele zalet nie ma i mieć nie może, biorąc pod uwagę już sam etap powstawania założeń jej konstrukcji, przebieg "modernizacji", zastosowane materiały i jakość wykonania.
Gdy byłem trochę młodszy też się dziwiłem negatywnym opiniom na temat syreny. Dla mnie było to pierwsze i przez pewien czas jedyne auto, więc cieszyłem się, że w ogóle jedzie. Oczy otworzyły mi się, jak trochę pojeździłem innymi autami- najpierw trabantem, ale też popularnymi autami zachodnimi bynajmniej nie najnowszymi. Gdy nawet z takiego trabanta przesiadłem się do kilku syren w gorszym od mojej stanie technicznym (były u mnie na naprawie) nie moglem się otrząsnąć Skarpeta nadaje się do lubienia, przytulania, ma sympatyczny wygląd i specyficzny klimat, ale ten chaotyczny zlepek blach wiele zalet nie ma i mieć nie może, biorąc pod uwagę już sam etap powstawania założeń jej konstrukcji, przebieg "modernizacji", zastosowane materiały i jakość wykonania.
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Oczywiście ze tak. Jakie możliwości takie samochody. Ale bardziej mnie interesuje jakimi kryteriami były przyznawane miejsca. Autor zna wszystkie te samochody? Jeździł nimi? Serwisował? Wypowiada się jak ekspert a moze poprostu pieprzy dla pieprzenia. Syrenajest jaka jest nikt ne twierdzi ze jest cudem techniki. Ale jeździ. I jest nasza. My mamy problem ze wszytkim. Świętujemy porażki, niszczymy przemysł. Dajemy sobie wmawiać ze inne jest lepsze. A wszytko co produkowaliśmy i produkujemy jest zle....
a ze nasz kraj w bloku wsch miał produkować co innego niz auta to auta mamy takie. Ja bede bronił Balbinki jak niepodleglości. Syrena jest jaka jest. Ale jest nasza i h...
a ze nasz kraj w bloku wsch miał produkować co innego niz auta to auta mamy takie. Ja bede bronił Balbinki jak niepodleglości. Syrena jest jaka jest. Ale jest nasza i h...
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
Nie czytałem i być może to taki kolejny artykuł to jeden z powodów dla których to czasopismo omijam.
Nie oczekujcie niczego konkretnego po jego treści. Autor gdzieś we wrześniu dostał zadanie od naczelnego i ucieszył się z zadania bo za tym kilka groszy wpłynęło na jego konto w okolicy Świąt. Być może dzień wcześniej pisał o wyższości diety kartoflanej nad ziemniaczaną (nie wiem czy takie diety są, ale nie oznacza to, że się na nich nie znam) do innego czasopisma dla osób czytających inaczej.
Wychodząc z zasady nie ważne co o nas mówią - ważne że mówią to osiągnęli swój cel.
A może w ramach podziękowania odpuścić sobie kilka następnych numerów tego co w tytule? Będzie na mixol i dużo więcej przyjemności z jazdy tym najgorszym z samochodów!
Nie oczekujcie niczego konkretnego po jego treści. Autor gdzieś we wrześniu dostał zadanie od naczelnego i ucieszył się z zadania bo za tym kilka groszy wpłynęło na jego konto w okolicy Świąt. Być może dzień wcześniej pisał o wyższości diety kartoflanej nad ziemniaczaną (nie wiem czy takie diety są, ale nie oznacza to, że się na nich nie znam) do innego czasopisma dla osób czytających inaczej.
Wychodząc z zasady nie ważne co o nas mówią - ważne że mówią to osiągnęli swój cel.
A może w ramach podziękowania odpuścić sobie kilka następnych numerów tego co w tytule? Będzie na mixol i dużo więcej przyjemności z jazdy tym najgorszym z samochodów!
Wolałbym zeby takie artykuły był poparte jakimiś jak to nazwać..... dowodami.
Np miałem syrene i pozostałe samochody na tej podstawie stwierdzam że......
To tak jak z Polonezem.
Ile to sie nasłuchałem jaki to on do d... pali duzo. Rdzewieje. Psuje sie.... ojoj nieszczęście dla narodu.... miałem dwa i wiem ze rdzewieją wolniej niż astra 1ka. Palio pali podobnie. Itd....
