Ciekawe jak silnik i skrzynia? Czy jest szansa, źe nie stanęły? Mam motor, który był zalany. Woda stała pod korek i nawet rdza nie wlazła na tryby, bo powietrze nie dochodziło. Życzę powodzenia i wytrwałości!
Dziekuje wszystkim za wsparcie , obojetne w jakim stanie syrenka okaze sie po myciu i tak bedzie reanimowana , nie wierze ze silnik bedzie ruchomy nie bede nawet probowac go odpalac wszystko bedzie rozebrane do zera i skladane na nowo mozliwie na nowych oryginalnych czesciach . Okolicie wieliczki to miejsce pochodzenia syrenki nie wiem jaki silnik i jaka skrzynia jak tylko sie dokopie zrobie zdjecia i pełny opis .
Bądź fwardy! Ja moją syrenę teź do źycia przywróciłem po kilkunastoletnim przestoju. Wszystko jest do opanowania. Potrzeba zapału, czasu no i trochę kasy.
Dzieki ! z kosztami sie licze , jestem mechanikiem coprawda grupa vw audi seat skoda ale z tym tez jakos z wasza pomoca dam rade mam nadzieje potrzeba napewno troche czasu i organizacji glownie czesci . W sobote sie okaze co siedzi pod dywanami i na pace na podlodze tego sie obawiam nabardziej.
Fajnie,że ratujesz rodzinną pamiątkę. Mam nadzieje,że nie zobaczę jej w częściach na allegro. To Twój pierwszy remont zabytka? Jak oceniasz koszt remontu?(na ile się szykujesz?)
Jako ze mam znajoego dobrego blacharza ktory da i rabat i pomoze i ze lakieruje sam auta mysle ze ok 7 -8 tys . Przynajmniej mam taka nadzieje ze w tej kwocie sie zmieszcze. Wszystko co bedzie dalo sie odzyskac idzie do piaskowania i malowania proszkowego wszystko co wyaga wymiany bedzie rzecz jasna wymienione. Mam nadzieje ze przy tak niskim przebiegu auto okaze sie w dobrej kondycji
wszystko bedzie na biezaco na forum co do kosztow to sa tylko moje przypuszczenia , wydam tyle ile bedzie trzeba , tylko pomału bo tego auta w 3 miesiace zrobic napewno sie nie da . Dzieki wielkie