Cienias 900

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SUPER.DAWID
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2045
Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska

Post autor: SUPER.DAWID »

Po tym co piszesz to spojrzał bym na czujnik odpowiedzialny za dawanie sygnału na wskaźnik deski rozdzielczej. Podejrzewam, że jego czas już dobiegł końca i sporo przekłamuje w stosunku do rzeczywistości.
Podobną sytuację miałem w mercedesie ale na czujniku ciśnienia oleju. Samochód prawidłowo rozgrzany wskaźnik wskazuje nie wiele ponad 0. Podpiąłem zewnętrzny manometr ciśnienie na rozgrzanym na wolnych ponad 2 bary. Wymieniłem czujnik na nowy i po problemie.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

No ale oczywiście jest też opcja, ze ten wrak ma wszystko zepsute i najlepszym rozwiązaniem jest jego złomowanie :) Jeśli ma katalizator i akumulator to 600 PLN wpadnie :)
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Yanosik pisze:No ale oczywiście jest też opcja, ze ten wrak ma wszystko zepsute i najlepszym rozwiązaniem jest jego złomowanie :) Jeśli ma katalizator i akumulator to 600 PLN wpadnie :)
Na złom? Nieeeee, nigdy :faja

Pod spodem pozwolę sobie zacytować usera "Benny_pl" ze Złomnika, ponieważ w gruncie rzeczy i tak musiałbym pisać dokładnie TO SAMO tylko inaczej ubierać w słowa:
"A to czy sie komus oplaca naprawiac czy nie to sprawa indywidualna jest. dla mnie na ten przyklad naprawa jest zawsze oplacalna jesli buda jest zdrowa i jesli czesci sa dostepne i w miare tanie – np Cinqueceto – czesci sa wszedzie bo wszystko niemalze od Seicenta pasuje wiec sa niedosc ze na niemal kazdym zlomie to i w sklepach dlugo ich nie zabralnie, a buda ocynkowana, do tego to proste autko, w ktorym niema ani problemu z zawieszeniem, belkami, elektryka, korozja (chyba ze zaniedbane), silnikiem (900 i 1100, oczywiscie nie 700, ale ten mozna wyrzucic w ciemno na zlom razem ze skrzynia i zalozyc 900 lub 1100)

gorzej jest z autami nietypowymi, ktore nie wystepuja na kazdym zlomie i nie mozna zdobyc pol stodoly czesci za jakies 1000zl, ale i tak uwazam ze jesli buda zdrowa to robic warto jesli sie to auto ceni (lubi, docenia czy podoba) bo staremu samochodowi mozna zrobic remont kapitalny wszystkiego za cene taka jak byle [bip] (np glupie sprzeglo) w czyms nowoczesnym. a to ze ten stary przed i po tym remoncie nie jest wiele warty to co??? chyba sie nim nie jezdzi poto zeby sobie na nim nakleic „TO AUTO KOSZTUJE …..ZL” tylko zeby dawalo radosc i bezawaryjna obsluge.

dla tego ja tam wole stary samochod wlasnie, i nie przejmuje sie ze np silnik w zasadzie mam martwy, co to za problem, mam 2 zapasowe, razem ze skrzynia, kupione po 200zl/szt zespolu napedowego. co ja bym za to kupil do czegos nowoczesnego??? olej???

z poprzednim szefem kiedys gadalem to mowil ze pompa wtryskowa w jego volwie zdechla i musial za 5tys kupic !!!! toz ja bym to w krzaki wepchnal i za to trzy samochody kupil, albo nie, jeden + remont generalny z przejzeniem wszystkiego, i jeszcze by mi zostalo… nie mowiac o tym ze tamten ze zdechla pompa mozna sprzedac…

takze ja nie rozumiem sensu pakowania furmanki pieniedzy w jakiegos nowoczesnego prestiza „bo jest duzo warty”, moze i duzo, ale pieniadze maja wartosc bezwzgledna a nie wzgledna, zalezna od ceny samochochodu…"
P.S. Korzystając z okazji chciałbym pokazać faka do sieciówkowych sklepów motoryzacyjnych Inter-Team w których to można kupić wszystko tylko nie części do samochodów!!!! :faja :klnie Wszystkiego albo nie ma albo jest na zamówienie. Sieciówkowy moloch korporacyjny :fire