Ciekawe jest ze zawsze najwiecej do powiedzenia mieli ci któży nigdy nie mieli danego auta albo go katowali
art jest na poziomie programu z tvnu w którym porównywano trabanta i syrene twierdząc min ze dorabiamy do tego filozofie itd.. z przed kilku lat. Pami3tacie? Była burza wtedy na forum...
ustale na piątkowym spotkaniu klubowym stanowisko Bielskiego Klubu Miłośnikow Syren i napisze do CA maila.
Np miałem syrene i pozostałe samochody na tej podstawie stwierdzam że......
To tak jak z Polonezem.
Ile to sie nasłuchałem jaki to on do d... pali duzo. Rdzewieje. Psuje sie.... ojoj nieszczęście dla narodu.... miałem dwa i wiem ze rdzewieją wolniej niż astra 1ka. Palio pali podobnie. Itd....
Ciekawe jest ze zawsze najwiecej do powiedzenia mieli ci któży nigdy nie mieli danego auta albo go katowali
art jest na poziomie programu z tvnu w którym porównywano trabanta i syrene twierdząc min ze dorabiamy do tego filozofie itd.. z przed kilku lat. Pami3tacie? Była burza wtedy na forum...
ustale na piątkowym spotkaniu klubowym stanowisko Bielskiego Klubu Miłośnikow Syren i napisze do CA maila.
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
-
- -#Youngtimer
- Posty: 359
- Rejestracja: 2010-11-25, 23:43
- Lokalizacja: RYBNIK
Ależ Obywatele ==jak byście nie zauważyli autorem artykółu jest niejaki pan Zuomnik a/k/a Zbigniew Łomnik znany ze swojej antypatii akurat do Syreny == www.zlomnik.pl
Art napisany trochę z przymróżeniem oka aczkolwek zgadzam się, że Skarpeta nie zasługuje na miano najgorszego samochodu ŚWIATA czego nie zawachałem się "wytknąć" Autorowi.
Tak na marginesie to należę do grona stałych czytelników Zuomnika ===lubię jego zdrowo rozsądkowe podejście do zagadnienia jaktajmerów, handlarzy z Allegro czy nabijanie się z "prestiżu" VAG-a
Klasyka zuomnikowa:
http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/05 ... w-vs-audi/
http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/02 ... cjonerski/
Pomijając to wszystko to są GORSZE wozidła opisywane wcześniej chociażby przez samego Zuomnika w cyklu Poznajemy Samochody:
==Tavriijjja
==Zaporożec "pikap"
==izraelski Rom Carmel [doskonały do zagazowania]
==Mikrus
==irański Paykan
==różego rodzaju indyjskie czy urugwajskie wynalazki będące zbitkiem przypadkowych części;
==Moskwicz Aleko
==Ford Pinto
Poniżej zacytuję samego siebie odnośnie umieszczenia na powyższej liście Poloneza:
"Wszyscy się już wypowiadali ==a więc kolej na mnie.
Nt. zaliczenia Poloneza w poczet najgorszych wozów świata można napisać książkę ==i domyślam się, że zostało to zrobione trochę dla przytarcia nosa kolekcjonerom-hipsterom na codzień upalającym Mondeo czy BMW a F-enomenalnymi S-amochodami O-sobowymi lansującymi się na zlotach kilka razy do roku…
Mój ojciec był pierwszym właścicielem Poldka C-Klassy z ’83, którym jeździł 12 lat.
http://www.editer.pl/publikuj/5c70a888b ... 9de_1.jpg/
Osobiście samochód ten kojarzę głównie ze zmieszanymi zapachami spalin i rozgrzanej skai a co za tym idzie rzyganiem przy każdej podróży powyżej 30 km. Poza tym wyprawy z ojcem do garażu w celu nazwijmy to przywrócenia sprawności hamulców do przeglądu. Wyjeżdżał kilka razy do roku, głównie latem [był nawet w Szwecji, Częstochowie i w Warszawie] a gnił jakby go trzymano w wodzie z solą. Nowy właściciel wytrzymał do 2001 i Poldek odjechał do krainy wiecznego tankowania.