Głupia uszczelka pod termostat do CC/SC/Uno w interteamie JEST NIEOSIĄGALNA!!!! Musiałem wsiąść na rower i jechać do znajdującego się w sąsiedniej wiosce mechanika Fiatów. Wzięłem od razu dwie na zapas ===na bogato :)
Yanosik pisze:Nigdy tak nie było
Może to jakaś przeróbka, aczkolwiek w 125p z którym przez pewien czas miałem styczność był taki klawiszowy przełącznik z ikonką wiatraka w którym włączało się wentylator chłodnicy. Myślałem że w tych nowszych coś takiego było fabrycznie.

I mała sesyjka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Osłona wlotu powietrza założona do testów, oczywiście na codzień z nią nie jeżdżę :)

Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Suwmiarka
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2014-07-07, 09:30
Lokalizacja: PL

Post autor: Suwmiarka »

Twoje Cinquecento przypomina mi sporą część aut (Syren 105; Fiatów 126p z chrom zderzakami itp.) z lat 90-tych :) = gnijace nadwozie pomalowane na inny kolor niż reszta karoserii ; napis na przedniej szybie ; dużo "bajerów". Wtedy duża część społeczeństwa unowocześniała swoje samochody jak tyli mogli...
Ale w sumie podoba mi się to co robisz z tym CC. Lubię gdy widać że właścieciele "robią" coś przy swoich autach - po tym też "poznajemy" jaki jest właściel. A nie tylko "surowy" pojazd bez jakichkolwiek "akcentów" od posiadacza........
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Ale z czym znowu masz problem że w IT nie ma części do cc?
Takie auta bardzo rzadko bywają w warsztatach, jest słaby popyt na części. Podobnie z gratami do polonezów czy dfów. Niestety, czas leci.
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

KIEROWCA, wiesz jakie sklepy (koło cerwki dziadek, mało ma ale czasem ma coś ciekawergo ale przechodzi tez na nowy sprzęt)

polecam:
-u Pyrki na sikorskiego jak nie dostepne to na następny dzień
-na mazurskiej po dawnym warzywniaku auto części, przenieśli się z shella ale tak samo jak nie ma to na jutro rano będzie i tez ładne orginały :)
-na chopena tam też sporo rzeczy jest
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Marku ja to wiem. Całe miasto objechałem za tymi uszczelkami chociaż akurat Małachowskiego na Mazurskiej mogę polecić bo kilka razy pomógł.
Potrzebowałem pasek alternatora to załatwił Bosha za 16 zeta, nie miał na sklepie to pojechał do garażu Sejem i przywiózł.
To jest prawdziwy "prywaciarski" sklep motoryzacyjny gdzie facet zna się trochę na mechanice a nie gówniana sieciówka zatrudniająca inteligencików potrafiących tylko odpalić komputerek...

U Pyrki ogólnie spoko chociaż głównie jeśli chodzi o części typowo eksploatacyjne: filtry, opaski zaciskowe itp. Z tymi dedykowanymi do konkretnego modelu samochodu trochę gorzej...

Kuźwa gdzie się podziały te czasy gdy w sklepach moto był pełen asortyment? Felgi cytrynki w srebrzance, pominiowane przednie pasy do 126p, laminatowe błotniki do Syreny, chlapacze, znaczki fabryczne, opony, stacyjki? Jednak lat 90 nic nie przebije.
To prawie jak PRL tylko że wszystko w sklepach zaczęło być dostępne. Cudowna sprawa. Wozy z PRL-u, osiedla wielka płyta, telewizory Biazet, kasety magnetofonowe przewijane ołówkiem, pierwsze wypady na disco polo, w szkole ławki z dziurą na kałamarz i książki z PRL-u (środowisko U Nas i elementarz Litery z Dorotą i Adamem), pierwsze szlugi za szkołą -Mocne, Sporty, Brydżowe, Albatrosy, Popularne Krakowskie ==kosztowały wtedy 1,70!!!! Za złotówkę w latach 90 mieliśmy pączka, loda pałeczkę i gumę Turbo. Paczki zakładowe na Mikołajki. Zabawki z rynku prosto od Ruskich miniaturki Czajek i Moskwiczy, wielkie rozkręcane bączki, latarki na cyngiel dynamo Kijów. Teraz szkoda gadać.

Nasze pokolenie wychodziło na podwórko podglądać garażowiczów naprawiających swoje Syreny, Skody i Maluchy. Do 22-giej śmigaliśmy składakami czy graliśmy w wykopywanego. Teraz wpadam na swoją starą dzielnię a tam tylko łebki siedzą na ławce i sobie puszczają muzyczki na tabletach. Klatki schodowe, okienka piwniczne? Wszystko pozamykane. Krzaki w których znajdowały się bazy wycięte. Podwórka od lat nie widziały dymu saletry z cukrem.
Niestety ale to nasze pokolenie lat 70 i 80 nie potrafiło nic przekazać tym młodym. To nie ich wina.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
DarioRec
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 617
Rejestracja: 2011-03-04, 19:46
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: DarioRec »

KIEROWCA,
widzę że odbywasz podróż sentymentalną, tak tamte czasy były wyjątkowe, piłka do "nogi" jedna na cały blok, jak właściciel nie mógł wyjść pożyczało się piłę i szaleństwo do zmroku na boisku, "mecz" kończyło się jak w ciemności nie było widać piłki. Tak, wtedy nie było takich wypasionych boisk z oświetleniem, wygrodzonych siatkami. Saletra? Który z dzieciaków dziś, potrafiłby zrobić "bączka" z nakrętki (po wódce, bo takie były najlepsze).
W sklepach motoryzacyjnych, pod koniec lat 90tych były do kupienia, dosłownie w cenie złomu, bloki, głowice do 126p, 125p. Wiele sklepów likwidowanych oddawało "niechodliwe" części na złom, człowiek od którego swego czasu wynajmowałem pomieszczenia warsztatowe opowiadał, jak "niezbywalnymi" blachami od Fiatów (125) utwardzał drogę dojazdową. Dosłownie młotkował błotniki (tak, te na wąski kierunek) i rzucał je pod wysypywaną szlakę.
Takie to były czasy :devil3
:Wzrastająca z każdym rokiem liczba samochodów Syrena,...., wymaga przeprowadzenia fachowych zabiegów gwarantujących prawidłowe funkcjonowanie pojazdu"

mgr inż. Zdzisław Glinka
Warszawa, kwiecień 1976 r.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Witam!
Od dłuższego czasu nosiłem się z myślą zamontowania kierownicy od Malucha, po prostu jest cieńsza, dziurkowana, lepiej leży w dłoni, ma metalowe ramiona i fajny okrągły klakson z logo FSM.
Po kilku miesiącach szeroko zakrojonych poszukiwań wpadła mi w ręce całkiem ładna kiera niestety na gruby wieloklin którego nie ma szans dopasować do kolumny CC.
Piszę ten post ku przestrodze dla wszystkich, którzy myślą, że kierownica z Malucha pasuje plug-n-play. Otóż Obywatele ===nie pasuje!
Szybkie rozeznanie po forach 126p i dowiedziałem się, że tego typu kierownice wychodziły zarówno w grubym jak i drobnym wieloklinie, w ostatnich Maluchach przed wprowadzeniem Eleganta.
Niemniej dysponowałem już ładną kierownicą której szkoda pogonić za symboliczne pieniądze.
Co robić w takiej sytuacji?
Samodzielnie wykonujemy nabę z odbijaniem kierunków [Glinka by tak zrobił] :)
W tym celu pozyskujemy jakąś sfatygowaną życiem kierownicę z rozwalonego Cieniasa albo Eleganta, ewentualnie udajemy się na złom gdzie taka przyjemność będzie kosztowała nas ok. 20 zł.