http://www.editer.pl/publikuj/c463b3a2e ... 9c9_1.jpg/
Ale nie o tym chciałem. Jeżeli oceniamy jakieś pojazdy to róbmy to przez pryzmat ich czasów. Zła opinia o Polonezie bierze się przede wszystkim z fatalnej jakości egzemplarzy z lat 80 jak i niskiej kultury technicznej użytkowników. O auto zachodnie z założenia przynajmniej na początku każdy dbał. Polonez to był „tylko” Polonez. Klejono więc na pakuły i najtańsze prywaciarskie części z motoryzacyjnego przy okazji rdzę lepiąc szpachlą i sprejem. Ale mniej więcej do połowy lat 90 na parkingach królowały Maluchy, Fiaty 125p, dwusuwowe Wartburgi, Trabanty i Syreny. Na ich tle Polonez miał całkiem elegancką sylwetkę, palił niewiele więcej od 125p i był pakowny, z możliwością złożenia siedzeń. Zachodnie wozy z tego okresu [Kadety, Escorty czy Ascony] TEŻ gniły na potęgę, z drzwi odpadały boczki a deska rozdzielcza telepała jakby była przykręcona na trzy śrubki. Przewyższały Poloneza, ale nieznacznie. Np. Kadett D był to wóz siermiężny, niczym Skoda 105. W każdym razie szału nie było.
Łady 2107 PRZEWYŻSZAŁY wyroby FSO pod każdym względem. Były solidniejsze, lepiej spasowane, mniej podatne na korozję. Uchodziły swego czasu za samochód „dyrektorski” dla partyjnych.
Dlatego zaliczenie akurat Poloneza w poczet 100 „najgorszych” samochodów ŚWIATA może być co najwyżej tendencyjne i odnosić się do czysto subiektywnych odczuć Autora.
[...]
Jest milion wozów tysiąc razy bardziej plastikowych, tandetnych, podnoszących ciśnienie i tamujących ruch od Poloneza
P.S. Ma ktoś może link do tego kultowego tekstu o Polonezie „Bluebox historia nieznana”???"
Pozdrawiam
Art napisany trochę z przymróżeniem oka aczkolwek zgadzam się, że Skarpeta nie zasługuje na miano najgorszego samochodu ŚWIATA czego nie zawachałem się "wytknąć" Autorowi.
Tak na marginesie to należę do grona stałych czytelników Zuomnika ===lubię jego zdrowo rozsądkowe podejście do zagadnienia jaktajmerów, handlarzy z Allegro czy nabijanie się z "prestiżu" VAG-a
Klasyka zuomnikowa:
http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/05 ... w-vs-audi/
http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/02 ... cjonerski/
Pomijając to wszystko to są GORSZE wozidła opisywane wcześniej chociażby przez samego Zuomnika w cyklu Poznajemy Samochody:
==Tavriijjja
==Zaporożec "pikap"
==izraelski Rom Carmel [doskonały do zagazowania]
==Mikrus
==irański Paykan
==różego rodzaju indyjskie czy urugwajskie wynalazki będące zbitkiem przypadkowych części;
==Moskwicz Aleko
==Ford Pinto
Poniżej zacytuję samego siebie odnośnie umieszczenia na powyższej liście Poloneza:
"Wszyscy się już wypowiadali ==a więc kolej na mnie.
Nt. zaliczenia Poloneza w poczet najgorszych wozów świata można napisać książkę ==i domyślam się, że zostało to zrobione trochę dla przytarcia nosa kolekcjonerom-hipsterom na codzień upalającym Mondeo czy BMW a F-enomenalnymi S-amochodami O-sobowymi lansującymi się na zlotach kilka razy do roku…
Mój ojciec był pierwszym właścicielem Poldka C-Klassy z ’83, którym jeździł 12 lat.
http://www.editer.pl/publikuj/5c70a888b ... 9de_1.jpg/
Osobiście samochód ten kojarzę głównie ze zmieszanymi zapachami spalin i rozgrzanej skai a co za tym idzie rzyganiem przy każdej podróży powyżej 30 km. Poza tym wyprawy z ojcem do garażu w celu nazwijmy to przywrócenia sprawności hamulców do przeglądu. Wyjeżdżał kilka razy do roku, głównie latem [był nawet w Szwecji, Częstochowie i w Warszawie] a gnił jakby go trzymano w wodzie z solą. Nowy właściciel wytrzymał do 2001 i Poldek odjechał do krainy wiecznego tankowania.