Obrazek

Z kierownicy którą chcemy zamontować ucinamy wystającą tuleję z wielowypustem, szlifujemy na gładko fleksą, rowki chetamy okrągłym pilnikiem. Na obwodzie otworu na dużą nakrętkę wyznaczamy conajmniej cztery mocowania i przewiercamy na wylot.

Obrazek
Obrazek

Z fajery pozyskanej na złomie wycinamy środek, przykładamy do naszej nowej kierownicy, ściskamy jakąś dużą śrubą żeby wszystkie otwory ładnie się pokryły i przewiercamy używając wcześniej wykonanych otworów w charakterze szablonu.

Zeszlifowaną tylną część kierownicy przecieramy rozpuszczalnikiem i pokrywamy minią.

Całość łączymy śrubami 6 na nakrętki samokontrujące ==TO WAŻNE. Nie stosować nitów alu!!!

Od spodu nabę zbroimy plastikiem do rozłączania kierunków z Cinquecento. Montujemy, odbywamy jazdę próbną. :piwo

Obrazek
Obrazek

Dla sprawnie operujących wiertarką i szlifierką jest to niecałe dwie godziny roboty.

Naba na allegro = 80-180 zł + koszt wysyłki.
Dwie kierownice ze złomu? Ok. 50-60.

Należy dodać, że tak wykonaną nabę dostosować można praktycznie do każdej kierownicy pod warunkiem, że jej tylna część zostanie uprzednio zeszlifowana na gładko.

Pozdrawiam :piwo:
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

KIEROWCA pisze: Piszę ten post ku przestrodze dla wszystkich, którzy myślą, że kierownica z Malucha pasuje plug-n-play. Otóż Obywatele ===nie pasuje!
Ufff no to teraz mogę iść spokojnie spać. Tyle lat żyłem w błędzie. Dwa lata się zastanawiałem....Czy pasuje plug-n-play czy nie....Człowiek nie dojadał, nie dosypiał ciągle jakiś taki przygnębiony...a tutaj takie info:) Dzięki ,moje życie wraca do normy dzięki Tobie. :ok3
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

a ja sadze ze fajny manual...

można było się pokusić jeszcze o cienką kierownice, tam na klaksonie jest większy wybór jak ny nie patrzył....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Kozak90 pisze:Dzięki ,moje życie wraca do normy dzięki Tobie. :ok3
Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość :)
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

a ja mam jeszcze jeden pomysł :) pamiętam jak kiedyś to wykorzystywało się miejsca żarówkowe w licznikach, widzę ze kierowcy brakuje jednego miejsca i ma samą kropę (lewa górna strona) proponuje zrobić coś na zasadzie czujnika otwartej maski przedniej :) albo czujnika niezamknięcia klapy tył.... albo można poszaleć i zrobić czujniki np klocków hamulcowych :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Już idę w tamtym kierunku ===tego nie widać na fotkach ale w tamte zaślepki CC (po obu stronach kolumny) mam wkręcone kontrolki syrenkowe sygnalizujące włączenie wentylatora chłodnicy i wiatraczka na szybie :)
Oba wiatraki włączają się oczywiście poprzez syrenkowe pstryczki dmuchawy 8)

Pzdr

[ Dodano: 2015-10-25, 14:03 ]
Wpadły światła do jazdy dziennej, które dostałem jako prezent.
Być może oszczędność prądu znikoma ale przynajmniej bez potrzeby nie świecą się tylnie lampy i podświetlenie zegarów.
Poza tym widać, że przy samochodzie jest coś dłubane :beer:

No i ta satysfakcja dowalenia żaru ustawodawcy ;) Jest obowiązek jazdy na światłach? Jest. Więc niech coś się tam z przodu hajcuje. Ale krótkich w biały dzień NJET!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Chłopie, mów co się dzieje z Cienkim !!! :)
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
ODPOWIEDZ