http://www.editer.pl/publikuj/c463b3a2e ... 9c9_1.jpg/
Ale nie o tym chciałem. Jeżeli oceniamy jakieś pojazdy to róbmy to przez pryzmat ich czasów. Zła opinia o Polonezie bierze się przede wszystkim z fatalnej jakości egzemplarzy z lat 80 jak i niskiej kultury technicznej użytkowników. O auto zachodnie z założenia przynajmniej na początku każdy dbał. Polonez to był „tylko” Polonez. Klejono więc na pakuły i najtańsze prywaciarskie części z motoryzacyjnego przy okazji rdzę lepiąc szpachlą i sprejem. Ale mniej więcej do połowy lat 90 na parkingach królowały Maluchy, Fiaty 125p, dwusuwowe Wartburgi, Trabanty i Syreny. Na ich tle Polonez miał całkiem elegancką sylwetkę, palił niewiele więcej od 125p i był pakowny, z możliwością złożenia siedzeń. Zachodnie wozy z tego okresu [Kadety, Escorty czy Ascony] TEŻ gniły na potęgę, z drzwi odpadały boczki a deska rozdzielcza telepała jakby była przykręcona na trzy śrubki. Przewyższały Poloneza, ale nieznacznie. Np. Kadett D był to wóz siermiężny, niczym Skoda 105. W każdym razie szału nie było.
Łady 2107 PRZEWYŻSZAŁY wyroby FSO pod każdym względem. Były solidniejsze, lepiej spasowane, mniej podatne na korozję. Uchodziły swego czasu za samochód „dyrektorski” dla partyjnych.
Dlatego zaliczenie akurat Poloneza w poczet 100 „najgorszych” samochodów ŚWIATA może być co najwyżej tendencyjne i odnosić się do czysto subiektywnych odczuć Autora.
[...]
Jest milion wozów tysiąc razy bardziej plastikowych, tandetnych, podnoszących ciśnienie i tamujących ruch od Poloneza
P.S. Ma ktoś może link do tego kultowego tekstu o Polonezie „Bluebox historia nieznana”???"
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2015-01-05, 20:36 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów
To aktualny numer z Mercedesem 600 na okładce.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Dla pokrzepienia duszy proponuję przeczytać artykuł w tym samym numerze o Syrenie 100.
Poza tym niema się co dziwić przecież zawsze to co krajowa było najgorsze. Kiedyś szlifowano oznaczenia z silników Sokoła i Junaka aby upodobnić maszynę do zagranicznych bo posiadanie krajowego to był wstyd- dzisiaj nie jednemu na pewno włos na tylnej części ciała się jeży jak pomyśli co by było gdyby go pozostawił w całości!!!.
Poza tym niema się co dziwić przecież zawsze to co krajowa było najgorsze. Kiedyś szlifowano oznaczenia z silników Sokoła i Junaka aby upodobnić maszynę do zagranicznych bo posiadanie krajowego to był wstyd- dzisiaj nie jednemu na pewno włos na tylnej części ciała się jeży jak pomyśli co by było gdyby go pozostawił w całości!!!.
Przeczytajcie co pisze o osobach ktore jeździły syrenami.
Cytuje:
Poczuciem najczęściej towarzyszącym eksploatacji Syreny była frustracja. ...
Co to za słowo poczuciem?
Ja chce tylko wiedzieć na jakiej podstawie powstał ten ranking. Doświadczenie autora? Ja nie zabieram głosu jak sie nie znam, jeśli sam nie doświadczyłem. Wiec jak? To mnie wku... najbardziej..
Cytuje:
Poczuciem najczęściej towarzyszącym eksploatacji Syreny była frustracja. ...
Co to za słowo poczuciem?
Ja chce tylko wiedzieć na jakiej podstawie powstał ten ranking. Doświadczenie autora? Ja nie zabieram głosu jak sie nie znam, jeśli sam nie doświadczyłem. Wiec jak? To mnie wku... najbardziej..
SyrenaBielskoklub
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
zapraszam też na:
www.martech.bielsko.pl
www.polmozbytbielsko.pl pierwszy i jedyny prawdziwy sklep z częściami do Syreny.
- pietrekder
- -#Youngtimer
- Posty: 1106
- Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
- Lokalizacja: Chrzanów
-
- -#Youngtimer
- Posty: 473
- Rejestracja: 2014-09-10, 20:20
- Lokalizacja: wielkopolska